witam

robię remont pokoju. dostałem farbę, niby resztki - gratis. oczywiście
brakło. Żona pojechała kupić nową, kupiła nobimala. efekt jest taki.
farba ma 10% krycia. pół pokoju mam tą starą zamalowane, więc starałem
się jakoś ładnie połączyć. ta stara farba "wychodzi" spod nobimalu.
Kapie z pędzla jak woda - mimo że jest gęsta jak budyń. najgorsze jest
jednak to, że jak się maluje to krycie jest zerowe - na poziomie wody.
Jak wyschnie to jakieś tam krycie jest, ale minimalne i kolor jest
zbliżony do białego a nie biały.

ToMasz

do góry

"ToMasz" <n...@n...neostrada.pl> wrote in message
news:508cd275$0$1232$65785112@news.neostrada.pl...
> witam
>
> robię remont pokoju. dostałem farbę, niby resztki - gratis. oczywiście
> brakło. Żona pojechała kupić nową, kupiła nobimala. efekt jest taki. farba
> ma 10% krycia. pół pokoju mam tą starą zamalowane, więc starałem się jakoś
> ładnie połączyć. ta stara farba "wychodzi" spod nobimalu. Kapie z pędzla
> jak woda - mimo że jest gęsta jak budyń. najgorsze jest jednak to, że jak
> się maluje to krycie jest zerowe - na poziomie wody. Jak wyschnie to
> jakieś tam krycie jest, ale minimalne i kolor jest zbliżony do białego a
> nie biały.

farba musi mieć własności tiksotropowe żeby dobrze sie nią malowało i żeby
kryła.

do góry