eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › czyszczenie studni - ciag dalszy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 11. Data: 2018-02-19 23:57:25
    Temat: Re: czyszczenie studni - ciag dalszy
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Na dnie przecietnej studni jest w zaleznosci od glebokosci stala dodatnia temperatura
    wolno rosnaca z glebokoscia. Nie ma znaczenia czy czysci sie w upal albo przy -25 na
    zewnatrz.


  • 12. Data: 2018-02-20 00:06:43
    Temat: Re: czyszczenie studni - ciag dalszy
    Od: abomito <a...@w...pl>


    > Ok 3 miesiace temu, nagle zaczela byc metna i smierdziec. Po powierzchni
    > plywal jakis brazowawy smark , wyciagnalem to czerpakiem.
    Tak bogiem a prawdą- głupi jestem.jak do studni może się dostać gnojówka, albo ścieki
    z szamba? No bo tylko na to wygląda, bo w przyrodzie siarkowodór nie występuje tak
    nagle.no, może, jak wulkan blisko...
    Zakładam, że nie ma w pobliżu rowu czy kolektora - mało prawdopodobne, ale bywa
    nieszczelny.Ten smark na powierzchni mnie zaniepokoił.Można dy sprawdzic kontrolne
    wykopy, od której strony "zaciąga", ale to duże roboty, a wynik niepewny.- bo przez
    ziemie by sie trochę oczyścił.Poobserwuj, do żródło powinno byc blisko.A szambo masz
    szczelne?


  • 13. Data: 2018-02-20 07:15:28
    Temat: Re: czyszczenie studni - ciag dalszy
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 19 lutego 2018 22:54:04 UTC+1 użytkownik pierdofon napisał:
    > no to tak:
    > studnia kopana, kregowa. Głebokośc 650 cm, slup wody ma wysokosć 460 cm,
    > srednica standardowe kregi 120 cm
    > uzywana weekendowo, czasem minimalnie jeszcze w tygodniu.
    > Pompa w srodku wisi na rurze stalowej, nie wiem jak wysoko nad dnem.
    > no i przez prawie rok bylo dobrze. Woda czysta, nie smierdzi.
    > Ok 3 miesiace temu, nagle zaczela byc metna i smierdziec. Po powierzchni


    a w okolicy to nie wybudowały sie obok jakies domy z oczyszczalniami scieków?


    b.


  • 14. Data: 2018-02-20 14:16:27
    Temat: Re: czyszczenie studni - ciag dalszy
    Od: Roman Tyczka <n...@b...no>

    On Mon, 19 Feb 2018 22:54:03 +0100, pierdofon wrote:

    > Ok 3 miesiace temu, nagle zaczela byc metna i smierdziec. Po powierzchni
    > plywal jakis brazowawy smark , wyciagnalem to czerpakiem.
    > Wywalilem wode z studni przy pomocy pompy zatapialnej ... no wielokrotnie.
    > Bez efektu.

    Może ktoś Ci tam wrzucił.. psa? Nie nadepnąłeś jakiemuś sąsiadowi na
    odcisk? :-)

    > pan, ktory mi to mówil ma srednice taka jak ta studnia

    dobre! :-)

    > Na dole byl jasny, czysty piasek, bardzo drobny bo pompa troche zassala,
    > wiec moglem zobaczyc z bliska. W jednym punkcie dna woda bucha. No bucha,
    > nie wiem jak to napisac.
    > Naokoło tego "gejzerka" była hałda czystego piasku

    Może Ty masz tam w studni pękniętą rurę wodociągu? ;-)

    --
    pozdrawiam
    Roman Tyczka


  • 15. Data: 2018-02-20 15:01:53
    Temat: Re: czyszczenie studni - ciag dalszy
    Od: abomito <a...@w...pl>



    > Może ktoś Ci tam wrzucił.. psa? Nie nadepnąłeś jakiemuś sąsiadowi na
    > odcisk? :-)
    Też o tym myślałem bo bierze są wszystkie możliwości- ale nie wiem jak tam z
    zamknięciem( i obejścia,i studni).Ale niech sam autor się wypowie czy to możliwe.
    A znam wypadek(północne Lubelskie, lata 70/80) że facet kupił starą chałupę ze
    studnią.Wyczyścili ją ale woda nie była dobra.Badania były w normie.badania zrobił
    znajomy mikrobiolog.Nie wiem jak do tego doszedł- ale zrobił jeszcze badanie na
    bakterie ropy błękitnej( podaję z pamięci).ponieważ wyszły dodatnie- zażądał
    dokładnego czyszczenia dna.pod mułem znaleziono ludzkie kości.Po wydobyciu i
    oczyszczeniu studni podobno smak wody się poprawił...
    pozdro.abomito


