eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSkoro takie modne klimatyzatory - klimatyzator przenośny podpięty pod wentylację › Re: Skoro takie modne klimatyzatory - klimatyzator przenośny podpięty pod wentylację
  • Data: 2019-06-16 22:25:26
    Temat: Re: Skoro takie modne klimatyzatory - klimatyzator przenośny podpięty pod wentylację
    Od: WS <L...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sunday, June 16, 2019 at 9:53:22 PM UTC+2, heby wrote:

    > A jesli zasysa powietrzez z zewnątrz to robi to w siedem minut. Czaisz
    > różnicę? Sprawnosć maleje bo:
    >
    > a) zimne powietrze które własnie wypluł wpada w jakiejś częsci z
    > powrotem do środka i wylatuje na zewnatrz
    >
    > b) uzupełnia zapasy powietrza w pomieszczeniu z zewnątrz ale tam nie
    > jest zimno.
    >
    > Pewnie że można olać sprawność.

    Sprawnosc sprawnoscia, ale siedziec w "syfie"? Normy wymagaja dosc duzej wymiany
    powietrza, nie chce mi sie spr. na ile aktualne, ale taka jest idea:
    np. 30m3/h w pokoju
    https://www.wentylacja.org.pl/pages-62.html?profile=
    1

    Podpiecie klimatyzacji bez wymiany powietrza to jakis bezsens. To tak, jakby
    samochodem jezdzic z wewn. obiegiem powietrza non stop, bo szkoda kilkuset mililitrow
    paliwa /godzine ;)



    Mam znajomego co kupił klimę przenośną.
    > Postawił w pokoju i właczył. I zimno mu wieje. Rurą wylotową za bardzo
    > się nie przejmował nawet nie podpiął bo przecież "tylko pedały czytają
    > instrukcje". Wolno mu, jemu jest zimno i klima działa. A że sprawność
    > ujemna, co to kogo obchodzi.
    >
    > Ale mnie obchodzi aby do domu nie ssało gorącego powietrza ponieważ ja
    > chce chłodzić dom powoli ale skutecznie. I sprawnośc mnie interesuje, to
    > się przelicza na złotówki.
    >
    > > To w ogóle nie ma sensu -- nie ze względu na budowę klimatyzatora,
    > > ale z powodów zasadniczych (fizyka). Niektórym być może to nie
    > > zgadza się z intuicją, jednak kilimatyzacja nie służy schładzaiu
    > > powietrza, tylko schładzaiu pomieszczeń.
    >
    > Czyli Twoje wczesniejsze wyliczenia psu na budę.
    >
    > > Wcześniejsze obliczenia
    > > mogą zaskoczyć tym, jak łatwo schłodzić powietrze, jak mała jest
    > > jego pojemność cieplna. Z kolei doświadczenie pokazuje, że jeśli
    > > po dwustu sekundach wyłączymy klimę, to temperatura zaraz zacznie
    > > rosnąć. Bo to ciepłe ściany są wrogiem, a nie gorące powietrze
    > > z korytarza zasysane szparą pod drzwiami. Kiszenie powietrza w
    > > obiego zamkniętym przy jednoczesnym intensywnym schładzaniu,
    > > to najgorsze, co można wymyśleć.
    >
    > Albowiem gdyż?
    >
    > Wszystkie klimatyzatory utrzymują zamknięty obieg wewnątrz pomieszczenia
    > za wyjątkiem przenośnych, niektóre przenośne mają dwie rury ale jeszcze
    > takiego nie widziłem poza fotkami na necie.
    >
    > Jak bym mógł to bym kupił już dawno klimę amterykańską wsadzaną w okno.
    > Nawet kosztem wymiany okna na otwierane pionowo. Wygodniejsze od
    > montowania splita i tańsze (w hameryce).
    >
    > > W ogóle klimatyzację najlepiej
    > > traktować jak zło konieczne
    >
    > No i okazuje się że człowiek zastanawia się jak naprawić gaźnik a tu mu
    > o lepszości rowerów przekonują.
    >
    > > Tyle że na porządne budownictwo mało kogo dziś stać.
    >
    > Tak, pamiętam że w latach 80 używali co najmniej metrowej warstwy
    > styropianu i to na komunalnych!
    >
    > PS. Zrobie kiedyś ewaporacyjną. Jak już będę na emeryturze. Chwilowo
    > jednak zastanowie się nad wykorzystaniem tego co mam.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1