eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › PV - produkcja dzisiaj
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 101

  • 31. Data: 2023-06-01 10:38:01
    Temat: Re: PV - produkcja dzisiaj
    Od: Mateusz Viste <m...@...invalid>

    dn. 01.06.2023 o 10:18, Janusz napisał:
    > > http://viste.fr/8omb0
    > Już to pisałem Francuzi są w czarnej dupie z atomówkami bo one się w
    > ogóle nie regulują

    Nie rozumiem, dlaczego wciągasz w to Francuzów i ich elektrownie
    jądrowe. Mniemam, że zwyczajnie nie klikłeś w linka.

    Podaję tytuł: "Znów za dużo prądu w Polsce."

    Mateusz


  • 32. Data: 2023-06-01 10:58:12
    Temat: Re: PV - produkcja dzisiaj
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 01-06-2023 o 10:30, Mateusz Viste pisze:
    > dn. 01.06.2023 o 01:21, Marcin Debowski napisał:
    >>> Twarde dane być może istnieją dla tematu przewodniego, który
    >>> zaproponowałem - tj. ile dziennego węgla zaoszczędzono dzięki 154
    >>> kWh Tomasza, które ten wyprodukował w słoneczny, majowy dzień.
    >>> Niestety póki co żaden z grupowiczów nie podjął się researchu w tej
    >>> kwestii.
    >>
    >> Np.
    >> https://iea.blob.core.windows.net/assets/ada7af90-e2
    80-46c4-a577-df2e4fb44254/Renewables2022.pdf
    >>
    >> Fig. 1.8 i 1.9, musiałbyś skorelować z Fig. 1.5 i danymi dotyczacymi
    >> sumarycznego zużycia energii.
    >
    > Dokument bardzo fajny. Odpowiada na różne ciekawe pytania, ale na to
    > moje chyba jednak niezupełnie. A przynajmniej ja nijak nie potrafię
    > tego jednoznacznie wywnioskować. To opracowanie szacuje OZE w dużych
    > odstępach czasu, długofalowo. Do tego czasem rozdziela PV osobno, a
    > czasem wrzuca je do jednego worka wraz z resztą OZE. Węgiel analizuje
    > raczej w kontekście produkcji energii, a nie zużycia.
    >
    > Moje pierwotne pytanie dotyczyło tylko paneli, i to w bardzo krótkim
    > okresie czasu: jeden majowy dzień. Tomasz mówi "dziś jest piękny,
    > słoneczny dzień, wyprodukowałem 154 kWh". Ja dla równowagi pytam "ile z
    > tych 154 kWh faktycznie zasiliło cokolwiek, a ile pociągnęło za sobą
    > konieczność dogrzania Odry lub wyłączenia innych źródeł OZE". Nie
    > siedzę w temacie, więc nie za bardzo mam intuicję gdzie szukać
    > wskaźników, które mogłyby dać jakąś obiektywną podpowiedź.

    Może jej nie być w formi dokumentów publicznych.

    Ale zapewne PSE wie Z WYPRZEDZENIEM, czy w danym dniu będzie pogoda czy
    nie, a na tej podstawie szacuje jaka będzie produkcja z OZE.
    Porównując to z szacowanym zapotrzebowaniem na energię, zamawia o tyle
    mniej energii z węgla, żeby to wszystko się bilansowało.

    Ergo - bez produkcji z OZE, trzeba by jej zamówić w węglówkach gdzieś
    drugie tyle.
    I na tym polegają oszczędności na węglu dzięki OZE.
    Co za tym idzie, całość produkcji Tomasza przekłada się na o tyleż
    proporcjonalnie mniejsze spalanie węgla.

    O to pytałeś?


  • 33. Data: 2023-06-01 11:27:01
    Temat: Re: PV - produkcja dzisiaj
    Od: Mateusz Viste <m...@...invalid>

    dn. 01.06.2023 o 10:58, Cavallino napisał:
    > Ale zapewne PSE wie Z WYPRZEDZENIEM, czy w danym dniu będzie pogoda
    > czy nie, a na tej podstawie szacuje jaka będzie produkcja z OZE.

    Na pewno tak jest, ale pogoda zmienną jest a dostawy energii muszą być
    stabilne. W efekcie co jakiś pojawiają się alarmująco-klikbajtowe
    artykuły typu "było za dużo prądu, musieliśmy wyłączyć część OZE".

    > Ergo - bez produkcji z OZE, trzeba by jej zamówić w węglówkach gdzieś
    > drugie tyle.

    To jest prawda dla warunku brzegowego, w którym nikt nie ma żadnego
    panela. Przy czym w takiej sytuacji (i tutaj uwaga - opinia a nie fakt)
    ludzie wg. mnie oszczędniej podchodziliby do zasilania wszelkiej maści
    klimatyzatorów, ekologiczniej. Bo ostatecznie najbardziej ekologiczna
    energia to ta, której nie zużywamy.

