eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Pozbycie sie wody z rury...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 11. Data: 2011-10-11 17:18:39
    Temat: Re: Pozbycie sie wody z rury...
    Od: Skimir <p...@M...onet.pl>

    W dniu 2011-10-11 13:12, Andrzej Lawa pisze:

    > Płonąc "zabiera" ze sobą w atmosferę i tę wodę.

    Obawiam się, że to nie zadziałałoby.

    --
    M.


  • 12. Data: 2011-10-11 17:29:18
    Temat: Re: Pozbycie sie wody z rury...
    Od: Łukasz <g...@o...pl>



    światłowodowi woda to zwisa i powiewa...
    >
    >> Na chwile obecna jedyny pomysl jaki mam, to zapiecie z jednej strony
    >> kompresora i odkrecenie do oporu zaworu i wydmuchanie wody.

    w sezonie zimowym jak mam przedmuchać z 50 m węża
    to robię to tak że wylot zatykam/zaginam, nabijam z 3-4 atmosfery i otwieram
    i po 3 próbach wąż jest suchutki jak pieprz

    pozdrawiam


  • 13. Data: 2011-10-11 18:49:40
    Temat: Re: Pozbycie sie wody z rury...
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On Oct 11, 10:47 am, "Mikolaj Jopczynski, Tychy Online"
    <m...@g...com> wrote:
    > Witajcie,
    >
    > Mam pomiedzy 2 budynkami przeciagnieta rure wodna hdpe (fi ~4 cm,
    > niebieska). Rura jest nieuzywana, ale zalega w niej woda.
    >
    > Czy mozecie podpowiedziec jak pozbyc sie z niej wody (musze tam wdmuchac
    > pilota i przeciagnac swiatlowod).
    >
    > Na chwile obecna jedyny pomysl jaki mam, to zapiecie z jednej strony
    > kompresora i odkrecenie do oporu zaworu i wydmuchanie wody.
    >
    > Ale moze sa jakies inne, latwiejsze opcje?
    >
    Slabo to widze. Ze skutecznych metod to tylko przedmuch cieplym suchym
    powietrzem.

    Wpychanie czegokolwiek polegnie na kolankach.
    Zbyt malo naisales gdzie te kolanka i czy rura wielokrotnie zmienia
    poziom i czy miedzy jej wylotami a najnizszym poziomem jest duza
    roznica wysokosci.

    Ja bym dmuchal cieplym powietrzem z wyzszego konca. Do skutku. Moze
    podczas zabawy uda sie wdmuchac sznurek?


  • 14. Data: 2011-10-11 19:06:27
    Temat: Re: Pozbycie sie wody z rury...
    Od: "Mikolaj Jopczynski, Tychy Online" <m...@g...com>

    W dniu 2011-10-11 20:49, ptoki pisze:

    > Wpychanie czegokolwiek polegnie na kolankach.

    Poniewaz?

    > Zbyt malo naisales gdzie te kolanka i czy rura wielokrotnie zmienia
    > poziom i czy miedzy jej wylotami a najnizszym poziomem jest duza
    > roznica wysokosci.

    Ze wstepnej oceny kolanka sa 2 - na glebokosci 20m pod katem prostym

    > Ja bym dmuchal cieplym powietrzem z wyzszego konca. Do skutku. Moze
    > podczas zabawy uda sie wdmuchac sznurek?

    Wysokosc z kazdej stron identyczna, bo laczy 2 wielorodzinne budynki.

    Na razie plan jest zapiac kompresor do natryskiwania tynkow (zasilany
    tylko sila) wiec mysle, ze da rade wypchnac wode.


    --
    Z wyrazami szacunku,
    Mikolaj Jopczynski
    Tychy Online

    tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004
    www.tychy-online.pl
    Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline
    Hotspot Tychy: www.hotspot.tychy.pl


  • 15. Data: 2011-10-11 19:46:12
    Temat: Re: Pozbycie sie wody z rury...
    Od: Jacek <n...@g...com>

    Użyj odkurzacza. U mnie pozbywałem się wody w ten właśnie sposób, z tym
    że najgrubsza rura miała 25 mm a nie 40.
    Tu nie chodzi o ciśnienie tylko o wielkość przepływu powietrza, a tu
    odkurzacz przewyższa i to znacznie małe kompresory.
    Jacek


  • 16. Data: 2011-10-11 19:50:18
    Temat: Re: Pozbycie sie wody z rury...
    Od: "Gejzero SQ3OGX" <g...@p...onet.pl>


