"Rafał" j5ehrb$j76$...@i...gazeta.pl

> Mam przed działką słup i przewody. Teraz ptaki szaleja i siedza całymi dniami na
drutach i sraja mi na działke i auto.
> Czy sa jakies skuteczne odstraszacze?

Możesz postawić wiatę. ;) Ptaki mają to do siebie, że siadają na
drutach i (jak to wyraziłeś) srają -- nie mają nawet pęcherzy.
Człowieka nie oduczysz (używając Twego słownictwa -- wymownego)
srania gdzie popadnie, a co dopiero ptaka, którego Bóg (natura,
gdy ktoś ateistycznie jest nastawiony do stworzeń) takim zbudował.

Nawet jeśli nie osrają :) na Twojej działce -- osrają w innym
miejscu. Możesz (około 3 złotych za około 3/4 setki sztuk) kupić
wilgotne/nasączone ściereczki do pielęgnacji niemowląt -- i ścierać. :)

-=-

Takie gówno (skoro już ten język jest w użyciu) nawet nie
śmierdzi -- w odróżnieniu do ludzi takich jak Przesmiewca.
Nie jest zbytnio szkodliwe dla zdrowia (nie wiem, jak z lakierem
samochodowym) i na ogół nie stanowi żadnego problemu -- bez
trudu zmywa je woda.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

Dnia Thu, 22 Sep 2011 18:13:28 +0200, Krzysztof 45 napisał(a):

> Ikselka napisał(a):
>> To Ty powiedziałeś, za kogo ja uważam człowieka ...]
> Forma pytająca nie stwierdza faktu.
>> Ja zaś uważam, że problem jest MONSTRUALNIE śmieszny
> Śmieszny jest dla tych, których to nie dotyczy.
>> i pozwól mi się śmiać do rozpuku, co i tak zresztą czynię,
> Jeżeli zasrane auta, posesje, chodniki, ludzie przez stada ptaków jest
> dla ciebie śmieszne, to gratuluje chorego poczucia humoru.
>

Martwi mnie jedynie zasrywanie świata przez LUDZI. Ptakom pozwalam.

A tym, którym gulka lata, bo im ptaszek na wypolerowane autko srywa,
polecam dzień bez samochodu i pójście(!!!) na "Ptaki" Hitchcock'a - będą
mogli jeszcze lepiej nakręcić :-)


--
XL

do góry

Dnia Thu, 22 Sep 2011 19:16:08 +0200, Ikselka napisał(a):

> Dnia Thu, 22 Sep 2011 18:13:28 +0200, Krzysztof 45 napisał(a):
>
>> Ikselka napisał(a):
>>> To Ty powiedziałeś, za kogo ja uważam człowieka ...]
>> Forma pytająca nie stwierdza faktu.
>>> Ja zaś uważam, że problem jest MONSTRUALNIE śmieszny
>> Śmieszny jest dla tych, których to nie dotyczy.
>>> i pozwól mi się śmiać do rozpuku, co i tak zresztą czynię,
>> Jeżeli zasrane auta, posesje, chodniki, ludzie przez stada ptaków jest
>> dla ciebie śmieszne, to gratuluje chorego poczucia humoru.
>>
>
> Martwi mnie jedynie zasrywanie świata przez LUDZI. Ptakom pozwalam.
>
> A tym, którym gulka lata, bo im ptaszek na wypolerowane autko srywa,
> polecam dzień bez samochodu i pójście(!!!) na "Ptaki" Hitchcock'a - będą

się

> mogli jeszcze lepiej nakręcić :-)

EOT
--
XL

do góry

W dniu 2011-09-22 19:12, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

> Możesz postawić wiatę. ;) Ptaki mają to do siebie, że siadają na
> drutach i (jak to wyraziłeś) srają -- nie mają nawet pęcherzy.
> Człowieka nie oduczysz (używając Twego słownictwa -- wymownego)
> srania gdzie popadnie, a co dopiero ptaka, którego Bóg (natura,
> gdy ktoś ateistycznie jest nastawiony do stworzeń) takim zbudował.
>
> Nawet jeśli nie osrają :) na Twojej działce -- osrają w innym
> miejscu. Możesz (około 3 złotych za około 3/4 setki sztuk) kupić
> wilgotne/nasączone ściereczki do pielęgnacji niemowląt -- i ścierać. :)
>
> -=-
>
> Takie gówno (skoro już ten język jest w użyciu) nawet nie
> śmierdzi -- w odróżnieniu do ludzi takich jak Przesmiewca.
> Nie jest zbytnio szkodliwe dla zdrowia (nie wiem, jak z lakierem
> samochodowym) i na ogół nie stanowi żadnego problemu -- bez
> trudu zmywa je woda.

Ale Wy tu, za przeproszeniem, pierdo*icie.
Gość ma problem ze srającymi ptakami, a Wy mu każecie zmywać gówna.
To jak Wam mysz wlezie do domu, to ją dokarmiacie, bo taka biedna? Albo
jak Wam nornica ryje, to ją dokarmiacie?

