eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › malowanie scian z wyjsciem na sufit
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2009-12-31 15:51:21
    Temat: Re: malowanie scian z wyjsciem na sufit
    Od: "Krycha" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Artur Lew" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hhgiig$baj$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >W dniu 2009-12-30 22:11, Krycha pisze:
    >> Nie mam odwagi zdecydować teraz na taką operację, ponieważ pokój w
    >> czasie malowania będzie w znacznym stopniu zastawiony meblami.
    > Wbrew pozorom nie ma az takiego sajgonu na jaki by moglo wygladac.
    > Trzeba tylko dobrze wykleic folia oraz spryskac woda.
    > Ale ostatnie slowo nalezy do Ciebie :)

    Mam kilka dni na przemyślenia.
    Obawiam się jeszcze jednej rzeczy. Może być różnica w fakturze ściany między
    tym co jest na dotychczasowym tynku, a części po zaszpachlowaniu (po
    usunięciu tego tynku).

    Krycha.


  • 12. Data: 2009-12-31 16:03:14
    Temat: Re: malowanie scian z wyjsciem na sufit
    Od: Artur Lew <n...@p...onet.pl>

    W dniu 2009-12-31 16:51, Krycha pisze:
    > Mam kilka dni na przemyślenia.
    > Obawiam się jeszcze jednej rzeczy. Może być różnica w fakturze ściany
    > między tym co jest na dotychczasowym tynku, a części po zaszpachlowaniu
    Ja bym Ci radzil jak sie juz zdecydujesz to za pomoca tzw tynku
    maszynowego. Rozrabia sie go na super papke i wbrew pozorom swietnie sie
    naklada recznie. Znacznie mniej pieprzenia niz przy gipsie i mozna
    nakladac grubsza warstwe.
    Jak tynk zacznie juz wiazac wtedy mokra packa styropianowa mozna go
    ladnie wyrownac (zatrzec).
    Jak zaschnie to mozna poprawic juz odpowiednia gladzia szpachlowa.
    Efekt jest super, po pomalowaniu nie bedzie widac roznicy.
    Worek wystarczy na wszystkie pokoje. Koszt to okolo 25 zl.

    Inne rozwiazanie to jak oczywiscie lubisz takie rzeczy to nakleic na
    butelke profil styropianowy. Bez problemu kupisz takie ktore spokojnie
    zakryja luk i zniweluja wszystkie nierownosci pod spodem (ja tak mam w
    dwoch pokojach).
    Wtedy odpada tez dylemat jak to pomalowac bo malujesz to pod kolor
    sufitu. Jezeli chodzi o balagan to praktycznie zerowy (nawet jak tniesz
    to pila).
    Czas i poziom skomplikowania montazu tez praktycznie minimalny,
    wystarczy noz i klej do styropianu w kartuszu.
    W 45 minut zrobisz caly pokoj :)

    --
    Pozdrawiam
    Artur Lew
    arturdotlewatgmaildotcom


  • 13. Data: 2010-01-01 00:12:49
    Temat: Re: malowanie scian z wyjsciem na sufit
    Od: "Krycha" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Artur Lew" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hhiila$kn1$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >W dniu 2009-12-31 16:51, Krycha pisze:
    >> Mam kilka dni na przemyślenia.
    >> Obawiam się jeszcze jednej rzeczy. Może być różnica w fakturze ściany
    >> między tym co jest na dotychczasowym tynku, a części po zaszpachlowaniu
    > Ja bym Ci radzil jak sie juz zdecydujesz to za pomoca tzw tynku
    > maszynowego. Rozrabia sie go na super papke i wbrew pozorom swietnie sie
    > naklada recznie. Znacznie mniej pieprzenia niz przy gipsie i mozna
    > nakladac grubsza warstwe.
    (...)

    Dziękuję za cenne rady.

    Pozdrawiam Krycha.


  • 14. Data: 2010-01-13 07:20:13
    Temat: Re: malowanie scian z wyjsciem na sufit
    Od: anonim <a...@a...com>

    Krycha pisze:

    > Zastanawiam się więc, aby "wyprowadzić" kolor ściany na sufit i tam
    > zrobić granicę między kolorami.
    > Czy ktoś z Was miał takie pomysły i zrealizował je? I jak to wyszło?

    ja tak mam zrobione w małym pokoiku. Wygląda bardzo przyzwoicie.

    --
    Krzysiek

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1