    Ale skupmy się na sytuacji bieżącej, rzeczywistej. Paneli się
    namnożyło, stabilne to do końca nie jest, ani do końca przewidywalne,
    więc elektrownie kopcące i tak muszą działać. A że mają pewną
    bezwładność i ograniczoną regulację, to jak słońce mocniej przygrzeje w
    panel występuje nadwyżka. Węgiel wygasić trudno, więc energetycy
    odłączają to, co najłatwiej odłączyć: jakieś farmy słoneczne albo
    wiatrowe.

    > Co za tym idzie, całość produkcji Tomasza przekłada się na o tyleż
    > proporcjonalnie mniejsze spalanie węgla.

    No właśnie nie, gdyż ponieważ ja postuluję, że Tomaszowa produkcja mogła
    równie dobrze skutkować wyłączeniem panela lub innego wiatraka komuś
    innemu, a co za tym idzie spalanie węgla nie zelżało ani o łyżkę. Nie
    twierdzę oczywiście, że tak było, bo nie znalazłem rzetelnych danych
    dot. skali tego zjawiska.

    Mateusz


  • 34. Data: 2023-06-01 11:48:45
    Temat: Re: PV - produkcja dzisiaj
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 01-06-2023 o 11:27, Mateusz Viste pisze:
    > dn. 01.06.2023 o 10:58, Cavallino napisał:
    >> Ale zapewne PSE wie Z WYPRZEDZENIEM, czy w danym dniu będzie pogoda
    >> czy nie, a na tej podstawie szacuje jaka będzie produkcja z OZE.
    >
    > Na pewno tak jest, ale pogoda zmienną jest a dostawy energii muszą być
    > stabilne.

    Dlatego pewnie dorzucają sobie rezerwę na takie przypadki i nie
    kontraktują pełnej mocy węglówek.

    > W efekcie co jakiś pojawiają się alarmująco-klikbajtowe
    > artykuły typu "było za dużo prądu, musieliśmy wyłączyć część OZE".

    No właśnie - co jakiś czas i to w długie weekendy.
    Co oznacza, że w zdecydowanej większości przypadków ich prognozy się
    sprawdzają i jest jak pisałem.


    >
    >> Ergo - bez produkcji z OZE, trzeba by jej zamówić w węglówkach gdzieś
    >> drugie tyle.
    >
    > To jest prawda dla warunku brzegowego, w którym nikt nie ma żadnego
    > panela.

    Wręcz przeciwnie - to obejmuje wszystkie zainstalowane panele.


    > Przy czym w takiej sytuacji (i tutaj uwaga - opinia a nie fakt)
    > ludzie wg. mnie oszczędniej podchodziliby do zasilania wszelkiej maści
    > klimatyzatorów, ekologiczniej. Bo ostatecznie najbardziej ekologiczna
    > energia to ta, której nie zużywamy.

    Lepiej zmarnować na dobrobyt jakiś procent prądu z pv niż jej nie
    produkować w ogóle....
    Bo to tego chyba zmierzasz - nie instalujta pv, bo bedzieta chieli sie
    chłodzić.....

    >
    > Ale skupmy się na sytuacji bieżącej, rzeczywistej. Paneli się
    > namnożyło, stabilne to do końca nie jest, ani do końca przewidywalne,
    > więc elektrownie kopcące i tak muszą działać.

    Ale musi połowa z nich (w słoneczne lub wietrzne dni).
    Nie wiem czego tu nie rozumiesz....


    A że mają pewną
    > bezwładność i ograniczoną regulację, to jak słońce mocniej przygrzeje w
    > panel występuje nadwyżka. Węgiel wygasić trudno, więc energetycy
    > odłączają to, co najłatwiej odłączyć: jakieś farmy słoneczne albo
    > wiatrowe.
    >
    >> Co za tym idzie, całość produkcji Tomasza przekłada się na o tyleż
    >> proporcjonalnie mniejsze spalanie węgla.
    >
    > No właśnie nie, gdyż ponieważ ja postuluję, że Tomaszowa produkcja mogła
    > równie dobrze skutkować wyłączeniem panela lub innego wiatraka komuś
    > innemu,

    A on pisał o dniach w których były wyłączenia?
    Tych raptem 2 dniach w 2023 roku?

    Nie?
    To po co takie nawijanie od rzeczy?


    Łooo panie, ta fotowoltaika to złooo, kury sie nie niesą i co by było
    gdyby......