    Uzytkownik "Mikolaj Jopczynski, Tychy Online" <m...@g...com>
    napisal w wiadomosci news:j7243n$1s4$1@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2011-10-11 20:49, ptoki pisze:
    >
    >> Wpychanie czegokolwiek polegnie na kolankach.
    >
    > Poniewaz?
    >
    >> Zbyt malo naisales gdzie te kolanka i czy rura wielokrotnie zmienia
    >> poziom i czy miedzy jej wylotami a najnizszym poziomem jest duza
    >> roznica wysokosci.
    >
    > Ze wstepnej oceny kolanka sa 2 - na glebokosci 20m pod katem prostym
    >
    >> Ja bym dmuchal cieplym powietrzem z wyzszego konca. Do skutku. Moze
    >> podczas zabawy uda sie wdmuchac sznurek?
    >
    > Wysokosc z kazdej stron identyczna, bo laczy 2 wielorodzinne budynki.
    >
    > Na razie plan jest zapiac kompresor do natryskiwania tynkow (zasilany
    > tylko sila) wiec mysle, ze da rade wypchnac wode.
    Uwazaj zebys calej rury nie wydmuchnal :P

    Nie wiem czy pisales gdzies jaka odleglosc, ja co jesien dmucham
    kilkadziesiat metrów rury fi 32 i raczej za duzo wody nie zostaje.
    Owszem robie to sprezarka uzywana normalnie w zakladzie tapicerskim, zaleta
    jest duzy zbiornik z pwietrzem.
    Mam równiez polaczone 2 budynki tylko ze rura 110mm a ze laczenia troche mi
    nie wyszly i woda nachodzi przy wyzszym poziomie wód gruntowych to nieraz
    sie zastanawiam jak sie jej skuteczne pozbywac.

    Gejzero


  • 17. Data: 2011-10-11 20:28:56
    Temat: Re: Pozbycie sie wody z rury...
    Od: Jacek <n...@g...com>

    Czy dobrze rozumiem, że rura idzie w dół, potem jest kolanko, dalej
    poziomo i potem po kolejnym kolanku w górę?


  • 18. Data: 2011-10-11 21:05:49
    Temat: Re: Pozbycie sie wody z rury...
    Od: "Mikolaj Jopczynski, Tychy Online" <m...@g...com>

    W dniu 2011-10-11 22:28, Jacek pisze:
    > Czy dobrze rozumiem, że rura idzie w dół, potem jest kolanko, dalej
    > poziomo i potem po kolejnym kolanku w górę?

    Dokladnie - teoretycznie 20m w dol, potem 30 w poziomie i znowu 20m w gore.

    --
    Z wyrazami szacunku,
    Mikolaj Jopczynski
    Tychy Online

    tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004
    www.tychy-online.pl
    Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline
    Hotspot Tychy: www.hotspot.tychy.pl


  • 19. Data: 2011-10-11 21:28:16
    Temat: Re: Pozbycie sie wody z rury...
    Od: "Jarek P." <j...@g...com>


    Użytkownik "Mikolaj Jopczynski, Tychy Online" <m...@g...com>
    napisał w wiadomości news:j716em$vn$1@inews.gazeta.pl...

    > Problem w tym, ze sa kolanka, wiec jest niewielka szansa na to, ze dotre
    > tam wezykiem - bo najpewniej dotre do konca pionowego rury i dupa...


    No to ze światłowodem będziesz miał dokładnie ten sam problem. Albo nawet
    większy, jeśli przez "światłowód" masz na myśli nie pojedyńczego patchcorda,
    a kabel optyczny - te zwykle są sztywne jak licho.

    J.



  • 20. Data: 2011-10-11 21:30:30
    Temat: Re: Pozbycie sie wody z rury...
    Od: Adam <a...@g...com>

    On 11 Paź, 23:05, "Mikolaj Jopczynski, Tychy Online"
    <m...@g...com> wrote:
    > W dniu 2011-10-11 22:28, Jacek pisze:
    >
    > > Czy dobrze rozumiem, że rura idzie w dół, potem jest kolanko, dalej
    > > poziomo i potem po kolejnym kolanku w górę?
    >
    > Dokladnie - teoretycznie 20m w dol, potem 30 w poziomie i znowu 20m w gore.

    Ulala - 20mb pionowo w gore ?? To "troche" zmienia postac rzeczy :) To
    jest 20m slupa wody czyli opor 200kPa. Sporo..
    pozdr.

    --
    Adam

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1