eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › pierunsko duże i dużo, nie lubie {ARACHNOFOBIA}
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 1. Data: 2010-07-21 19:01:18
    Temat: pierunsko duże i dużo, nie lubie {ARACHNOFOBIA}
    Od: "lato" <l...@w...pl>

    Zauważyłem tego lata ogromny wysyp ogromnych pająków, jest ich dużo i są
    bardzo duże, tłukę jak mogę a następny dzień pojawia się jeszcze większy,
    nie cierpię pająków, jest jakis preparat żeby je odpędzić ?


    fotka:
    http://img8.imageshack.us/img8/7749/ss850133.jpg


  • 2. Data: 2010-07-21 20:13:38
    Temat: Re: pierunsko duże i dużo, nie lubie {ARACHNOFOBIA}
    Od: "M1SLQ" <m...@W...o2.pl>

    > Zauważyłem tego lata ogromny wysyp ogromnych pająków, jest ich dużo i
    > są
    > bardzo duże, tłukę jak mogę a następny dzień pojawia się jeszcze
    > większy,
    > nie cierpię pająków, jest jakis preparat żeby je odpędzić ?


    Siatki na wszystkich oknach, które są otwarte.


    Pozdrawiam


  • 3. Data: 2010-07-21 20:37:41
    Temat: Re: pierunsko duże i dużo, nie lubie {ARACHNOFOBIA}
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Wed, 21 Jul 2010 21:01:18 +0200, lato napisał(a):

    > Zauważyłem tego lata ogromny wysyp ogromnych pająków, jest ich dużo i są
    > bardzo duże, tłukę jak mogę a następny dzień pojawia się jeszcze większy,
    > nie cierpię pająków

    Ale komary czy muchy Cię nie drażnią? A bakterie? Choćby te w muszli? Albo
    te na butach, wnoszone do domu? - już ja tam sto razy bardziej wolę pająki.
    :-)


  • 4. Data: 2010-07-21 20:51:56
    Temat: Re: pierunsko duże i dużo, nie lubie {ARACHNOFOBIA}
    Od: medea <X...@p...fm>

    lato pisze:
    > Zauważyłem tego lata ogromny wysyp ogromnych pająków, jest ich dużo i są
    > bardzo duże, tłukę jak mogę a następny dzień pojawia się jeszcze większy,
    > nie cierpię pająków, jest jakis preparat żeby je odpędzić ?
    >
    >
    > fotka:
    > http://img8.imageshack.us/img8/7749/ss850133.jpg
    >

    Na zdjęciu chyba widać, że on poza domem jest, więc co Ci przeszkadza?
    Nie wejdzie do domu. "Hodowałam" takiego za oknem i nie wlazł do domu
    ani razu. W dodatku muchy wyłapywał.

    Ewa


  • 5. Data: 2010-07-21 21:46:51
    Temat: Re: pierunsko duże i dużo, nie lubie {ARACHNOFOBIA}
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Wed, 21 Jul 2010 22:51:56 +0200, medea napisał(a):

    > lato pisze:
    >> Zauważyłem tego lata ogromny wysyp ogromnych pająków, jest ich dużo i są
    >> bardzo duże, tłukę jak mogę a następny dzień pojawia się jeszcze większy,
    >> nie cierpię pająków, jest jakis preparat żeby je odpędzić ?
    >>
    >> fotka:
    >> http://img8.imageshack.us/img8/7749/ss850133.jpg
    >>
    >
    > Na zdjęciu chyba widać, że on poza domem jest, więc co Ci przeszkadza?
    > Nie wejdzie do domu. "Hodowałam" takiego za oknem i nie wlazł do domu
    > ani razu. W dodatku muchy wyłapywał.
    >
    > Ewa

    Też hodowałam, dawno temu. Miał na imię Zenek, mieszkał w rogu kuchennego
    okna na zewnątrz, gdzie budował piękne pajęczyny widoczne na tle szyby. Coś
    pięknego. Sam też był cudny - grubiutki i duży, szarawobrązowy. Podczas
    mycia okien uważałam, aby nie zalać jego norki w tynku przy futrynie,
    pajęczynę oczywiście musiałam niszczyć, aby dostać się do ramy i umyć ją.
    Rzadko otwieraliśmy to okno, własnie ze względu na Zenka. Do wietrzenia
    służyło drugie, na szczęście w kuchni mam dwa okna. Obserwowaliśmy go całą
    rodziną przez szybę, miesiącami. Przeżył chyba ze 2 lata tam. Było na co
    patrzeć. Kiedy wymienilimy okna, musiał się wyprowadzić, bardzo nam go
    brakuje. Nie wrócił:-(((