  • 35. Data: 2023-06-01 11:49:50
    Temat: Re: PV - produkcja dzisiaj
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2023-06-01, Mateusz Viste <m...@...invalid> wrote:
    > dn. 01.06.2023 o 01:21, Marcin Debowski napisał:
    >> > Twarde dane być może istnieją dla tematu przewodniego, który
    >> > zaproponowałem - tj. ile dziennego węgla zaoszczędzono dzięki 154
    >> > kWh Tomasza, które ten wyprodukował w słoneczny, majowy dzień.
    >> > Niestety póki co żaden z grupowiczów nie podjął się researchu w tej
    >> > kwestii.
    >>
    >> Np.
    >> https://iea.blob.core.windows.net/assets/ada7af90-e2
    80-46c4-a577-df2e4fb44254/Renewables2022.pdf
    >>
    >> Fig. 1.8 i 1.9, musiałbyś skorelować z Fig. 1.5 i danymi dotyczacymi
    >> sumarycznego zużycia energii.
    >
    > Dokument bardzo fajny. Odpowiada na różne ciekawe pytania, ale na to
    > moje chyba jednak niezupełnie. A przynajmniej ja nijak nie potrafię
    > tego jednoznacznie wywnioskować. To opracowanie szacuje OZE w dużych
    > odstępach czasu, długofalowo. Do tego czasem rozdziela PV osobno, a
    > czasem wrzuca je do jednego worka wraz z resztą OZE. Węgiel analizuje
    > raczej w kontekście produkcji energii, a nie zużycia.
    >
    > Moje pierwotne pytanie dotyczyło tylko paneli, i to w bardzo krótkim
    > okresie czasu: jeden majowy dzień. Tomasz mówi "dziś jest piękny,
    > słoneczny dzień, wyprodukowałem 154 kWh". Ja dla równowagi pytam "ile z
    > tych 154 kWh faktycznie zasiliło cokolwiek, a ile pociągnęło za sobą
    > konieczność dogrzania Odry lub wyłączenia innych źródeł OZE". Nie
    > siedzę w temacie, więc nie za bardzo mam intuicję gdzie szukać
    > wskaźników, które mogłyby dać jakąś obiektywną podpowiedź.
    >
    > Być może jakimś początkiem odpowiedzi mogłoby być porównanie sprawności
    > elektrowni węglowych w dzień słoneczny vs dzień pochmurny?

    Ale dlaczego akurat tak? Przecież wiadomo, że będą indywidualne
    fluktuacje. MZ nie ma za dużego sensu analiza na poziomie poszczególnych
    użytkowników i należy brać wypadkową w jakimś nieco dłuższym okresie na
    jakimś terenie. Będą wtopy typu jednodniowego, ale czym dłuższy czas tym
    większe będą zyski (w sensie, że nie spali się nie potrzebnbie ekstra
    węgla).

    Nb. gdzies po drodze widziałem strony jakiejś amerykańskiej agencji, z
    informacją, że zjawiska pogodowe są nadal trudne do ogarnięcią, co
    próbuje się robić, jak zrozumiałem, monitoringiem wręcz na tym
    indywidualnym poziomie.

    --
    Marcin


  • 36. Data: 2023-06-01 12:07:31
    Temat: Re: PV - produkcja dzisiaj
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 1.06.2023 o 10:38, Mateusz Viste pisze:
    > dn. 01.06.2023 o 10:18, Janusz napisał:
    >>> http://viste.fr/8omb0
    >> Już to pisałem Francuzi są w czarnej dupie z atomówkami bo one się w
    >> ogóle nie regulują
    >
    > Nie rozumiem, dlaczego wciągasz w to Francuzów i ich elektrownie
    bo było '.fr'

    > jądrowe. Mniemam, że zwyczajnie nie klikłeś w linka.
    >
    > Podaję tytuł: "Znów za dużo prądu w Polsce."
    Ale tylko w dni wolne.


    --
    Janusz


  • 37. Data: 2023-06-01 12:40:28
    Temat: Re: PV - produkcja dzisiaj
    Od: Mateusz Viste <m...@...invalid>

    dn. 01.06.2023 o 09:49, Marcin Debowski napisał:
    > Ale dlaczego akurat tak? Przecież wiadomo, że będą indywidualne
    > fluktuacje. MZ nie ma za dużego sensu analiza na poziomie
    > poszczególnych użytkowników i należy brać wypadkową w jakimś nieco
    > dłuższym okresie na jakimś terenie. Będą wtopy typu jednodniowego,
    > ale czym dłuższy czas tym większe będą zyski (w sensie, że nie spali
    > się nie potrzebnbie ekstra węgla).

    Dlaczego tak? Ludzka ciekawość. Tomasz w taki właśnie sposób podał swoją
    produkcję - 154 kWh w słoneczny dzień. I fajnie, że mu się interes
    kręci. Ja się tylko zapytałem, ile z tych 154 kWh pozwoliło na
    faktyczną oszczędność węgla. Niby proste pytanie, ale odpowiedź jak
    widać wcale nie taka oczywista.

