Dom w górach? Cena jak w miastach wojewódzkich
2014-06-19 09:10
Przeczytaj także: Inwestowanie w nieruchomości w górach popłaca
Inwestycja w mieszkanie wymaga mniejszego nakładu
Jeszcze więcej wydać musi przedsiębiorca planujący otwarcie hotelu czy pensjonatu z prawdziwego zdarzenia. W górskim kurorcie budżet tego typu inwestycji na pewno nie zamknie się w kwocie miliona złotych. W zależności od rozmiaru projektu kwota ta może wynieść kilka lub nawet kilkadziesiąt milionów złotych. Dla osób o mniejszej zasobności portfela pozostaje natomiast możliwość kupna mieszkania pod wynajem. W tym przypadku wystarczy jedynie kwota niezbędna do zakupu nieruchomości i odpowiedniego jej przystosowania (remontu lub odświeżenia), choć są one zbliżone do cen w miastach wojewódzkich. W Zakopanem przeciętne mieszkanie właściciel wycenia na 518 tys. zł – z danych zebranych przez Lion’s Bank cena ta jest zbliżona do wycen przeciętnych mieszkań w centrum Warszawy. Szklarską Porębę i Wisłę z cenami w okolicach 350 tys. zł można porównać pod względem wymaganej grubości portfela do Krakowa, Poznania czy Wrocławia. W Rabce jest taniej, co odpowiada warunkom katowickim, łódzkim czy bydgoskim. Aby kupić przeciętne „M” trzeba dysponować kwotą przekraczającą 200 tys. zł.
fot. mat. prasowe
Średnia cena mieszkań na rynku wtórnym
W Zakopanem przeciętne mieszkanie właściciel wycenia na 518 tys. zł – z danych zebranych przez Lion’s Bank cena ta jest zbliżona do wycen przeciętnych mieszkań w centrum Warszawy.
Patrząc na ceny w przeliczeniu na m kw., podobnie jak w przypadku działek, zdecydowanie najdroższe są mieszkania w Zakopanem. Ceny za metr kwadratowy w stolicy Tatr oscylują wokół 9,1 tys. zł, co można porównywać z cenami w centrum Warszawy czy Sopocie. Na tle innych górskich miejscowości wyróżnia się również Szklarska Poręba i Wisła, w których ceny kształtują się na poziomie odpowiednio 6,7 tys. zł i 5,9 tys. zł za m kw. Poniżej 5 tys. za metr można natomiast znaleźć mieszkania w Nowym Targu, Szczyrku, Polanicy czy Rabce Zdrój. Warto jednak podkreślić, że w górach zdecydowanie częściej występuje zabudowa jednorodzinna, a podaż mieszkań jest ograniczona. Wpływa to znacząco na ich cenę.
A może wystarczy jeden pokój?
Zupełnie bezobsługowym – z punktu widzenia inwestora – rozwiązaniem może być też zakup jednego pokoju w hotelu. Tego typu rozwiązania powszechnie nazywa się „condohotelami”, a cała idea polega na tym, że inwestor kupuje na własność pokój w hotelu, którego kompleksowym zarządzaniem zajmuje się operator. Na konto właściciela powinny natomiast trafiać regularne przychody z wynajmu. To rozwiązanie jest o tyle atrakcyjne, że właściciel nie ma prawie żadnych obowiązków związanych z zarządzaniem swoją inwestycją. W odróżnieniu od mieszkań na wynajem w przypadku condohotelu właściciel może nawet nigdy nie dowiedzieć się o dewastacji pokoju przez gości hotelowych, bo obowiązek i koszt utrzymania standardu spoczywa na operatorze hotelowym.
Tego typu projekty budowane są przeważnie nad morzem, na mazurach i w górach. Ceny pokoi zaczynają się od 200 – 250 tys. zł netto, a możliwe do uzyskania stopy zwrotu zawierają się w przedziale od 6 do 9% wartości nieruchomości w skali roku. Tego typu inwestycja jest więc bardziej intratna niż bankowa lokata czy nawet wynajem mieszkań w dużych miastach. Trzeba jednak mieć świadomość, że inwestując w pokój hotelowy podejmuje się także pośrednio ryzyko tego rodzaju działalności.
Jakub Potocki,
Bartosz Turek,
![Własny apartament na ferie zimowe. Ile trzeba wydać? [© Freepik] Własny apartament na ferie zimowe. Ile trzeba wydać?](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/nieruchomosci-wakacyjne/Wlasny-apartament-na-ferie-zimowe-Ile-trzeba-wydac-264378-150x100crop.jpg)
1 2
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)