eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Ogrzewanie - obieg - pytanie do praktyków
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 89

  • 51. Data: 2018-08-25 23:41:49
    Temat: Re: Ogrzewanie - obieg - pytanie do praktyków
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mateusz Viste napisał:

    > To w takim razie nie wiem jak to robił... A też nie wypytywałem.
    > Co widziałem:
    > - dwie butle, na jeden napisane "tlen", na drugiej "acetylen"
    > - płomień
    > - pan w masce na całą twarz, z szybką na oczy
    > - brał rurę, wypalał w niej dziurę, dokładał kawałek innej rury
    > i tworzył w ten sposób trójniki.
    >
    > A to może rury nie są z miedzi? W zasadzie to nie mówił z czego, ja
    > wywnioskowałem że pewnie miedź, bo kolor mają taki żółtawo-czerwony.
    > No nie wiem.

    Może na taki pomalowane? Mnie też trudno wyobrazić sobie rury z miedzi
    tak grube, że można je spawać (jeśli spawanie miedzi jest możliwe).
    To by majątek kosztowało. Opis dobrze odpowiada technologii rur stalowych
    czarnych (nieocynkowanych).

    Jeśli tak, to chlastnąć diaksem, nagwintować (narzynka hydrauliczna
    tania, można kupić nawet dla dwóch gwintów) i dowiązać się szeregowo
    czymś współczesnym.

    --
    Jarek


  • 52. Data: 2018-08-25 23:42:00
    Temat: Re: Ogrzewanie - obieg - pytanie do praktyków
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Sat, 25 Aug 2018 23:35:09 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Niemile z jakiego powodu? To chłopy robotne, choć przeważnie mało bystre
    > (mnie zawsze wciskali jakieś swoje teorie, że nie ma to panie jak grube
    > rury).

    No właśnie robotne, i to jest problem. Francuz ma swój rytm "pracy", i
    robotna konkurencja mu wysoce nie na rękę. A te polaki do tego często za
    pół ceny robią, a to już w ogóle ludzkie pojęcie przekracza. Ale Emmanuel
    już znalazł na to sposób, więc naród uspokojony.

    Mateusz


  • 53. Data: 2018-08-25 23:47:21
    Temat: Re: Ogrzewanie - obieg - pytanie do praktyków
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-08-25 o 23:27, Mateusz Viste pisze:
    > On Sat, 25 Aug 2018 23:14:54 +0200, Uzytkownik wrote:
    >> WOW! To pan hydraulik używał jeszcze nieznanej w świecie technologii
    >> spawania rur miedzianych.
    >> Opowiedz coś o tej technologii, bo jestem jej ciekaw :)
    > Aż tak się nie przyglądałem :) Z tonu wnioskuję że miedzi się nie spawa?
    > To w takim razie nie wiem jak to robił... A też nie wypytywałem. Co
    > widziałem:
    > - dwie butle, na jeden napisane "tlen", na drugiej "acetylen"
    > - płomień
    > - pan w masce na całą twarz, z szybką na oczy
    > - brał rurę, wypalał w niej dziurę, dokładał kawałek innej rury i tworzył
    > w ten sposób trójniki.
    >
    > A to może rury nie są z miedzi? W zasadzie to nie mówił z czego, ja
    > wywnioskowałem że pewnie miedź, bo kolor mają taki żółtawo-czerwony. No
    > nie wiem.
    >
    > Mateusz


    Rur miedzianych się nie spawa. Miedź się lutuje cyną (tzw. lutowanie
    miękkie) lub mosiądzem bądź srebrem (tzw. lutowanie twarde).

    Jednak lutowanie twarde wcale nie jest takie dobre w przypadku
    instalacji CO, ponieważ podczas takiego lutowania powierzchnia
    wewnętrzna miedzi zostaje uszkodzona. Zostaje uszkodzona tzw. warstwa
    pasywacyjna, która chroni miedź przed korozją. Jak nie oczyścisz takiej
    rury wewnątrz z powstałego nagaru i wpuścisz do niej wodę z tlenem to ta
    rura skoroduje podobnie jak rura stalowa. Tyle, że skoroduje szybciej,
    bo rury miedziane są o wiele cieńsze od rur stalowych.

