eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › remont: osprzet 3 pytania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 48

  • 31. Data: 2018-07-25 10:24:45
    Temat: Re: remont: osprzet 3 pytania
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-07-25 o 09:01, Mateusz Viste pisze:

    >>> Te z płaska wtyczką są przystosowane do pracy bez uziemienia. Nie maja
    >>> metalowych obudów.
    >> A większość laptopów ma zasilacz z bolcem, mimo że wszystko z plastiku i
    >> gumy. To jak? :-)
    > Co śmieszniejsze, ten przewód PE często kończy się... w zasilaczu. Do
    > samego komputera już nie dochodzi. Rozmyślam nad istotą tego stanu rzeczy
    > za każdym razem kiedy ręka osunie mi się na głośnik z boku klawiatury
    > (metalowa kratka) i ten mnie kąśliwie uszczypnie.
    >
    > Mateusz

    Bo sam laptop jest odseparowany od sieci i nie potrzebuje uziemienia.

    Przewód PE potrzebny jest w zasilaczu tylko po to, żeby zadziałały
    filtry i zabezpieczenia (warystory) na wejściu zasilacza.

    Warystory chronią przed przepięciami ze strony sieci, a filtry zarówno
    przed zakłóceniami ze strony sieci jak i zakłóceniami od strony
    zasilacza, które powstają w przetwornicach napięcia.


  • 32. Data: 2018-07-25 10:28:20
    Temat: Re: remont: osprzet 3 pytania
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-07-25 o 00:13, Mateusz Bogusz pisze:

    >> A jak zapragniesz "powrotu do przeszłości" i wyciągniesz komputer
    >> stacjonarny, albo kobicie spodoba się lampa stojąca, które będą w I
    >> klasie?
    >
    > Budyń się nad tym nie zastanawia, ważne czy w ustawie nakazali czy nie
    > ;-)


    Bo z projektantami instalacji elektrycznych (energetycznych) już tak
    jest - nie zastanawiają się tylko robią tak jak nakazuje ustawa ;-D


  • 33. Data: 2018-07-25 10:48:18
    Temat: Re: remont: osprzet 3 pytania
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Wed, 25 Jul 2018 10:24:45 +0200, Uzytkownik wrote:
    > Bo sam laptop jest odseparowany od sieci i nie potrzebuje uziemienia.

    Odseparowany jest, to fakt. Ale nie znaczy że nie potrzebuje uziemienia.
    Odseparowanie nie chroni przed pojawieniem się pływających napięć na
    metalowych elementach obudowy. Potencjał ten co prawda nie zagraża życiu
    ale jest wysoce niekomfortowy dla kopanego użytkownika.

    > Przewód PE potrzebny jest w zasilaczu tylko po to, żeby zadziałały
    > filtry i zabezpieczenia (warystory) na wejściu zasilacza.

    Przewód PE ma też tą zaletę, niejako "poboczną" aczkolwiek dla mnie w
    praktyce pierwszorzędną, iż uziemiony sprzęt przestaje kopać mnie po
    palcach.

    Mateusz


  • 34. Data: 2018-07-25 15:30:25
    Temat: Re: remont: osprzet 3 pytania
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mateusz Viste napisał:

    >> Bo sam laptop jest odseparowany od sieci i nie potrzebuje uziemienia.
    >
    > Odseparowany jest, to fakt. Ale nie znaczy że nie potrzebuje uziemienia.
    > Odseparowanie nie chroni przed pojawieniem się pływających napięć na
    > metalowych elementach obudowy. Potencjał ten co prawda nie zagraża życiu
    > ale jest wysoce niekomfortowy dla kopanego użytkownika.

    Nigdy nie mogłem przekonać się do laptopów, jeśli używam, to w łóźku.
    A kopanie leżącego to już w ogóle jest poniżej wszelkiej krytyki.

    --
    Jarek


  • 35. Data: 2018-07-25 23:38:29
    Temat: Re: remont: osprzet 3 pytania
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-07-25 o 10:48, Mateusz Viste pisze:

    >> Bo sam laptop jest odseparowany od sieci i nie potrzebuje uziemienia.
    > Odseparowany jest, to fakt. Ale nie znaczy że nie potrzebuje uziemienia.

    A jak szanowny kolego wyobraża sobie podłączenie tego uziemienia?

    > Odseparowanie nie chroni przed pojawieniem się pływających napięć na
    > metalowych elementach obudowy. Potencjał ten co prawda nie zagraża życiu
    > ale jest wysoce niekomfortowy dla kopanego użytkownika.