A koledze, żeby nie zostawiać kolejnego wpisu nie w temacie, proponuję
na początek najmniej inwazyjną metodę - kupić jakąś imitację ptaka
drapieżnego. Na allegro jest trochę tego - od zwykłych naklejek na
szybę, po prawdziwe "kukły". Są też specjalne repelenty (choć jeśli
chodzi o druty, mogą być kłopotliwe:) ). Są nagrania głosów drapieżnych
ptaków.

Jak te sposoby zawiodą, trzeba będzie użyć bardziej drastycznych :)

Pozdry,
MW

do góry

akurat druty mam nad parkingiem

do góry

wolim <n...@t...pl> napisał(a):

>Ale Wy tu, za przeproszeniem, pierdo*icie.
>Gość ma problem ze srającymi ptakami, a Wy mu każecie zmywać gówna.

No ciszewski zawsze rozpisuje sie i malo z tego wynika, bo on lubi
sobie tak popisac sam do siebie - chociaz nie wie, ze ptasie gowno robi wzery
na lakierze karoserii, to przeciez zaden problem, bo na ogol dobrze sie zmywa :)

do góry

W dniu 22.09.2011 07:42, Rafał pisze:
> Mam przed działką słup i przewody. Teraz ptaki szaleja i siedza całymi
> dniami na drutach i sraja mi na działke i auto.
> Czy sa jakies skuteczne odstraszacze?

Przy lotniskach stosują nagrania ptaków drapieżnych.

Swoją drogą rozumiem pretensje do srania na samochód - chociaż wtedy
wystarczy samochód przestawić tam, gdzie drutów nie ma.

Ale na działkę? Guano to znakomity nawóz!

do góry

Dnia Fri, 23 Sep 2011 09:57:01 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

> chociaż wtedy
> wystarczy samochód przestawić tam, gdzie drutów nie ma.

Toż radziłam 3-)
--
XL

do góry

"Przesmiewca" 3...@4...com

> No ciszewski zawsze rozpisuje sie i malo z tego wynika, bo on lubi
> sobie tak popisac sam do siebie - chociaz nie wie, ze ptasie gowno robi wzery
> na lakierze karoserii, to przeciez zaden problem, bo na ogol dobrze sie zmywa :)

Wróć Przesmiewco do swego chlewa -- weź do spółki Jerzego Kopanię (szkoda, że
ten złodziej został kiedyś posłem -- ale dzięki temu Polacy mają dziś dobrobyt!!!)
i oddychaj (za przeproszeniem) gównem, skoro Cię polskie (i międzynarodowe) prawo
nie interesuje.

Zapewniam, że łatwiej zmyć ptasie gówno (co często robię) niż
Ozorowskie -- którego przedstawicielami są Kopania i Przesmiewca.

Przesmiewcy przeszkadza ptasie gówno na lakierze
samochodu -- nie przeszkadza mu ludzkie gówno w ludzkich płucach.

-=-

Wżery robią owady wbijane w lakier w czasie szybkiej jazdy -- gówno
ptasie zwykle nie ma stosownej energii, gdyż spada powoli. Przesmiewca
raczej :) nie ma samochodu -- być może nawet prawa jazdy, jak nasz
kandydat na premiera.

Ptasie gówno można zetrzeć -- masy komarów nie można.
Raczej należy omijać możliwość zderzenia się z chmarą owadów. :)
(a nawet po starciu komarów -- pozostają czasami małe pęknięcia lakieru)
Jeśli nie można wybrać pory dnia (owady mają swoje ulubione
godziny) trzeba choć zmniejszyć szybkość.

Ptasie odchody -- to pikuś. :)


--
W ciągu każdej godziny należy wymienić całe powietrze w mieszkaniu takim jak moje:
70 m^3/h w kuchni + 50 m^3/h w łazience + 30 m^3/h w WC + 15 m^3/h w garderobie
źródło to PN-83/B-03430; ciśnienie na wwiewnikach (oknach) ma wynieść 10 Pa
suma to 70m^3/h+50m^3/h+30m^3/h+15m^3/h=165m^3/h; kubatura to 2.5m*65m^2==162,5m^3
Tymczasem moje kominy bez wsparcia wiatraków elektrycznych nie tylko nie ciągną,
ale potrafią wdmuchiwać smród do mieszkania. :)
Prawo i Sprawiedliwość po polsku:

--> trzeba płacić za utrzymanie własnego mieszkania, ale żyć w smrodzie i
wysłuchiwać
,,praw'' wypowiadanych przez Przesmiewców i jemu podobnych przygłupów. :)

do góry

"Andrzej Lawa" j5he4d$gat$...@i...gazeta.pl

> Przy lotniskach stosują nagrania ptaków drapieżnych.

Ale nie odchody ptasie są tam groźne.

> Swoją drogą rozumiem pretensje do srania na samochód - chociaż
> wtedy wystarczy samochód przestawić tam, gdzie drutów nie ma.

> Ale na działkę? Guano to znakomity nawóz!

Ponoć tak -- bogactwo wielu narodów. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry