> W dniu 2010-08-28 00:47,  stodola pelna rur pisze:
> > http://www.ilga.gov/commission/jcar/admincode/077/07
700890ZZ9996ebR.html
>
> coś Ty mu tu pokazał...

> RudeBoy Selecta

Pokazal mu hamerykanski odstojnik pomyj. Stosuja tu takie od kilkudziesieciu
lat i one nawet sie sprawdzaja. Tom rura z kolankiem z lewej strony
doprowadzane sa scieki kuchenne, pionowa kratka zapobiega bezposredniemu ich
wplywaniu do tej drugiej, prawej rury.
Szczelny zebetowy biornik ma objetosc rzedu 2-3 m3 i wystarcza na
kilkadziesiat lat, srednio na 30, po ktorym to czasie nalezy go oproznic z
nagromadzonego w nim szlamu i produktow fermentacji sciekow.
Kolanka potrzebne sa po to aby "skum" czyli korzuch tworzacy sie na
powierzchni cieczy a scislej gazy fermentacyjne z niego nie przedostawaly sie
z powrotem do rury doprowadzajacej scieki jak i do rury odprowadzajacej czysta
wode. W celu przyspieszenia procesu fermentacji zaleca sie co jakis czas
wsypanie do zlewu drozdzy. Sa to specjalne "preparaty" sprzedawane po
odpowiednio wysokiej cenie.
Ta woda pobierana z warstwy ponizej skumu a powyzej powierzchni szlamu prawym
kolankiem, jest doprowadzana do drenazu chlonnego; jest to system
perforowanych rur w otulinie z gravelu, z ktorego woda wsiaka w grunt. Sa
normatywy do wyliczania koniecznej dlugosci tego drenazu w zaleznosci od
wspolczynnika filtracji gruntu.
Pokrywa zeliwna lub betonowa osadnika przykryta jest jeszcze okolo 20 cm
warstwa gruntu dzieki czemu te zapachy jakos sie przez nia filtruja, ze nie
smierdza na mile.
Do deszczowki rozwiazanie to, aczkolwiek mozliwe do zmalpowania, jest
niepotrzebnie za bardzo skomplikowane, lepiej wykonac jedna lub dwie zwykle
studnie z kregow, glebsze, tak aby woda w duzej ilosci na raz, mogla byc
odprowadzona bezposrednio do warstwy przepuszczalnej podloza gruntowego.
Pzdr.
Tornad

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

W dniu 2010-08-29 10:02, Tornad pisze:

> Do deszczowki rozwiazanie to, aczkolwiek mozliwe do zmalpowania, jest
> niepotrzebnie za bardzo skomplikowane, lepiej wykonac jedna lub dwie zwykle
> studnie z kregow, glebsze, tak aby woda w duzej ilosci na raz, mogla byc
> odprowadzona bezposrednio do warstwy przepuszczalnej podloza gruntowego.

Otóż to.

pozdrawiam


--
RudeBoy Selecta
Bless...
[ Powered by Jah & Reggae Riddim ]

do góry

Órzytkownik "RudeBoy" napisał:
>>>> http://www.ilga.gov/commission/jcar/admincode/077/07
700890ZZ9996ebR.html
>>> coś Ty mu tu pokazał...
>> profesjonalną studzienkę rewizyjną, i dokładnie o coś takiego mi
>> chodziło!:O)
>
> Weź oglądnij dokładnie co to jest...
> W sumie to Cię nie rozumie.. pytasz ale wiesz...
> Gdzie Ci woda ma stać jak dolot będzie wyżej niż wylot? O czym Ty mówisz?
> Przedstawiony rysunek to schemat separatora tłuszczów...
> Robienie czegoś podobnego na potrzeby wód z rynien to abstrakcja...

wiedziałem o co mi chodzi, ale jakoś nie mogłem wpaść na rozwiązanie:O)
na tym rysunku jest dokładnie to czego chcę, ważna jest jedynie zasada
działania, a nie to że akurat to rozwiązanie zastosowano do separatora
tłuszczu, w studziance rewizyjnej będzia działać dokładnie tak samo, czyli
śmieci cięzkie na dno, lekkie na wierzch, a czysta woda ze środka do
odpływu:O)

do góry

Órzytkownik "Tornad" napisał:
> Do deszczowki rozwiazanie to, aczkolwiek mozliwe do zmalpowania, jest
> niepotrzebnie za bardzo skomplikowane, lepiej wykonac jedna lub dwie
> zwykle
> studnie z kregow, glebsze, tak aby woda w duzej ilosci na raz, mogla byc
> odprowadzona bezposrednio do warstwy przepuszczalnej podloza gruntowego.

gdzie tam skomplikowane?:O)
beczka za 20zeta, plus dwie kształtki i kawałek rury i gotowe:O)

do góry