eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › prawo do ziemi przed ogrodzeniem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2011-08-04 15:07:43
    Temat: prawo do ziemi przed ogrodzeniem
    Od: "Rafał" <a...@c...nospam.pl>

    Mam działke na której postawiłem dom. Do działki prowadzi droga której nie
    chciał kupić UM więc nadal właścicielem jest jakiś tam rolnik.
    Mamy prawo wieczystego przechodu i przejazdu.
    Jakie inne prawa mamy do tej drogi bo sa nastepujące problemy:
    1. Cały teren drogi był porośnięty chwastami i dojazd był po błocie.
    Razem z sąsiadem zainwestowalismy i zrobilismy drogę - właściciel, rolnik
    nic nie mówił.
    2. Przed domem zrobiłem sobie kawałek parkingu ogrodzonego krawężnikami i
    posiałem trawe przed domem.
    3. Posadziłem kilka drzewek na pniu 1m od ogrodzenia.
    I... teraz przybiegł ten rolnik i kazał drzewka wyciąć i krawężniki wyrwać
    bo mu to przeszkadza.
    I co ja mam terz zrobić?
    Czy nie ma jakiegoś prawa że przez ogrodzeniem mam robić sam i o to dbać?
    Bo jak nie to niech on sieje trawe, odgarnia śnieg i zrobi droge...



  • 2. Data: 2011-08-04 16:31:38
    Temat: Re: prawo do ziemi przed ogrodzeniem
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Rafał napisał:
    > Jakie inne prawa mamy do tej drogi bo sa nastepujące problemy:

    Już ponadto żadnych...
    Same obowiązki :-)
    Odkupcie od rolnika tą drogę.
    Acha... cieszcie się, że nie podkablował Was do nadzoru budowlanego o
    bezprawne utwardzenie drogi - nie wiem czy tego nie robi się na
    zgłoszenie przynajmniej, a do zgłoszenia, a tym bardziej do pozwolenia
    na budowę jest wymagana pisemna zgoda właściciela terenu - jak nie
    załatwicie z nim ugodowo, to może Wam narobić dużego smrodu i może to
    bardzo boleć... :-/
    1 postępowanie o samowolę budowlaną - o ile nie mieliście na te prace
    papierów
    2 proces cywilny o wykonywanie prac budowlanych na cudzym terenie - też
    o ile nie macie papierów i własnoręcznego podpisu rolnika pod zgodą na
    wykonywanie takich prac

    pozdr
    Robert G.


  • 3. Data: 2011-08-05 06:55:29
    Temat: Re: prawo do ziemi przed ogrodzeniem
    Od: Przesmiewca <o...@o...pl>

    "Rafał" <a...@c...nospam.pl> napisał(a):

    >I co ja mam terz zrobić?

    IMHO troche odwaznie sobie poczyniliscie.

    >Czy nie ma jakiegoś prawa że przez ogrodzeniem mam robić sam i o to dbać?

    Na terenie sasiada? Raczej nie.

    >Bo jak nie to niech on sieje trawe, odgarnia śnieg i zrobi droge...

    Nie wiem, czy ma taki obowiazek.


  • 4. Data: 2011-08-05 10:10:33
    Temat: Re: prawo do ziemi przed ogrodzeniem
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 04.08.2011 18:31, robercik-us pisze:

    > Acha... cieszcie się, że nie podkablował Was do nadzoru budowlanego o
    > bezprawne utwardzenie drogi - nie wiem czy tego nie robi się na
    > zgłoszenie przynajmniej, a do zgłoszenia, a tym bardziej do pozwolenia
    > na budowę jest wymagana pisemna zgoda właściciela terenu - jak nie
    > załatwicie z nim ugodowo, to może Wam narobić dużego smrodu i może to
    > bardzo boleć... :-/
    > 1 postępowanie o samowolę budowlaną - o ile nie mieliście na te prace
    > papierów
    > 2 proces cywilny o wykonywanie prac budowlanych na cudzym terenie - też
    > o ile nie macie papierów i własnoręcznego podpisu rolnika pod zgodą na
    > wykonywanie takich prac

    Primo: posiadacze służebności mają zasadniczo wręcz obowiązek zadbać o
    stan techniczny urządzenia (art. 289 KC). droga to niby nie urządzenie,
    ale można to i tak interpretować.

    Secundo: Art. 29, ust. 2, pozycja 12: "Pozwolenia na budowę nie wymaga
    wykonywanie robót budowlanych polegających na: (...) przebudowie dróg,
    torów i urządzeń kolejowych". Wprawdzie niby podlega to pod zgłoszenie,
    ale jeśli ta "przebudowa" polegała na wyrównaniu, wysypaniu jakiegoś
    tłucznia i ubiciu, to jak dla mnie to będzie raczej naprawa/remont. Co
    innego, jakby asfalt lali.