    Mateusz


  • 38. Data: 2023-06-01 12:50:53
    Temat: Re: PV - produkcja dzisiaj
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 01-06-2023 o 12:40, Mateusz Viste pisze:
    > dn. 01.06.2023 o 09:49, Marcin Debowski napisał:
    >> Ale dlaczego akurat tak? Przecież wiadomo, że będą indywidualne
    >> fluktuacje. MZ nie ma za dużego sensu analiza na poziomie
    >> poszczególnych użytkowników i należy brać wypadkową w jakimś nieco
    >> dłuższym okresie na jakimś terenie. Będą wtopy typu jednodniowego,
    >> ale czym dłuższy czas tym większe będą zyski (w sensie, że nie spali
    >> się nie potrzebnbie ekstra węgla).
    >
    > Dlaczego tak? Ludzka ciekawość. Tomasz w taki właśnie sposób podał swoją
    > produkcję - 154 kWh w słoneczny dzień. I fajnie, że mu się interes
    > kręci. Ja się tylko zapytałem, ile z tych 154 kWh pozwoliło na
    > faktyczną oszczędność węgla. Niby proste pytanie, ale odpowiedź jak
    > widać wcale nie taka oczywista.

    Ty tak twierdzisz.
    Ale to że nie wiesz jak to sobie regulują, nie oznacza że tego nie robią.


  • 39. Data: 2023-06-01 12:58:01
    Temat: Re: PV - produkcja dzisiaj
    Od: Mateusz Viste <m...@...invalid>

    dn. 01.06.2023 o 11:48, Cavallino napisał:
    > No właśnie - co jakiś czas i to w długie weekendy.
    > Co oznacza, że w zdecydowanej większości przypadków ich prognozy się
    > sprawdzają i jest jak pisałem.

    Super, ale ja nie pytam o ogólną sensowność PV, czy jakieś uśrednione
    uzyski. Ja pytam tylko o te 154 kWh, którymi cieszył się Tomasz
    (słusznie zresztą, bo dostał za nie fajny ekwiwalent węglowy na zimę).

    > Lepiej zmarnować na dobrobyt jakiś procent prądu z pv niż jej nie
    > produkować w ogóle....
    > Bo to tego chyba zmierzasz - nie instalujta pv, bo bedzieta chieli
    > sie chłodzić.....

    Do niczego nie zmierzam. Zadałem tylko proste pytanie, zainicjowane
    wynikami którymi podzielił się tutaj Tomasz.

    > A on pisał o dniach w których były wyłączenia?
    > Tych raptem 2 dniach w 2023 roku?

    Masz jakieś szczegółowe informacje dot. tego, w jaki sposób PSE
    zarządza produkcją i co włącza lub wyłącza danego dnia?

    > Łooo panie, ta fotowoltaika to złooo, kury sie nie niesą i co by było
    > gdyby......

    Cierpisz zdaje się na jakieś urojenia. Ten brak ruchu naprawdę Ci nie
    służy.


    Mateusz


  • 40. Data: 2023-06-01 13:07:02
    Temat: Re: PV - produkcja dzisiaj
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 01-06-2023 o 12:58, Mateusz Viste pisze:
    > dn. 01.06.2023 o 11:48, Cavallino napisał:
    >> No właśnie - co jakiś czas i to w długie weekendy.
    >> Co oznacza, że w zdecydowanej większości przypadków ich prognozy się
    >> sprawdzają i jest jak pisałem.
    >
    > Super, ale ja nie pytam o ogólną sensowność PV, czy jakieś uśrednione
    > uzyski. Ja pytam tylko o te 154 kWh, którymi cieszył się Tomasz
    > (słusznie zresztą, bo dostał za nie fajny ekwiwalent węglowy na zimę).

    No i skoro nie było wyłączeń, to oznacza to co wcześniej opisałem.
    O tyle mniej wyprodukowano prądu z węgla.

    >> A on pisał o dniach w których były wyłączenia?
    >> Tych raptem 2 dniach w 2023 roku?
    >
    > Masz jakieś szczegółowe informacje dot. tego, w jaki sposób PSE
    > zarządza produkcją i co włącza lub wyłącza danego dnia?

    Nie.
    Bazuję na tym, że gdy wyłączają pv to robi się o tym głośno.
    Wnioskuję, że gdy jest cicho, to nie wyłączają, tylko zagospodarowują.


    >
    >> Łooo panie, ta fotowoltaika to złooo, kury sie nie niesą i co by było
    >> gdyby......
    >
    > Cierpisz zdaje się na jakieś urojenia.

    Nie - po prostu analizuję to co piszesz.
    To że Ty sam tego nie rozumiesz, to już dawno ustaliliśmy.
    Idź może ze swoimi obiekcjami wobec całego współczesnego świata na
    jakieś francuskie forum - będzie Ci łatwiej przekazać co chcesz....
    EOD

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1