eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyprzesypiamy mrozy › Re: przesypiamy mrozy
  • Data: 2018-03-01 08:45:25
    Temat: Re: przesypiamy mrozy
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Dirko napisał:

    >> Śnieg jest dobry, gdy sapdnie na początku zimy, a tej zostało już tylko
    >> 19 dni.
    >
    > Hejka. 20 marca wypada pierwszy dzień astronomicznej wiosny w 2018 roku.
    > Dzień później zaczyna się wiosna kalendarzowa, to jest 21.03.2018.

    A to nie tak, że jedno i drugie jest to samo? Grzegorz XIII papież chciał,
    by tak było. Ja go rozumiem i popieram. Kalendarz ma być tylko kalkulatorem
    pomocnym przy wyznaczaniu (i zapamiętywaniu) kiedy co ma miejsce w sferach
    niebieskich. W wieku XXI na wiosnę nigdy nie przyjdze nam czekać aż do 21
    marca, przeto najlepiej jest uznać, że kartka w kalendarzu "20 marca"
    oznacza początek wiosny. Tak też warto uczyć dzieci.

    > W skutek zmian w otaczającym nas kosmosie, pierwszy dzień wiosny będzie
    > wypadał z roku na rok coraz wcześniej. Prawdopodobnie w następnych dekadach
    > astronomiczna wiosna będzie zaczynać się w okolice 19, a nawet 18 marca.

    Nie, to nie tak, że kosmos zaskakuje nas co i rusz zmianami. Ziemia krąży
    wokół Słońca od wieków tak samo, a problem tylko w tym, że czas obiegu
    (rok astronomiczny) nie jest całkowitą wielokrotnością doby. Stąd potrzeba
    korygowania co jakiś czas długości roku dniem przestępnym. Nikt tym nie
    jest zaskakiwany -- astronom nie musi gapić się w teleskop, by wiedzieć
    kiedy przyjdzie wiosna. Dokładną datę wraz z godziną znamy setki lat z góry.

    > Astronomowie obliczają, że w 2100 roku pierwszy dzień wiosny możemy mieć
    > nawet 13 marca. Wiosna astrono,iczna 2018 roku zaczyna się jednak 20 marca.

    W 2100 roku wiosna zacznie się 21 marca, bowiem trzy tygodnie wcześniej
    nastąpi "korekta gregoriańska" -- po 28 lutego nastąpi 1 marca, rok ten
    nie będzie przestępny, jak u Juliusza Cezara. A do tego czasu, w tym wieku,
    będą chyba dwa takie lata, kiedy wiosnę będziemy mieli już na św. Józfa.

    > Dobre i dwa dni.

    Ten drugi to który? Wszyscy dostalićmy jeden -- 29 lutego 2000 roku.
    Tylko raz na 400 lat zdarza się, że rok jubileuszowy jest dłuższy.
    A pod koniec tego czterowiekowego cyklu odchyłka koalendarza jest
    największa, co właśnie obserwujemy.

    Czy będzie kiedyś tak, że wiosna przyjdzie 13 marca? Nie tak prędko.
    Nasz kalendarz spóźnia się tylko o jeden dzień na 3322 lata. Zatem
    stnie się to dopiero przed rokiem 30000 (konkretny rok da się dokładnie
    obliczyć).

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1