-
1. Data: 2010-03-04 10:03:35
Temat: Ususzyłem różę - jak zreanimować?
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
witam,
owa róża ma wartość sentymentalną dla mojej małżonki - pierwsza róża jaka
jej dałem, puściła korzenie, ona ja wsadzila do donicy i rozrosla sie
troche.
ostatnio ja przysuszylem, po podlaniu puscila nowe pedy i zaczela sie
rozrastac w innych kierunkach. Po ostatnim przysuszeniu zdaje sie byc
zasuszona na amen (przynajmniej nie widac zeby puszczala nowe listki, a
starych juz nie ma).
Zona powiedziala mi ze slyszala iz roze maja okres jakiegos odpoczynku kiedy
nie rozwijaja sie (nie mowie o kwiatach). Osobiscie uwazam ze dalem ciala i
przegialem z niepodlewaniem....
nie znam sie na botanice nic a nic ani tym bardziej na fizjologii roslin ale
moze wy mi pomozecie:)
jak zreanimowac taka roze zeby zachecic ja do osbicia? sciac ja i zostawic
sam kikut w ziemi z glownego pienka ? czy moze zostawic te suche galazki i
zekac az ruszy dalej sama (wczesniej tez tak wygladala i jakos puszczala,
ale zawsze o bylo po 2-3 dniach od podlania a teraz ani drgnie)
wiekowo ma kilka lat - moze z 5 - jesli ma to znaczenie.
--
-
pozdrawiający
----->>sirapacz<<------
-
2. Data: 2010-03-04 10:13:45
Temat: Re: Ususzyłem różę - jak zreanimować?
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
"Michał Gut" <m...@w...pl> wrote in message
news:hmo0d6$k4d$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> witam,
> owa róża ma wartość sentymentalną dla mojej małżonki - pierwsza róża jaka
> jej dałem, puściła korzenie, ona ja wsadzila do donicy i rozrosla sie
> troche.
> ostatnio ja przysuszylem, po podlaniu puscila nowe pedy i zaczela sie
> rozrastac w innych kierunkach. Po ostatnim przysuszeniu zdaje sie byc
> zasuszona na amen (przynajmniej nie widac zeby puszczala nowe listki, a
> starych juz nie ma).
>
> Zona powiedziala mi ze slyszala iz roze maja okres jakiegos odpoczynku
> kiedy nie rozwijaja sie (nie mowie o kwiatach). Osobiscie uwazam ze dalem
> ciala i przegialem z niepodlewaniem....
>
> nie znam sie na botanice nic a nic ani tym bardziej na fizjologii roslin
> ale moze wy mi pomozecie:)
>
> jak zreanimowac taka roze zeby zachecic ja do osbicia? sciac ja i zostawic
> sam kikut w ziemi z glownego pienka ? czy moze zostawic te suche galazki i
> zekac az ruszy dalej sama (wczesniej tez tak wygladala i jakos puszczala,
> ale zawsze o bylo po 2-3 dniach od podlania a teraz ani drgnie)
>
> wiekowo ma kilka lat - moze z 5 - jesli ma to znaczenie.
Zetnij równo z ziemią i schowaj przed żoną, w międzyczasie poszukaj nowego
krzaczka i wsadź zamiast tamtej... Będzie jak nowa.
-
3. Data: 2010-03-04 13:03:03
Temat: Re: Ususzyłem różę - jak zreanimować?
Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl>
Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał
> Zetnij równo z ziemią i schowaj przed żoną, w międzyczasie poszukaj nowego
> krzaczka i wsadź zamiast tamtej... Będzie jak nowa.
Zydowskie cwaniactwo !
-
4. Data: 2010-03-04 13:05:34
Temat: Re: Ususzyłem różę - jak zreanimować?
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
> Zetnij równo z ziemią i schowaj przed żoną, w międzyczasie poszukaj nowego
> krzaczka i wsadź zamiast tamtej... Będzie jak nowa.
ROTFL:)
stoi w domu :) polapie sie:D
-
5. Data: 2010-03-06 16:58:53
Temat: Re: Ususzyłem różę - jak zreanimować?
Od: "SJS" <s...@w...pl>
Użytkownik "Neko" <miglce@_bez_spamu.wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hmobon$2eg$...@n...news.neostrada.pl.
..
> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał
>
>
>> Zetnij równo z ziemią i schowaj przed żoną, w międzyczasie poszukaj
>> nowego krzaczka i wsadź zamiast tamtej... Będzie jak nowa.
>
>
> Zydowskie cwaniactwo !
zaradność życiowa raczej
SJS
-
6. Data: 2010-03-06 20:02:08
Temat: Re: Ususzyłem różę - jak zreanimować?
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com>
Michał Gut wrote:
> owa róża ma wartość sentymentalną dla mojej małżonki - pierwsza róża
> jaka jej dałem, puściła korzenie, ona ja wsadzila do donicy i rozrosla
> sie troche.
> ostatnio ja przysuszylem, po podlaniu puscila nowe pedy i zaczela sie
> rozrastac w innych kierunkach. Po ostatnim przysuszeniu zdaje sie byc
> zasuszona na amen (przynajmniej nie widac zeby puszczala nowe listki, a
> starych juz nie ma).
Róże bywają wytrzymałe. Poczekaj do wiosny i może coś puści.
Pozdrowienia,
Michał
-
7. Data: 2010-03-07 08:11:15
Temat: Re: Ususzyłem różę - jak zreanimować?
Od: iza <b...@g...pl>
> jak zreanimowac taka roze zeby zachecic ja do osbicia?
Jak długo jej nie podlewałeś?
p.s jak umarła to i cięcie nie pomoże..
--
pozdrawiam b.
-
8. Data: 2010-03-07 09:30:04
Temat: Re: Ususzyłem różę - jak zreanimować?
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
>> jak zreanimowac taka roze zeby zachecic ja do osbicia?
> Jak długo jej nie podlewałeś?
moze 2 tygodnie
> p.s jak umarła to i cięcie nie pomoże..
ale zostawic ja z tymi pedami i czekac? ktore sobie sama wytrorzyla kiedys
czy sciac ktorys ?
jak zostawic to jak mokra powinna byc ziemia? nie chce rzeby korzenie zgnily
w tym czasie oczekiwania...
-
9. Data: 2010-03-07 11:17:15
Temat: Re: Ususzyłem różę - jak zreanimować?
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
> Róże bywają wytrzymałe. Poczekaj do wiosny i może coś puści.
>
> Pozdrowienia,
> Michał
narazie trzymam ja w donicy ale nie wiem jakie optymalne warunki jej
zapewnic...
-
10. Data: 2010-03-10 21:51:24
Temat: Re: Ususzyłem różę - jak zreanimować?
Od: iza <b...@g...pl>
Michał Gut pisze:
>>> jak zreanimowac taka roze zeby zachecic ja do osbicia?
>> Jak długo jej nie podlewałeś?
>
> moze 2 tygodnie
>
>> p.s jak umarła to i cięcie nie pomoże..
>
>
> ale zostawic ja z tymi pedami i czekac? ktore sobie sama wytrorzyla
> kiedys czy sciac ktorys ?
> jak zostawic to jak mokra powinna byc ziemia? nie chce rzeby korzenie
> zgnily w tym czasie oczekiwania...
Utnij nożyczkami gałazkę.. zobaczysz czy żyje..
Jeśli wszystkie gałazki będą suche.. wyciągnij z doniczki poogladaj
korzenie..
Jak przelałeś teraz to mogą zgnić..
Bez zdjęcia mogę wróżyć z fusów :)
--
pozdrawiam
b.