    Za wypalanie dziur palnikiem w rurkach miedzianych to gościa bym kijem
    pogonił, ponieważ podczas takiego przegrzewania miedzi zostaje ona
    bardzo mocno uszkodzona i tylko kwestią czasu jest, kiedy pojawią się
    dziury.


  • 54. Data: 2018-08-25 23:47:24
    Temat: Re: Ogrzewanie - obieg - pytanie do praktyków
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mateusz Viste napisał:

    > Teraz widzę iż Jarek dodał informację o kaloryferze - że tam wężownicy
    > nie ma, a tylko czeluść jedna wielka. W takim razie mojej chłopskiej
    > intuicji łatwiej pogodzić się z działaniem takiego systemu. Tzn. pół
    > wody rurą, pół wody grzejnikiem. Dla ścisłości dodam jednak że rurą
    > i tak powinna polecieć "większa połowa". To dla ścisłości. Naukowej.
    > (bo kolanko kaloryfera stawia dodatkowy opór)

    To są wszystko obwody nieliniowe. Nie wystarczy brać pod uwagę tylko
    przepływ na wejściu i wyjściu dwójnika rura-grzejnik i przewodnictwo
    elektronowe. Przewodnictwo dziurowe wewnątrz kaloryfera ściśle związane
    jest z temperaturą. Grzejnik stygnie, zimna woda spływa w dół i zasysa
    gorącą z góry. Wytwarza się dodatkowa siła napędowa w tym układzie.

    --
    Jarek


  • 55. Data: 2018-08-25 23:47:54
    Temat: Re: Ogrzewanie - obieg - pytanie do praktyków
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-08-25 o 23:10, Mateusz Viste pisze:
    > On Sat, 25 Aug 2018 22:51:38 +0200, Uzytkownik wrote:
    >> Każdy dobry, nowoczesny fachowiec wie, że do takiego kotła na drewno
    >> właśnie najlepiej się nadaje Pex, a jeszcze lepiej się nadaje klejona
    >> rura PVC.
    > Teraz zwątpiłem... Ironia, czy poważnie mówisz? PCV do wody 90 st? Nie
    > stopi się?
    >
    > Mateusz


    Oczywiście, że ironia.

    Jak masz kocioł stałopalny, zwłaszcza na drewno to daj se spokój z
    instalacjami z plastiku, bo to nie jest kwestia CZY tylko KIEDY zagotuje
    się kocioł i stopią się plastiki.

    Takiej instalacji nawet nie powinno się robić miedzią lutowaną tylko
    rurami stalowymi, spawanymi. Nawet jak zrobisz z rur stalowych, ale
    skręcanych to po najbliższym zagotowaniu kotła uszkodzą się uszczelnienia.

    Ci hydraulicy, którzy Ci mówili, że należy instalację robić z rur
    stalowych spawanych mieli rację.

    Co prawda napisałeś, że masz wbudowany w kocioł schładzacz kotła, ale on
    zaczyna schładzać jak temperatura wody w kotle osiągnie więcej jak 95'C.

    Niestety w przypadku kotła stałopalnego może się pojawiać para wodna o
    wyższej temperaturze, która jak się dostanie do rur plastikowych to je
    uszkodzi.


    Oczywiście rury Pex są bardzo dobrym rozwiązaniem, ale tylko i wyłącznie
    dla instalacji w których temperatura wody nie przekracza 60-70'C.

    To, że napisane jest na nich, że wytrzymują 90'C czy krótkotrwale 105'C
    o niczym nie świadczy. Oprócz rur są jeszcze złączki, które mają
    uszczelki w postaci oringów. Porządne, firmowe złączki mają oringi z
    EPDM, któy dość dobrze sobie radzi z temperaturami nawet 110'C. Ale
    chińskie złączki mają te oringi wykonane z ch.... wie czego.


