> juz napisalem, ale rozwine, ja w przeciwienstwie do ciebie biore
> odkurzacz, sprzatam i chowam, jesli mam do posprzatania kuchnie, bo
> wlasnie dzieciak odkryl w szufladzie torbe z ryzem czy kasza, zajmuje mi
> to 3 minuty, tobie z 10-15, albo lapiesz za szczote, ale po co wtedy
> wywaliles te 6 tysi? ;)

Nie wywalilem - i tak, lapie za lzejsze narzedzie. Mam rozne narzedzia do
roznych celow (lub skali problemu). Wyobraz sobie ze w szafce w kiblu mam
nawet taki zwykly maly kompletnie przenosny odkurzacz ktory na taie wypadki
wyciagam, sprzatam i chowam ! :) Tak jak do mycia samochodu mam karchera ale
mam tez zwykla gabke, wiaderko i szczotke - na wypadek jakby ptak nasrał na
masce.

> widzisz, i to jest podstawowy blad ludzi ktorzy dali sie omamic
> akwizytorowi, wywalili 6000 na odkurzacz ktorego tak naprawde nie umieja
> uzywac i nie maja pojecia jakie jest jedno z jego podstawowych zadan

E tam. Rainbow stoi bo uzywany jest rzadziej, znacznie rzadziej - z
lenistwa. Na plytkach po prostu dluzej 'wyglada na czysto'.

> ale rowniez drobnice ktorej nie widac, a na koniec ten caly szlam wylewasz
> do kibla, troche to oczyszcza powietrze w domu, dodatkowo "cug" w nim jest
> naprawde niezly, to co prezentuje akwizytor podczas prezentacji to
> niestety prawda, tylko zadko kto, jak kupi ranbowa, to raz na jakis czas
> odkurzy np swoj materac na ktorym spi, wiekszosc ludzi albo od razu, albo
> po jakims czasie zaczyna uzywac go jak klasycznego odkurzacza, czyli tylko
> do sprzatania podlogi, a skoro tak, to po co wywalac te 6kpln?

Tez nie wiem po co - jak juz pisalem nie ja to kupilem. A materace czy
kanape zdarzylo sie odkurzyc/wytrzepac - najczesciej "przy okazji" (jak juz
byl wyciagniety do duzego sprzatania).

Co do ceny to starzy twierdza ze zaplacili za niego wtedy okolo 3600zl na
raty.
Bylo to jednak szmat czasu temu - byc moze patrzac na sile nabywcza
pieniadza dzis to jest 6000.
3600 czy 6000 -nadal za drogo - dla mnie.

Greets,

Kane

do góry

Użytkownik "Panslavista" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:ee3360bb-beb7-43c1-b012-967beecea8e2@h20g2000yq
n.googlegroups.com...

> Lepiej mieć całego chuja niż pół.

Jednakowoz lepiej miec go miedzy nogami, niż w głowie. Pozdrów przy okazji
swoich przyjaciól Moskali, twoich idoli.


--
SQLwysyn
sqlwysyn.blog.onet.pl

do góry

On 22 Lut, 08:15, "SQLwysyn" <s...@s...pl> wrote:
> Użytkownik "Panslavista" <p...@g...com> napisał w
wiadomościnews:ee3360bb-beb7-43c1-b012-967beecea8e2@
h20g2000yqn.googlegroups.com...
>
> > Lepiej mieć całego chuja niż pół.
>
> Jednakowoz lepiej miec go miedzy nogami, niż w głowie. Pozdrów przy okazji
> swoich przyjaciól Moskali, twoich idoli.
>
> --
> SQLwysyn
> sqlwysyn.blog.onet.pl

Wstaw sobie zęby, zbiornico GWna, przejdziesz na Oracle...

do góry

Użytkownik "Panslavista" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:1cd86cde-8100-4756-90d7-084d88b924d5@j8g2000yql
.googlegroups.com...
On 22 Lut, 08:15, "SQLwysyn" <s...@s...pl> wrote:
> Użytkownik "Panslavista" <p...@g...com> napisał w
> wiadomościnews:ee3360bb-beb7-43c1-b012-967beecea8e2@
h20g2000yqn.googlegroups.com...
>
> > Lepiej mieć całego chuja niż pół.
>
> Jednakowoz lepiej miec go miedzy nogami, niż w głowie. Pozdrów przy okazji
> swoich przyjaciól Moskali, twoich idoli.


Ponawiam prośbę: wypierdalaj stąd.

--
SQLwysyn
sqlwysyn.blog.onet.pl

do góry

On 24 Lut, 17:55, "SQLwysyn" <s...@s...pl> wrote:
> Użytkownik "Panslavista" <p...@g...com> napisał w
wiadomościnews:1cd86cde-8100-4756-90d7-084d88b924d5@
j8g2000yql.googlegroups.com...
> On 22 Lut, 08:15, "SQLwysyn" <s...@s...pl> wrote:
>
> > Użytkownik "Panslavista" <p...@g...com> napisał w
> > wiadomościnews:ee3360bb-beb7-43c1-b012-967beecea8e2@
h20g2000yqn.googlegroups.com...
>
> > > Lepiej mieć całego chuja niż pół.
>
> > Jednakowoz lepiej miec go miedzy nogami, niż w głowie. Pozdrów przy okazji
> > swoich przyjaciól Moskali, twoich idoli.
>
> Ponawiam prośbę: wypierdalaj stąd.
>
> --
> SQLwysyn
> sqlwysyn.blog.onet.pl

Nie jestem u ciebie, zbiornico GWna.