  • 16. Data: 2018-02-20 15:13:08
    Temat: Re: czyszczenie studni - ciag dalszy
    Od: abomito <a...@w...pl>


    > > Naokoło tego "gejzerka" była hałda czystego piasku
    >
    > Może Ty masz tam w studni pękniętą rurę wodociągu? ;-)
    Nie, tak normalnie wygląda wyjście żyły wodonośnej. Żródło tam nasz.Powinieneś wyjąć
    ten grafitowy piasek- chyba, że w ogóle jest taka warstwa i z wodą taki sam
    nachodzi.I warto sprawdzić wodę w żródle. Ale to przy okazji .


  • 17. Data: 2018-02-20 16:10:55
    Temat: Re: czyszczenie studni - ciag dalszy
    Od: "pierdofon" <q...@m...pl>

    Psa na dole nie widzialem, poza tym zwloki ludzkie i psie to smrod jest
    obledny no i wyplywaja przewaznie.
    studnia od szamba oddalona jest o 15 metrow.... no i niestety ale
    najbardziej mi pasuje to co mowicie o szambie :(


  • 18. Data: 2018-02-20 17:23:14
    Temat: Re: czyszczenie studni - ciag dalszy
    Od: "pierdofon" <q...@m...pl>

    Rozmawialem juz z szambiarzami. No, nie jest to tanie, tym bardziej, ze
    chcialbym jednak szambo plastikowe a nie betonowe.
    Ja uwazam, ze betonowe szamba nie sa szczelne.
    No i Pan Szambiarz mi powiedzial, ze da rade wykopac stare no ale co dalej?
    Bo on na pewno nie i nikt inny mi tego zbiornika nie odbierze i nie
    zutylizuje.
    Czy to prawda?


  • 19. Data: 2018-02-20 19:13:28
    Temat: Re: czyszczenie studni - ciag dalszy
    Od: abomito <a...@w...pl>

    > Rozmawialem juz z szambiarzami. No, nie jest to tanie, tym bardziej, ze
    > chcialbym jednak szambo plastikowe a nie betonowe.
    > Ja uwazam, ze betonowe szamba nie sa szczelne.
    > No i Pan Szambiarz mi powiedzial, ze da rade wykopac stare no ale co dalej?
    > Bo on na pewno nie i nikt inny mi tego zbiornika nie odbierze i nie
    > zutylizuje.
    > Czy to prawda?

    Aha, czyli szambo też masz z kręgów, z otwartym dnem? bywa.To nie jest problem-
    wypłuczesz wodą za dwa razy, zasypiesz piaskiem i niech stoi.Do następnego
    lodowca.Problem w tym, że normalnie, to ścieki zajmują metr, niechby dwa od szamba i
    tak se żyją różniste beztlenowce, a dalej jest prawie czysta woda.
    U Ciebie ścieki zrobiły sobie dojście do studni.I wcale nie muszą to robić po linii
    prostej!
    póki co to tylko hipoteza, tak samo prawdopodobna jak zanieczyszczenie studni od
    góry.Poobserwuj, na miejscu będziesz widział więcej.
    Jednak najprawdopodobniej skażenie nie pochodzi z dna.Tam masz czystą wodę.Jeżeli
    dasz filtr poniżej dna, to możesz mieć czystą wodę.A tę brudną, z góry trzeba często
    pompować.Po ogródka się nada.
    Jeżeli jest to szambo, to po odłączeniu woda zacznie się poprawiać.
    pozdro.abomito


  • 20. Data: 2018-02-20 19:27:41
    Temat: Re: czyszczenie studni - ciag dalszy
    Od: "pierdofon" <q...@m...pl>

    Abomito - dla uściślenia:
    1 - zanieczyszczenie studni od góry to masz na myśli próchnice z gleby itp
    dostającą sie przez przestrzenie miedzy kręgami , tak?
    2 - co to znaczy "filtr poniżej dna"?

    jeszcze sobie przypomniałem, ze jak zagadnąłem do tej studni po tym jak w
    kranie zaczął syf lecieć to na ściankach tej studni było 6 czarnych
    ślimaków. Wszystkie wyciągnąłem ... odkurzaczem :) Nie wiem jak tam wlazły
    bo dziur w kręgach nie ma a ta studnia wystaje tak 70 cm nad poziom gleby.
    No wiec może te brązowe gluty to cos z tych ślimaków, a może ich było więcej
    i cześć spadla do wody i teraz tam gniją co by tłumaczyło trochę
    siarkowodór.
    Nie śmiejcie sie ze mnie, szukam wszelkiej przyczyny.


strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1