  • 6. Data: 2010-07-22 06:55:44
    Temat: Re: pierunsko duże i dużo, nie lubie {ARACHNOFOBIA}
    Od: "Misiek" <p...@o...pl>


    Użytkownik "lato" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:i27g98$ljv$1@news.onet.pl...
    > Zauważyłem tego lata ogromny wysyp ogromnych pająków, jest ich dużo i są
    > bardzo duże, tłukę jak mogę a następny dzień pojawia się jeszcze większy,
    > nie cierpię pająków, jest jakis preparat żeby je odpędzić ?
    >
    >
    > fotka:
    > http://img8.imageshack.us/img8/7749/ss850133.jpg
    >

    1. jest przeciez "na zenatrz", wiec co ci przeszkadza?
    2. pająki są przeciez bardzo pozyteczne :-) jakby Ci taki "utkal" pajeczyne
    na cale okno w kuchni to zadne swinstwo nie mialo by prawa ci wleciec :-)
    3. Tlucz dalej hehehe a one "beda rosnac, rosnac"... co jednego utluczesz to
    nastepny bedzie 2 razy wiekszy hehehe
    Sama napisalas "...tłukę jak mogę a następny dzień pojawia się jeszcze
    większy..."

    http://gfx.lumisfera.pl/media/photos/11161/200661.5.
    jpg
    http://staw.bieleccy.com.pl/str5_pajaki_nadwodne.htm
    l
    http://allegro.pl/item1134533591_ptaszniki_bialokola
    nowe_l8_samice_okazja.html
    :-))) Ciesz sie ze to nie taki jak na ostanim linku :-))


  • 7. Data: 2010-07-22 07:12:09
    Temat: Re: pierunsko duże i dużo, nie lubie {ARACHNOFOBIA}
    Od: Bbjk <b...@q...pl>

    lato pisze:
    > Zauważyłem tego lata ogromny wysyp ogromnych pająków, jest ich dużo i są
    > bardzo duże, tłukę jak mogę a następny dzień pojawia się jeszcze większy,
    > nie cierpię pająków, jest jakis preparat żeby je odpędzić ?
    >
    >
    > fotka:
    > http://img8.imageshack.us/img8/7749/ss850133.jpg

    Jeśli masz je w domu, weź delikatnie, by nie uszkodzić delikatnego
    ciałka w dłoń i wynieś na zewnątrz, niech sobie tam mieszka. Jeśli poza
    domem, to co Ci szkodzi?
    Mamy w garażach i w ogrodzie kilkanaście gatunków, pająki są
    fascynujące, a niektóre są piękne, np. tygrzyki. Oto mój ulubieniec:
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a3563ed727
    5b9edc.html

    Wiesz, że zabicie pająka przynosi nieszczęście na dom, w którym to
    uczyniono? ;)
    --
    Basia


  • 8. Data: 2010-07-22 08:24:34
    Temat: Re: pierunsko duże i dużo, nie lubie {ARACHNOFOBIA}
    Od: medea <X...@p...fm>

    Bbjk pisze:

    > Jeśli masz je w domu, weź delikatnie, by nie uszkodzić delikatnego
    > ciałka w dłoń

    Rozczuliłaś mnie, Basiu. To nawet mnie ciarki przeszły po plecach na
    samą myśl o wzięciu takiego pająka do ręki, a wyobrażam sobie, co na tę
    myśl musi się dziać z kimś, kto stwierdza u siebie arachnofobię. ;)

    > fascynujące, a niektóre są piękne, np. tygrzyki. Oto mój ulubieniec:
    > http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a3563ed727
    5b9edc.html

    Ciekawy okaz, ale nie dotknęłabym go z własnej woli. ;)

    Ewa


  • 9. Data: 2010-07-22 08:44:32
    Temat: Re: pierunsko duże i dużo, nie lubie {ARACHNOFOBIA}
    Od: Bbjk <b...@q...pl>

    medea pisze:

    > Rozczuliłaś mnie, Basiu. To nawet mnie ciarki przeszły po plecach na
    > samą myśl o wzięciu takiego pająka do ręki, a wyobrażam sobie, co na tę
    > myśl musi się dziać z kimś, kto stwierdza u siebie arachnofobię. ;)