  • 5. Data: 2011-08-05 10:18:54
    Temat: Re: prawo do ziemi przed ogrodzeniem
    Od: "Marek P." <q...@a...pl>

    > Primo: posiadacze służebności mają zasadniczo wręcz obowiązek zadbać o
    > stan techniczny urządzenia (art. 289 KC). droga to niby nie
    > urządzenie, ale można to i tak interpretować.
    >
    > Secundo: Art. 29, ust. 2, pozycja 12: "Pozwolenia na budowę nie wymaga
    > wykonywanie robót budowlanych polegających na: (...) przebudowie dróg,
    > torów i urządzeń kolejowych". Wprawdzie niby podlega to pod
    > zgłoszenie, ale jeśli ta "przebudowa" polegała na wyrównaniu,
    > wysypaniu jakiegoś tłucznia i ubiciu, to jak dla mnie to będzie
    > raczej naprawa/remont. Co innego, jakby asfalt lali.

    Ale on urządził sobie utwardzony parking i drzewka posadził,



  • 6. Data: 2011-08-05 10:25:39
    Temat: Re: prawo do ziemi przed ogrodzeniem
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Andrzej Ława napisał:
    > Co
    > innego, jakby asfalt lali.

    Nie... no pewnie :-), ale jakby rolnik był rzeczywiście złośliwy i...
    świadomy tego co może, to:
    1 donos do nadzoru, że bez zgłoszenia zrobili drogę
    2 proces o wykonywanie prac budowlanych na terenie rolnika bez jego
    pisemnej zgody

    i ewentualnie...

    3 jak wątkotwórca nie ma jeszcze odebranego budynku i... 'pilnuje
    budowy', to drobiazgowa kontrola i postępowanie w przypadku uchybień -
    takie zawsze się znajdą jak urzędnik zechce - oraz postępowanie z tytułu
    nieuprawnionego użytkowania obiektu bez wymaganego pozwolenia na
    użytkowanie - mieszkanie na budowie...

    Oczywiście rzyczę koledze Rafałowi jak najlepiej i żeby żaden ze
    scenariuszy się nie spełnił, pamiętać jednak trzeba, że sprawa jest
    śmierdząca i tylko polubowne jej załatwienie z rolnikiem może uchronić
    od problemów prawnych i finansowych.

    Myślę, że da się z gościem dogadać, tylko trzeba użyć stosownych
    argumentów - taka droga dla niego to tylko balast i... jak ktoś
    sugerował - lepiej wyłożyć te parę złotych na notariusza, czy ewentualne
    podziały geodezyjne oraz na samą ziemię i mieć święty spokój - ten jest
    bezcenny ;-)

    pozdr
    Robert G


  • 7. Data: 2011-08-05 10:34:19
    Temat: Re: prawo do ziemi przed ogrodzeniem
    Od: "RobertP." <r...@p...onet.pl>

    On Fri, 05 Aug 2011 12:25:39 +0200, robercik-us
    <r...@p...onet.pl> wrote:

    >
    > Myślę, że da się z gościem dogadać, tylko trzeba użyć stosownych
    > argumentów - taka droga dla niego to tylko balast i... jak ktoś

    Chyba, że dojeżdża nią do swojego pola położonego za działkami
    budowlanymi, które to z tego zostały wyodrębnione. Często tak się zdarza.


    --
    Pozdrawiam
    RobertP.


  • 8. Data: 2011-08-05 11:04:58
    Temat: Re: prawo do ziemi przed ogrodzeniem
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 05.08.2011 12:18, Marek P. pisze:

    > Ale on urządził sobie utwardzony parking i drzewka posadził,
    >
    >
    Odnosiłem się wyłącznie do drogi - podobnie jak robercik-us, któremu
    odpowiadałem.

    Czytaj uważniej!



  • 9. Data: 2011-08-05 11:06:03
    Temat: Re: prawo do ziemi przed ogrodzeniem
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 05.08.2011 12:34, RobertP. pisze:
    > On Fri, 05 Aug 2011 12:25:39 +0200, robercik-us
    > <r...@p...onet.pl> wrote:
    >
    >>
    >> Myślę, że da się z gościem dogadać, tylko trzeba użyć stosownych
    >> argumentów - taka droga dla niego to tylko balast i... jak ktoś
    >
    > Chyba, że dojeżdża nią do swojego pola położonego za działkami
    > budowlanymi, które to z tego zostały wyodrębnione. Często tak się zdarza.

    Nadal to balast.

    Własność tego kawałka nie jest mu potrzebna - wystarczy służebność na
    przechodzenie, przejeżdżanie i ciągnięcie mediów.


  • 10. Data: 2011-08-08 12:05:39
    Temat: Re: prawo do ziemi przed ogrodzeniem
    Od: Pooh <n...@n...pooh.priv.pl>

    Dnia Thu, 4 Aug 2011 17:07:43 +0200, Rafał napisał(a):
    > 3. Posadziłem kilka drzewek na pniu 1m od ogrodzenia.
    Też bym się zdenerwował jak by mi ktoś na moim terenie drzewka sadził.
    Podrosną i z wycięciem też problem (formalny a może i techniczny).


    --
    Pooh Zwijasz?
    http://zwijaj.pl/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1