W dniu 2018-01-15 o 18:41, uciu pisze:
> Pytam bo nigdzie nie moge znalexc odpowiedzi...
>
> W czwartek wylewkarze zrobili wylewki, uzgodniłem wszystkie dylatacje...prócz
jednej.
>
> Salon 30m2 i miało tam nic nie być dzielone - ułożyłem 3 pętle, nie dałem peszli...
wczoraj wchodzę pierwszy raz na wylewki i co.??? Dupa podzielili salon tak jak na
fotce
>
> https://drive.google.com/open?id=15EBeD-KJGo6oP6w1Me
9hd2zU_uiq6mhK
Pokpiłaś sprawę w kilku miejscach, dla Ciebie już za późno na rady ale
może innym sie przyda.
Po pierwsze salon jest długi i trzeba go dzielić, miałeś zaznaczyć
miejsce dzielenia i dać peszle na rury i zaznaczyć na ścianie.
dwa, do każdego pola trzeba prowadzić rury w peszlach żeby po drodze się
nie wchładzały, u Ciebie pod ścianą będzie mocno grzało tam gdzie idą
wszytkie rury, a pola będą przez to grzały słabiej.
trzy, brak zagęszczenia pod drzwiami balkonowymi, będzie pizdziło przy
większych mrozach.
>
> W tym miejscu nie ma zadnych peszli itp...
>
> Mam sie przejmować?? Czy olać???
Olać nie, powoli wygrzewaj i obserwuj co się dzieje, broń boże nie
zalewaj żadną
żywicą bo wzmocnisz zakotwienie rurek w betonie i ci je urwie, obecnie
jest na to mniejsza szansa.
>
> Zarz mi pewnie kiki napisze ze skuć wylewkę....
To ostateczność, ale wystarczy odkuć tylko pętle na szczelinie, dać
peszle i zalać ponownie.

>
> Inna kwestia, jak będę kładł płytki - mam tam dać jakąś listwe dylatacyjną??? Chyba
zdecyduję się na panele...choć boję się ze sprawność podłogówki mocno spadnie:-/
Bez znaczenia, daj panele będzie mniej problemów i łątwiej zmienić, pod
panele pianomat czy coś podobnego ze cienkiego styropianu na ogrzewanie
podłogowe, panele też takie kupuj, mam w całym domu i nie ma problemu z
grzaniem.

--
Pozdr
Janusz