    :)
    Wiele osób "stwierdza u siebie arachnofobię", znam kilka takich, ale po
    bliższym zapoznaniu się z pająkiem minęło im. Z pająkami jest podobnie,
    jak z wężami - miłe w dotyku i wcale nie są straszne, ani zabójcze,
    przynajmniej te nasze rodzime. Oczywiście rada o dłoni nie była 100%
    serio, wiem, że niektórzy są bardziej subtelni ode mnie i za żadne
    skarby nie dotkną "tego świństwa", ani podobnych. Pająki można wziąć do
    szklanki. Ogólnie biorę do łapy wszelkie stworzonka, poza tymi ohydnymi
    metalicznymi muchami, ale te do domu nie włażą. I dla nich mam pająki :)

    > Ciekawy okaz, ale nie dotknęłabym go z własnej woli. ;)

    Tygrzyki są przemiłe, lśnią w słońcu jak maleńkie tygrysy prosto z
    Blake'a*). W Polsce pod całkowitą ochroną.
    __________
    *) The Tiger
    By William Blake


    TIGER, tiger, burning bright
    In the forests of the night,
    What immortal hand or eye
    Could frame thy fearful symmetry?

    In what distant deeps or skies
    Burnt the fire of thine eyes?
    On what wings dare he aspire?
    What the hand dare seize the fire?

    And what shoulder and what art
    Could twist the sinews of thy heart?
    And when thy heart began to beat,
    What dread hand and what dread feet?

    What the hammer? what the chain?
    In what furnace was thy brain?
    What the anvil? What dread grasp
    Dare its deadly terrors clasp?

    When the stars threw down their spears,
    And water'd heaven with their tears,
    Did He smile His work to see?
    Did He who made the lamb make thee?

    Tiger, tiger, burning bright
    In the forests of the night,
    What immortal hand or eye
    Dare frame thy fearful symmetry?

    W tłumaczeniu Barańczaka:

    Tygrysie, błysku w gąszczach mroku:
    Jakiemuż nieziemskiemu oku
    Przyśniło się, że noc rozświetli
    Skupiona groza twej symetrii?

    Jakaż to otchłań nieb odległa
    Ogień w źrenicach twych zażegła?
    Czyje to skrzydła, czyje dłonie
    Wznieciły to, co w tobie płonie?

    Skąd prężna krew, co życie wwierca
    W skręcony supeł twego serca?
    Czemu w nim straszne tętno bije?
    Czyje w tym moce? kunszty czyje?

    Jakim to młotem kuł zajadle
    Twój mózg, na jakim kładł kowadle
    Z jakich palenisk go wyjmował
    Cęgami wszechpotężny kowal?

    Gdy rój gwiazd ciskał swe włócznie
    Na ziemię, łzami wilżąc jutrznię,
    Czy się swym dziełem Ten nie strwożył,
    Kto Jagnię lecz i ciebie stworzył
    Tygrysie, błysku w gąszczach mroku:
    W jakim to nieśmiertelnym oku
    Śmiał wszcząć się sen, że noc rozświetli
    Skupiona groza twej symetrii?
    --
    B.



  • 10. Data: 2010-07-22 16:47:54
    Temat: Re: pierunsko duże i dużo, nie lubie {ARACHNOFOBIA}
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    medea wrote:

    > Bbjk pisze:
    >
    >> Jeśli masz je w domu, weź delikatnie, by nie uszkodzić delikatnego
    >> ciałka w dłoń
    >
    > Rozczuliłaś mnie, Basiu. To nawet mnie ciarki przeszły po plecach na
    > samą myśl o wzięciu takiego pająka do ręki, a wyobrażam sobie, co na tę
    > myśl musi się dziać z kimś, kto stwierdza u siebie arachnofobię. ;)

    No, mnie na przykład musiał mąż ratować przez wyważenie drzwi od łazienki,
    bo jak odwróciłam się znad wanny, to okazało się, że nad drzwiami jest
    PAJĄK. Nie było siły, która mogłaby mnie ruszyć z miejsca, w którym mnie
    przymurowało, na szczęście mogłam się wydrzeć. Po wyłamaniu drzwi, mąż
    stwierdził, że byłam tak samo biała, jak wanna. Pająk nie przeżył,
    oczywiście.
    Ja pająki w ich domu omijam i staram się nie wchodzić na ich teren, tego
    samego oczekuję od nich;-).
    J.


strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1