Wstaw sobie zęby, zbiornico GWna, przejdziesz na Oracle...

do góry

Użytkownik "Panslavista" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:fdd7c8f8-b0b1-455e-8f7f-63c12a108cf2@g38g2000yq
d.googlegroups.com...

>
> > > Lepiej mieć całego chuja , jestem u ciebie


No właśnie jesteś zboczeńcu


--
SQLwysyn
sqlwysyn.blog.onet.pl

do góry

SQLwysyn pisze:

...
> No właśnie jesteś zboczeńcu

Co chcesz udowodnić? Że jesteś głupszy od debilnego trolla? Nie musisz
tak się starać.

pozdrawiam,

mirek

do góry

On 18 Lut, 12:59, Panslavista <p...@g...com> wrote:
> On 18 Lut, 10:28, "szerszen" <s...@t...pl> wrote:
>
> > Użytkownik "Cleo" <k...@g...com> napisał w
wiadomościnews:b9adfded-80eb-45b6-90cd-e1c7f651a74f@
o11g2000yql.googlegroups.com...
>
> > jako mniej wiecej 15 letni uzytkownik takiego odkurzacza moge tylko napisac
> > jedno, jesli to ma byc jedyny odkurzacz w domu, bo cie po jakims czasie
> > szlag bedzie trafial ze musisz go uzywac, niestety jak dla mnie, rainbow jak
> > ktos ma do wywalenia 5-6 tysi na odkurzacz jest ok, ale tylko w zestawie z
> > jakims klasycznym odkurzaczem, ktorym mozna na szybko ogarnac mieszkanie,
> > albo sprzatnac to co akurat dzieciak w kuchni narozwalal, przygotowanie go
> > do pracy, a potem oczyszczenie po pracy czesto trwa dlużej niż samo
> > sprzątanie
>
> > reasumujac, fajna zabaka na "duze" sprzatanie, ale do codziennego uzytku jak
> > dla mnie sie nie nadaje
>
> Polecam Hylę - wystarczy wylać wodę z brudami do muszli i spłukać go,
> podobnie turbinkę pod prysznic - a czyścić turbinkę raz w miesiącu,
> albo gdy zaczyna głośniej pracować.
> Na dodatek ma sprawny zestaw piorący. A także zestawy zapachowe, oraz
> doskonały płyn do prania dywanów na mokro. Jeżeli chcesz na sucho, to
> kup Carpet Shampoo (Szampon do dywanów) i aplikator - mała szczotka do
> tapicerki i duża do dywanów. Oba aplikatory czyszczą pianką, która
> wysycha i wystarczy wtedy odkurzyć dobrym odkurzaczem - gdyż pianka z
> brudem zamienia się w pył...

Brzmi jak kawał reklamy :) nie jestem jeszcze aż tak zdesperowana,
żeby za 5 czy 7 (czy ile tam one kosztują) kupować sobie odkurzacz,
który muszę wylewać do muszli, spłukiwać, opiekować się turbinką i
karmić piersią. A dywany zanoszę do czyszczenia w specjalnym
zakładzie, gdzie nie obserwuję osobiście procesu przemiany pianki w
pył ale wracają czyste i pachnące.

do góry

On 18 Lut, 12:59, Panslavista <p...@g...com> wrote:
> On 18 Lut, 10:28, "szerszen" <s...@t...pl> wrote:
>
> > Użytkownik "Cleo" <k...@g...com> napisał w
wiadomościnews:b9adfded-80eb-45b6-90cd-e1c7f651a74f@
o11g2000yql.googlegroups.com...
>
> > jako mniej wiecej 15 letni uzytkownik takiego odkurzacza moge tylko napisac
> > jedno, jesli to ma byc jedyny odkurzacz w domu, bo cie po jakims czasie
> > szlag bedzie trafial ze musisz go uzywac, niestety jak dla mnie,rainbowjak
> > ktos ma do wywalenia 5-6 tysi na odkurzacz jest ok, ale tylko w zestawie z
> > jakims klasycznym odkurzaczem, ktorym mozna na szybko ogarnac mieszkanie,
> > albo sprzatnac to co akurat dzieciak w kuchni narozwalal, przygotowanie go
> > do pracy, a potem oczyszczenie po pracy czesto trwa dlużej niż samo
> > sprzątanie
>
> > reasumujac, fajna zabaka na "duze" sprzatanie, ale do codziennego uzytku jak
> > dla mnie sie nie nadaje
>
> Polecam Hylę - wystarczy wylać wodę z brudami do muszli i spłukać go,
> podobnie turbinkę pod prysznic - a czyścić turbinkę raz w miesiącu,
> albo gdy zaczyna głośniej pracować.
> Na dodatek ma sprawny zestaw piorący. A także zestawy zapachowe, oraz
> doskonały płyn do prania dywanów na mokro. Jeżeli chcesz na sucho, to
> kup Carpet Shampoo (Szampon do dywanów) i aplikator - mała szczotka do
> tapicerki i duża do dywanów. Oba aplikatory czyszczą pianką, która
> wysycha i wystarczy wtedy odkurzyć dobrym odkurzaczem - gdyż pianka z
> brudem zamienia się w pył...

Brzmi jak kawał reklamy :) nie jestem jeszcze aż tak zdesperowana,
żeby za 5 czy 7 (czy ile tam one kosztują) kupować sobie odkurzacz,
który muszę wylewać do muszli, spłukiwać, opiekować się turbinką i
karmić piersią. A dywany zanoszę do czyszczenia w specjalnym
zakładzie, gdzie nie obserwuję osobiście procesu przemiany pianki w
pył ale wracają czyste i pachnące

do góry