2020-08-13 00:00
Działka rekreacyjna © animaflora - Fotolia.com
Przeczytaj także: Kupno działki w czasie epidemii. Na co zwrócić uwagę?
– To właśnie w segmencie domów i działek obserwujemy znaczący, większy niż ten normalny, sezonowy wzrost zapytań. Bardzo często kluczową sprawą jest dostęp do wody. Przykładowo mieszkańcy Warszawy przy wyszukiwaniu preferują tradycyjne lokalizacje: okolice Zalewu Zegrzyńskiego, linię otwocką ze Świdrem, czy kultowe, opanowane przez mieszkańców stolicy Mazury, nawet za cenę cotygodniowych, kilkugodzinnych dojazdów i stania w korkach, tłumaczy Dariusz Mitrowski.Warszawiacy coraz częściej eksplorują też mniej znane okolice, jak choćby dolina rzeki Jeziorki, położona pomiędzy Grójcem i Mszczonowem, zaledwie 45 minut dojazdu do centrum Warszawy.
fot. animaflora - Fotolia.com
Działka rekreacyjna
Moda na działki rekreacyjne pojawiła się wraz wybuchem pandemii
– Klienci zrezygnowali z dawania sobie tzw. naturalnego czasu na „przemyślenie zakupu”, który trwa często miesiącami. Ich decyzje były nagłe i zdecydowane, szczególnie osób mieszkających w blokach, które najczęściej szukały czegoś w niedalekiej odległości – maksymalnie do 10 km od miejsca zamieszkania.Według specjalisty w decyzjach zakupowych ważniejsze od samej ceny są walory krajobrazowe okolic, położenie gwarantujące oddech od miejskiego zgiełku i przede wszystkim dobry dojazd. Znacząco wzrosło zainteresowanie obszarami nadbużańskimi, także nieruchomościami rekreacyjnymi z wyższej półki z domami całorocznymi.
– Klienci ze stolicy zawsze podają główną preferencję: „odległość maksymalnie 100 km od Warszawy”, dodaje Marek Paprocki.
– W ciągu roku miałem zwykle nieliczne zapytania odnośnie takiego rodzaju nieruchomości, ale sytuacja zmieniła się po nastaniu pandemii. Wzrost zapytań cieszy, ale zainteresowani zakupem zwykle mają dość ograniczone budżety, maksymalnie do 50 tys. zł. W Krakowie nie ma zbyt dużo ofert, które można kupić w tej cenie. Oczywiście pozostają ROD-y, ale nawet tam właściciele decydują się rzadko na rezygnację z ogródków lub ceny są zaporowe, mówi Mariusz Bratek, pośrednik z krakowskiego biura Metrohouse.Również pod Krakowem nie jest łatwo o zakup takiej działki, ponieważ areały rolne są dużo większe, a plany zagospodarowania uniemożliwiają wydzielania działek mniejszych niż 1000-1200 m kw. Zapytania od klientów są, ale brakuje naprawdę ciekawej oferty w najbliższym sąsiedztwie Krakowa.
– W ostatnim czasie zauważyliśmy ogromny wzrost zapytań o działki z linią brzegową jeziora lub w jego bliskim sąsiedztwie, bez większego znaczenia czy w przeznaczeniu są to działki rekreacyjne, budowlane czy rolne (siedliskowe). Najważniejszą rolę gra tu lokalizacja sprzyjająca rekreacji, mówi Marta Śliwińska z biura Metrohouse w Iławie. Na rynku jest też dość duża grupa klientów poszukujących działek z domkami letniskowymi w podobnych destynacjach.
– Te osoby oczekują gotowych rozwiązań. Większości zależy by już w tym sezonie użytkować nieruchomość na potrzeby wypoczynku z rodziną. Z rozmów z klientami wynika, że to wzmożone zainteresowanie podyktowane jest pandemią i niepewną sytuacją w branży turystycznej, mówi Marta Śliwińska.
– Są to Polacy mieszkający na stałe poza granicami naszego kraju. Klienci najczęściej poszukują terenów, których powierzchnia nie przekracza 1500 m kw., znajdujących się w bliskiej odległości od jeziora, z myślą postawienia domu letniskowego lub tzw. domku holenderskiego, mówi Grzegorz Krajewski z biura Metrohouse w Szczecinku.Ważnym kryterium przy wyborze takiej działki jest dostęp do mediów i dogodny dojazd. Z obserwacji pośredników wynika, że osoby dotychczas posiadające na sprzedaż działkę z domkiem letniskowym często rezygnują z jej sprzedaży w celu dalszego wykorzystywania pod rekreację.
– Tylko niektóre banki kredytują i zabezpieczają się na tego rodzaju nieruchomościach. Obecnie liczba banków, które będą zainteresowane takim finansowaniem ogranicza się do czterech-pięciu. Najbardziej liberalnie do finansowania zakupu działki rekreacyjnej podchodzi PNB Paribas nie stosując żadnych dodatkowych wymogów. Natomiast PKO BP i Millennium wymagają wkładu własnego na poziomie 40%, mówi Artur Grodzicki, ekspert finansowy sieci Gold Finance.Za to każdy z powyższych banków skredytuje i zabezpieczy się na działce rekreacyjnej, co jest dużym wyróżnikiem z perspektywy całej palety dostępnych ofert.
oprac. : eGospodarka.pl
Ulga na zabytki - Polski Ład. Kiedy, dla kogo i jak skorzystać?
Ulga na zabytki. Czas na inwestowanie w nieruchomości zabytkowe?
"Pałacyk plus". Czy wzrośnie zainteresowanie zabytkowymi nieruchomościami?
Na świecie rośnie apetyt na nieruchomości mieszkaniowe
Sprzedaż nieruchomości w 2019 roku rekordowa
Luksusowe nieruchomości jako lokata kapitału z potencjałem
Inwestowanie w nieruchomości receptą na trudne czasy
Gdzie po najlepszy kredyt na zakup działki i budowę domu
Jak skredytować zakup działki rekreacyjnej?
Na co konkretnie mogę przeznaczyć pieniądze ze sprzedaży domu (prócz remontu) by nie płacić podatku? Czy jest możlwy zakup np: domku ...
Witam, chciałbym zająć się budowaniem niezależności finansowej przez inwestowanie w nieruchomości. Czy mogę kupować, remontować i ...
Dziś Światowy Dzień Mediów Społecznościowych. Jakie błędy popełniamy?
Od lipca wyższe wypłaty rent i emerytur
Polacy wolą Disney+ od Netflixa
Branża eventowa ruszyła z impetem, ale ma 360 mln zł zaległości
Ceny ubezpieczenia OC zaskakują
Przemysł motoryzacyjny: trwają zmagania z rzeczywistością
Jak bardzo opłaca się praca w gamedev? Wynagrodzenia od 6 tys. brutto