  • 56. Data: 2018-08-25 23:49:54
    Temat: Re: Ogrzewanie - obieg - pytanie do praktyków
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mateusz Viste napisał:

    >> Niemile z jakiego powodu? To chłopy robotne, choć przeważnie
    >> mało bystre (mnie zawsze wciskali jakieś swoje teorie, że nie
    >> ma to panie jak grube rury).
    >
    > No właśnie robotne, i to jest problem. Francuz ma swój rytm
    > "pracy", i robotna konkurencja mu wysoce nie na rękę.

    Ale temu z dwiema butlami robota paliła się w rękach.

    --
    Jarek


  • 57. Data: 2018-08-25 23:56:30
    Temat: Re: Ogrzewanie - obieg - pytanie do praktyków
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-08-25 o 23:49, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pan Mateusz Viste napisał:
    >
    >>> Niemile z jakiego powodu? To chłopy robotne, choć przeważnie
    >>> mało bystre (mnie zawsze wciskali jakieś swoje teorie, że nie
    >>> ma to panie jak grube rury).
    >> No właśnie robotne, i to jest problem. Francuz ma swój rytm
    >> "pracy", i robotna konkurencja mu wysoce nie na rękę.
    > Ale temu z dwiema butlami robota paliła się w rękach.
    >
    i z zapałem paliła go rura, którą on palił :)


  • 58. Data: 2018-08-25 23:59:53
    Temat: Re: Ogrzewanie - obieg - pytanie do praktyków
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-08-25 o 23:56, Uzytkownik pisze:
    > i z zapałem paliła go rura, którą on palił

    Kurde miało być:

    i paliła go rura, którą on palił z zapałem :)


  • 59. Data: 2018-08-26 00:02:56
    Temat: Re: Ogrzewanie - obieg - pytanie do praktyków
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Sat, 25 Aug 2018 23:47:54 +0200, Uzytkownik wrote:
    > Jak masz kocioł stałopalny, zwłaszcza na drewno to daj se spokój z
    > instalacjami z plastiku, bo to nie jest kwestia CZY tylko KIEDY zagotuje
    > się kocioł i stopią się plastiki.
    >
    > Takiej instalacji nawet nie powinno się robić miedzią lutowaną tylko
    > rurami stalowymi, spawanymi. Nawet jak zrobisz z rur stalowych, ale
    > skręcanych to po najbliższym zagotowaniu kotła uszkodzą się
    > uszczelnienia.

    Czyli generalnie rzecz biorą radzisz raczej by nie zabierać się samemu za
    dodawanie grzejnika przy kotle na drewno, tylko zlecić instalację
    hydraulikowi który zmontuje z rur stalowych i dospawa do istniejącej
    instalacji. Dobrze się składa, bo jeszcze jeden hydraulik mi został z
    którym nie jestem pokłócony :)

    Mateusz


  • 60. Data: 2018-08-26 00:11:41
    Temat: Re: Ogrzewanie - obieg - pytanie do praktyków
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mateusz Viste napisał:

    > Czyli generalnie rzecz biorą radzisz raczej by nie zabierać się samemu
    > za dodawanie grzejnika przy kotle na drewno, tylko zlecić instalację
    > hydraulikowi który zmontuje z rur stalowych i dospawa do istniejącej
    > instalacji. Dobrze się składa, bo jeszcze jeden hydraulik mi został
    > z którym nie jestem pokłócony :)

    -- Panie kierowniku, mieszakamy na Służewcu, aż do Żoliborza mamy
    wszystkich hydraulików poobrażanych, pan jest ostatni. To teraz
    już chyba na Bielany będziemy jeździć.

    -- Do Bydgoszczy będę jeżdzić...

    --
    Jarek

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1