W dniu poniedziałek, 10 grudnia 2018 09:19:19 UTC+1 użytkownik Lisciasty napisał:
> W dniu poniedziałek, 10 grudnia 2018 00:15:09 UTC+1 użytkownik Zenek Kapelinder
napisał:
> > Powiedz mi dlaczego jakiegos uzywanego cieplomierza Ty i inni nie
> > zainstalujecie? Dzisiaj na allegro najtanszy 55 zlotych kosztuje. Troche
> > pierdolenia z zainstalowaniem jest ale to sie raz robi. Co 5 lat nowa bateria.
> > Kupisz wegiel i po trzech dniach wiesz na ile w chuja zrobili.
>
> Kurde to nawet jest jakiś pomysł, myślałem że to jest drogie :>


bo to w oryginale jest drogie. Ale używki sa tanie. Dla mojej eksperymentalnej budowy
kupilem 5szt po 40 zł/szt.


b.

do góry

W dniu poniedziałek, 10 grudnia 2018 15:42:58 UTC+1 użytkownik s...@g...com
napisał:
> Zrob tak:
> Zmierz temperature wody przy piecu i na wylocie tego cieplociagu.

To w sumie jest proste i oczywiste, czemu na to nie wpadłem? :>

> Jak jest pompka to zbadaj ile ma wydajnosci.

A to jest raczej niewykonalne bo jak mam niby zbadać wydajność?
W zależności od oporu instalacji ta wydajność przy mocy nominalnej
może być np. 3m3/h lub 0,2m3/h.

L.

do góry

W dniu poniedziałek, 10 grudnia 2018 11:02:16 UTC-6 użytkownik Lisciasty napisał:
> W dniu poniedziałek, 10 grudnia 2018 15:42:58 UTC+1 użytkownik s...@g...com
napisał:
> > Zrob tak:
> > Zmierz temperature wody przy piecu i na wylocie tego cieplociagu.
>
> To w sumie jest proste i oczywiste, czemu na to nie wpadłem? :>
>
> > Jak jest pompka to zbadaj ile ma wydajnosci.
>
> A to jest raczej niewykonalne bo jak mam niby zbadać wydajność?
> W zależności od oporu instalacji ta wydajność przy mocy nominalnej
> może być np. 3m3/h lub 0,2m3/h.
>
Oj tam, przeczytaj jaka ma wydajnosc i tyle.
Z dokladnoscia do 30% ci wyjdzie jej wydajnosc. Oszacujesz sprawnosc z dokladnoscia
do 30% tejze sprawnosci.

Czyli jak sprawnosc ci wyjdzie 70% to tak naprawde bedzie to 70%+-23%
Czy jakos tak, nie chce mi sie dumac.

do góry

W dniu 10.12.2018 19:12, s...@g...com pisze:

>>> Jak jest pompka to zbadaj ile ma wydajnosci.
>>
>> A to jest raczej niewykonalne bo jak mam niby zbadać wydajność?
>> W zależności od oporu instalacji ta wydajność przy mocy nominalnej
>> może być np. 3m3/h lub 0,2m3/h.
>>
> Oj tam, przeczytaj jaka ma wydajnosc i tyle.
> Z dokladnoscia do 30% ci wyjdzie jej wydajnosc. Oszacujesz sprawnosc z dokladnoscia
do 30% tejze sprawnosci.

Oj tam, przy takim druciarstwie wpięcie przy pompie licznika wodociągowego
nie będzie się specjalnie wyróżniać. I już mamy rzeczywistą wydajność pompy
z dokładnością do 0,001m3/h.

do góry

27 stopni? Niezła sauna.

do góry

> groszku miałem podobne.Tych 10 metrów pod ziemią też specjalnych strat nie
> robi-
> o ile nie masz wody zbyt wysoko.A sprawdzisz straty albo kamerą
> termowizyjną -
> albo obserwując opad śniegu. Działa zadziwiająco dobrze...

Czy rura, nawet wcale nie zaizolowana, zakopana na 1-1,2 m topiła by śnieg
na powierzchni?

do góry

W dniu 10.12.2018 o 20:11, Jarek pisze:
>
>> groszku miałem podobne.Tych 10 metrów pod ziemią też specjalnych strat
>> nie robi-
>> o ile nie masz wody zbyt wysoko.A sprawdzisz straty albo kamerą
>> termowizyjną -
>> albo obserwując opad śniegu. Działa zadziwiająco dobrze...
>
> Czy rura, nawet wcale nie zaizolowana, zakopana na 1-1,2 m topiła by
> śnieg na powierzchni?
>


Oczywiście. Na moim osiedlu w kilku miejscach można przy lekkim mrozie i
opadzie śniegu zobaczyć przebieg ciepłociągu mimo, że jest zaizolowany i
do tego najczęściej poprowadzony w betonowym "tunelu"

--
Czarek

do góry

W dniu 10.12.2018 o 13:37, Robert Wańkowski pisze:
> A jak sprawdzić samemu węgiel? Nie tyle ile ma MJ, ale który ma
> więcej/mniej.
> Zbudować mały piecyk na np. 100g węgla i zmierzyć o ile podgrzał wodę?
Małym piecykiem trudno będzie zapewnić jednakowe warunki spalania
porównywanych próbek, ale możesz tak spróbować.
Ewentualnie oddajesz do laboratorium i dostajesz na papierze.
https://pec.stargard.pl/laboratorium/
Tutaj koszt 45 zł, z tym, że najpierw trzeba by zapytać, w jakim stanie
dostarczyć próbkę, bo mogą chcieć drobno zmieloną i jak dasz taki "jak
jest" to doliczą jeszcze parę PLN za przygotowanie.
Jak masz dostęp do normy to sobie poczytaj:
PN-G-04513:1981
Jacek

do góry

W takim łupinowym, betonowym kanale przewody często, gęsto nie mająjuż izolacji,
czas, gryzonie robią swoje.

do góry

"Lisciasty" napisał:
> Mam taką zagwozdkę. Jest sobie chata dwukondygnacyjna,
> 120m2 użytkowej. Kocioł stoi w stodole, rurki (ponoć dobrze
> zaizolowane) idą pod ziemią, odległość jakieś 10m.
> Zastanawiam się nad sprawnością rzeczywistą w odniesieniu
> do energii dostarczanej do chałupy. Kocioł ma teoretycznie 80%,

Żadne "nowoczesny" piec nie ma sprawności 80%, to tylko chwyt marketingowy,
bo sprawność na poziomie 80-90% mają wyłącznie piece kaflowe.
W tym twoim piecu sprawność spalania pewnie wynosi 60% z czego połowa ciepłą
idzie w komin, więc optymistycznie masz 30% sprawności.
Połączenie pieca z domem za pomocą 10m izolowanej rury w gruncie, to też
idiotyczny pomysł, bo straty na przesyle są ogromne, chyba że zaizolowano by
to pianką o metrowej grubości w co wątpię, na oko daję 50% strat na przesyle
tą rurą, więc z tony węgla uzyskujesz jedynie 15% ciepał w domu, reszta leci
w komin i rurą do gruntu.

do góry