    Co to są "pływające napięcia"?
    Póki co to widzę, że kolega "pływa" po temacie nie rozumiejąc go.

    >> Przewód PE potrzebny jest w zasilaczu tylko po to, żeby zadziałały
    >> filtry i zabezpieczenia (warystory) na wejściu zasilacza.
    > Przewód PE ma też tą zaletę, niejako "poboczną" aczkolwiek dla mnie w
    > praktyce pierwszorzędną, iż uziemiony sprzęt przestaje kopać mnie po
    > palcach.

    Bardzo często bywa wadą, zwłaszcza w blokach, a wada ta polega na tym,
    że właśnie sprzęty objęte przewodem PE mogą mniej lub bardziej "smyrać".
    Czasami potrafi nieźle trzepnąć. Wtedy właśnie pomaga taka separacja jak
    w laptopach.


  • 36. Data: 2018-07-26 08:24:11
    Temat: Re: remont: osprzet 3 pytania
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Wed, 25 Jul 2018 23:38:29 +0200, Uzytkownik wrote:
    >>> Bo sam laptop jest odseparowany od sieci i nie potrzebuje uziemienia.
    >> Odseparowany jest, to fakt. Ale nie znaczy że nie potrzebuje
    >> uziemienia.
    >
    > A jak szanowny kolego wyobraża sobie podłączenie tego uziemienia?

    Jak to jak? Kablem, panie!

    Bierę kabel, taki gruby fajny metalowy. Jeden koniec wtykam w ziemię (dla
    pewności obsikuję obficie), a drugi koniec przykładam do metalowej części
    laptopa. Cud: przestaje kopać!

    >> Odseparowanie nie chroni przed pojawieniem się pływających napięć na
    >> metalowych elementach obudowy. Potencjał ten co prawda nie zagraża
    >> życiu ale jest wysoce niekomfortowy dla kopanego użytkownika.
    >
    > Co to są "pływające napięcia"?
    > Póki co to widzę, że kolega "pływa" po temacie nie rozumiejąc go.

    Pływające napięcie - tak nazywam napięcie którego wartość jest stała
    względem jednego punktu odniesienia (typowo: przewód masy, tzw. "minus"),
    ale nieprzewidywalne względem innego punktu odniesienia (uziemienia).
    Takie napięcie pojawia się np. na uzwojeniu wtórnym transformatora.
    Dlaczego pojawia się także przy (niektórych przynajmniej) zasilaczach
    komputerowych które transformatora nie widziały, nie wiem - indukcja
    jakaś, upływność czy inny czort. Stwierdzam jednak że tak się zdarza.
    Przy byle dotknięciu potencjały się wyrównują, w bolesny sposób dla
    użytkownika który przez ułamek sekundy robi za uziom.

    > Bardzo często bywa wadą, zwłaszcza w blokach, a wada ta polega na tym,
    > że właśnie sprzęty objęte przewodem PE mogą mniej lub bardziej "smyrać".
    > Czasami potrafi nieźle trzepnąć. Wtedy właśnie pomaga taka separacja jak
    > w laptopach.

    Znaczy uziom zły niedobry. Ja tu mówię o normalnej sytuacji, a nie o
    patologii czy też o ludziach mieszkających w, za przeproszeniem, bloku.

    Mateusz


  • 37. Data: 2018-07-26 10:13:37
    Temat: Re: remont: osprzet 3 pytania
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-07-26 o 08:24, Mateusz Viste pisze:
    > On Wed, 25 Jul 2018 23:38:29 +0200, Uzytkownik wrote:
    >>>> Bo sam laptop jest odseparowany od sieci i nie potrzebuje uziemienia.
    >>> Odseparowany jest, to fakt. Ale nie znaczy że nie potrzebuje
    >>> uziemienia.
    >> A jak szanowny kolego wyobraża sobie podłączenie tego uziemienia?
    > Jak to jak? Kablem, panie!
    >
    > Bierę kabel, taki gruby fajny metalowy. Jeden koniec wtykam w ziemię (dla
    > pewności obsikuję obficie), a drugi koniec przykładam do metalowej części
    > laptopa. Cud: przestaje kopać!

    Po pierwsze "kable" to są w ziemi.
    Jeżeli m mówimy o tym czymś czym się łączy np. bolec z obudową to jest
    "przewód".
    Teraz opisz jak fizycznie łączysz przewodem obudowę laptopa z
    uziemieniem czy też z przewodem PE.

