Dzień dobry Grupo!

dom nie jest jeszcze obłożony/otynkowany a trzeba już zapewnić łączność, więc trzeba
będzie zamontować antenę TV-Sat i paru powodów musi to być przymocowane do elewacji.
Przykręcać spokojnie do ceglanej ściany na dłuższym wysięgniku a potem spokojnie
zakleić mocowanie w czasie kładzenia izolacji/tynkowania?
W zasadzie taki stelaż do anteny nie będzie ruszany może nawet przez 20 lat, więc nie
będzie potrzeby dostania się do śrub.
Mostek termiczny chyba też nie będzie jakiś duży?
Google pokazuje produkty pod nazwą "Teleskopowa płyta mocująca", ale czy to
rzeczywiście wytrzymuje ciężar anteny? Zapytałem sprzedawców i czekam na odpowiedź.
Jak zrobiliście u siebie? Co radzicie/polecacie?

do góry

W dniu niedziela, 5 lipca 2020 09:29:42 UTC+2 użytkownik sk napisał:
> Dzień dobry Grupo!
>
> dom nie jest jeszcze obłożony/otynkowany a trzeba już zapewnić łączność, więc
trzeba będzie zamontować antenę TV-Sat i paru powodów musi to być przymocowane do
elewacji.
> Przykręcać spokojnie do ceglanej ściany na dłuższym wysięgniku a potem spokojnie
zakleić mocowanie w czasie kładzenia izolacji/tynkowania?

przykręcać do muru

> W zasadzie taki stelaż do anteny nie będzie ruszany może nawet przez 20 lat, więc
nie będzie potrzeby dostania się do śrub.
> Mostek termiczny chyba też nie będzie jakiś duży?

mostek będzie, ale i tak liczy się całość budynku. Mocuj do ściany normalnie,
sprawdziłbym tylko żeby kąt tego poziomego fragmentu był lekko ujemny, żeby woda
raczej odpływała od muru niz tam leciała po rurze.

Inna sprawa czy w ogóle antena jest potrzebna, tak jak mam druty od telefonów z ulicy
to nie mam juz telefonu. Telewizja leci z internetu, czasy anten sie pewnie też
skończą.

b.

do góry

> Inna sprawa czy w ogóle antena jest potrzebna, tak jak mam druty od telefonów z
ulicy to nie mam juz telefonu. Telewizja leci z internetu, czasy anten sie pewnie też
skończą.

Chcesz odciąć kroplówkę niektórym (bez obrazy sk nie o tobie mowa). Znam takich co
zanim wstaną to już telewizor włączają a czasem też nie wyłączają. Telewizja jeszcze
długo będzie głównym medium w naszych domach.
K.

do góry

W dniu niedziela, 5 lipca 2020 09:59:08 UTC+2 użytkownik budynPL napisał:
> telefonów z ulicy to nie mam juz telefonu. Telewizja leci z internetu, czasy anten
sie pewnie też skończą.

Dom jest na skraju wsi i do najbliższego budynku ze światłowodem jest 2,5 km.

do góry

W dniu niedziela, 5 lipca 2020 11:15:22 UTC+2 użytkownik Kadar napisał:
> > Inna sprawa czy w ogóle antena jest potrzebna, tak jak mam druty od telefonów z
ulicy to nie mam juz telefonu. Telewizja leci z internetu, czasy anten sie pewnie też
skończą.
>
> Chcesz odciąć kroplówkę niektórym (bez obrazy sk nie o tobie mowa). Znam takich co
zanim wstaną to już telewizor włączają a czasem też nie wyłączają. Telewizja jeszcze
długo będzie głównym medium w naszych domach.
> K.

Rzeczywiście się zastanawiałem nad niekupowaniem tv, ale nie nie będę sam a po drugie
tv to medium tylko czyli od użytkownika zależy czy, co i jak długo ogląda. Są kanały
warte obejrzenia w zimowy wieczór daleko od cywilizacji.
Nie szukałem ofert telewizji przez internet.

do góry

W dniu 2020-07-05 o 09:29, sk pisze:
> Dzień dobry Grupo!
>
> dom nie jest jeszcze obłożony/otynkowany a trzeba już zapewnić łączność, więc
trzeba będzie zamontować antenę TV-Sat i paru powodów musi to być przymocowane do
elewacji.
> Przykręcać spokojnie do ceglanej ściany na dłuższym wysięgniku a potem spokojnie
zakleić mocowanie w czasie kładzenia izolacji/tynkowania?
Przykręcić, tak jak Bydyń pisal, dać u góry podkładki żeby uchwyt lekko
sie pochylił od ściany, jak bardzo chcesz możesz na jakimś dębowym czy
bukowym klocku przykręcić ale wiatr to może urwać a ważna też jest
sztywność mocowania, kiwająca antena nie zapewni dobrego odbioru
szczególnie satelitarna.

> W zasadzie taki stelaż do anteny nie będzie ruszany może nawet przez 20 lat, więc
nie będzie potrzeby dostania się do śrub.
> Mostek termiczny chyba też nie będzie jakiś duży?
Pomijalny.

> Google pokazuje produkty pod nazwą "Teleskopowa płyta mocująca", ale czy to
rzeczywiście wytrzymuje ciężar anteny? Zapytałem sprzedawców i czekam na odpowiedź.
> Jak zrobiliście u siebie? Co radzicie/polecacie?
Ja mam przykręcone bezpośrednio do ściany z BK na dwóch uchwytach
rurowych zespawanych razem (takie U przyłożone górą do ściany) ale u
mnie potwornie wieje a i antenę mam dużą bo 120cm. Więc musiałem się
namęczyć z mocowaniem. A i tak ją zaczynało kręcić dlatego tego czubek
anteny mam przywiązany stalowymi linkami do konstrukcji żeby jej nie
obracało.

--
Janusz

do góry