    > Pływające napięcie - tak nazywam napięcie którego wartość jest stała
    > względem jednego punktu odniesienia (typowo: przewód masy, tzw. "minus"),
    > ale nieprzewidywalne względem innego punktu odniesienia (uziemienia).
    > Takie napięcie pojawia się np. na uzwojeniu wtórnym transformatora.
    > Dlaczego pojawia się także przy (niektórych przynajmniej) zasilaczach
    > komputerowych które transformatora nie widziały, nie wiem - indukcja
    > jakaś, upływność czy inny czort. Stwierdzam jednak że tak się zdarza.
    > Przy byle dotknięciu potencjały się wyrównują, w bolesny sposób dla
    > użytkownika który przez ułamek sekundy robi za uziom.

    To o czym piszesz to ładunki elektrostatyczne, które powstają na skutek
    ocierania się Twojej odzieży o meble, czy też obuwia o podłogę. W tym
    przypadku najgorsze są pod tym względem panele podłogowe, które są
    pokryte warstwą tworzywa sztucznego, a wszystkie tworzywa sztuczne
    właśnie się elektryzują. One nie mają nic wspólnego z napieciem
    zasilającym z sieci.
    Uziemianie obudowy laptopa wręcz jeszcze wzmaga te nieprzyjemne odczucia.

    > Znaczy uziom zły niedobry. Ja tu mówię o normalnej sytuacji, a nie o
    > patologii czy też o ludziach mieszkających w, za przeproszeniem, bloku.

    Uziom jest potrzebny do ochrony przed porażeniami urządzeń elektrycznych
    wykonanych w I (pierwszej) klasie ochronności. To są te urządzenia,
    które mają obudowy metalowe narażone na przedostanie się na nie
    niebezpiecznego napięcia.

    Urządzenia II (drugiej) klasy ochronności mogą mieć obudowy metalowe lub
    z tworzyw sztucznych, które nie są narażone na przedostanie się na nie
    niebezpiecznych napięć. Izolacja takiego urządzenia jest odpowiednio
    wzmocniona lub urządzenie jest tak wykonane, że do jego wnętrza nie są
    doprowadzane napięcia niebezpieczne (np. posiadają zewnętrzne
    zasilacze). W tych urządzeniach nie uziemia się obudów, bo nawet nie ma
    takiej możliwości.


  • 38. Data: 2018-07-26 10:16:32
    Temat: Re: remont: osprzet 3 pytania
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 26.07.2018 08:24, Mateusz Viste pisze:

    > Bierę kabel

    Widzę, że się starasz, ale pisz co Ci w duszy gra od małego:
    "biere kabel".


    > Bierę kabel, taki gruby fajny metalowy. Jeden koniec wtykam w ziemię (dla
    > pewności obsikuję obficie)

    Jak masz już wodociąg w chacie a uziomu nie masz, to koniec lepiej
    przyszwajcować do rury wodociągowej przed licznikiem. Bez sikania.




  • 39. Data: 2018-07-26 12:15:43
    Temat: Re: remont: osprzet 3 pytania
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Thu, 26 Jul 2018 10:13:37 +0200, Uzytkownik wrote:
    > Teraz opisz jak fizycznie łączysz przewodem obudowę laptopa z
    > uziemieniem czy też z przewodem PE.

    Przecież pisałem. Kablem.

    > To o czym piszesz to ładunki elektrostatyczne, które powstają na skutek
    > ocierania się Twojej odzieży o meble, czy też obuwia o podłogę.

    ...i ładunek ten wyładowuje się akurat na metalowym głośniczku laptopa.
    Ale już kiedy ten sam głośniczek jest uziemiony to nie? Błądzisz.

    Mateusz


  • 40. Data: 2018-07-26 13:03:58
    Temat: Re: remont: osprzet 3 pytania
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mateusz Viste napisał:

    >>>> Bo sam laptop jest odseparowany od sieci i nie potrzebuje uziemienia.
    >>> Odseparowany jest, to fakt. Ale nie znaczy że nie potrzebuje
    >>> uziemienia.
    >>
    >> A jak szanowny kolego wyobraża sobie podłączenie tego uziemienia?
    >
    > Jak to jak? Kablem, panie!

    No co pan, kablem, w laptopie?! W laptopie wszystko powinno
    się podłączać po wi-fi!

    --
    Jarek

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1