Nowe mieszkania jak ciepłe bułki. Na tanie lokum nie ma co liczyć?
2023-09-21 09:00
Przeczytaj także: Kiedy wróci popyt na nowe mieszkania?
Na rynku mieszkaniowym trwa wyścig cenowy, w którym stawką są olbrzymie pieniądze – mówi Marek Wielgo, ekspert portali RynekPierwotny.pl i GetHome.pl.
Sygnałem do startu w tym wyścigu była zapowiedź programu „Bezpieczny Kredyt 2%”. Ponieważ miał się on pojawić w ofercie banków w lipcu, to ci, którzy na niego liczyli, zaczęli od rezerwacji mieszkań. To z kolei zdopingowało tych, którzy mogą sobie pozwolić na zwykły kredyt hipoteczny, ale nie mają szans na dopłaty od państwa.
Ponadto do biur sprzedaży firm deweloperskich ruszyli posiadacze znacznych nadwyżek finansowych, którzy wstrzymywali się z zakupem mieszkań licząc na spadki cen.
W efekcie popyt na nowe mieszkania eksplodował. Tymczasem deweloperzy dostarczyli w tym roku na rynek znacznie mniej mieszkań niż sprzedali. W efekcie dramatycznie skurczyła się ich oferta.
fot. mat. prasowe
Nowe mieszkania w ofercie deweloperów
Deweloperzy dostarczyli w tym roku na rynek znacznie mniej mieszkań niż sprzedali
Z danych BIG DATA RynekPierwotny.pl wynika, że w ofercie krakowskich firm deweloperskich było pod koniec sierpnia br. aż o 44% mniej mieszkań niż jeszcze osiem miesięcy temu. We Wrocławiu oferta lokali skurczyła się w tym okresie o 37%, a w stolicy – o 34%. We wszystkich 10 metropoliach firmy deweloperskie oferowały pod koniec lipca łącznie ok. 47,3 tys. lokali, czyli o 27% mniej niż w końcówce ubiegłego roku.
W lipcu oliwy do ognia dolał „Bezpieczny Kredyt 2%”. Liczba złożonych wniosków kredytowych z miesiąca na miesiąc skoczyła o blisko 100%! Było ich tyle, ile w najlepszych miesiącach 2021 r., kiedy kredyty mieszkaniowe były rekordowo tanie – przypomina Marek Wielgo.
Z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii, wynika, że po preferencyjne kredyty wnioskowało do tej pory łącznie 43,2 tys. gospodarstw domowych. Biuro Informacji Kredytowej ocenia, że w sierpniu stanowiły one ok. 60% wszystkich ubiegających się o kredyty hipoteczne. Ponad 7,6 tys. szczęśliwców ma już w ręku pozytywną decyzję banku.
Jednak średniej kwocie przyznanych w tym okresie bezpiecznych kredytów – 377 tys. zł – daleko do maksymalnych limitów obowiązujących w programie. Przypomnijmy, że małżeństwa czy osoby z dzieckiem mogą liczyć na 600 tys. zł, a single – 500 tys. zł.
Pamiętajmy, że program adresowany jest do młodych ludzi, którzy kupują swoje pierwsze mieszkanie. Wielu jest na początku drogi zawodowej. Ponadto przyjezdni, którzy najmują mieszkanie, najczęściej nie mają szans na odłożenie pieniędzy na wkład własny – zauważa Marek Wielgo.
Niestety, nie mamy dobrej wiadomości także i dla tych, którzy muszą posiłkować się kredytem, a nie mogą skorzystać z dopłaty od państwa. Dysponując kwotą ok. 400 tys. zł mogą wprawdzie kupić kawalerkę lub dwupokojowe mieszkanie, w którejś z największych metropolii. Jednak w większości z nich wybór jest niewielki (często na obrzeżach), a na dodatek bardzo szybko się kurczy.
fot. mat. prasowe
Zmiana liczby mieszkań w ofercie firm deweloperskich
Największe spadki dostępności dotyczą najtańszych mieszkań
Łódź jest jedyną metropolią, w której w ciągu ostatnich 8 miesięcy nie skurczyła się oferta mieszkań z ceną poniżej 400 tys. zł. Pod koniec sierpnia w ofercie łódzkich deweloperów było ich niemal 1,5 tys., czyli najwięcej spośród największych miast. Na drugim biegunie jest Wrocław, gdzie pod koniec roku kupujący mogli przebierać w niemal 1,6 tys. ofert do 400 tys. zł a w sierpniu br. było ich już tylko niespełna… 140, czyli aż o ponad 90% mniej! Bardzo gwałtownie skurczył się wybór takich lokali także w Szczecinie, Trójmieście, Warszawie, Krakowie i Poznaniu.
Co gorsza, w metropoliach, w których popyt na mieszkania jest największy, czyli w Warszawie, Krakowie, Trójmieście i Wrocławiu, znacznie ubyło też nowych mieszkań w przedziale cenowym 400-700 tys. zł. Na przykład w stolicy było ich pod koniec 2022 r. przeszło 6,3 tys., a obecnie o połowę mniej.
Oczywiście ci, którzy mogą sobie pozwolić na wydatek przekraczający 700 tys. zł, nie narzekają na brak ofert. W większości metropolii jest ich więcej niż jeszcze kilka miesięcy temu. Problem w tym, że mieszkania mają coraz wyższe ceny. I to nie tylko z powodu podwyżek stosowanych przez deweloperów, ale także z przyczyn od nich niezależnych, czyli rosnących cen działek i kosztów budowy.
Marek Wielgo, ekspert portalu i
![Bezpieczny Kredyt 2% ożywił rynek mieszkaniowy [© FikMik - Fotolia.com] Bezpieczny Kredyt 2% ożywił rynek mieszkaniowy](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/Bezpieczny-Kredyt-2/Bezpieczny-Kredyt-2-ozywil-rynek-mieszkaniowy-253936-150x100crop.jpg)
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Ceny nowych mieszkań zaskoczyły. Deweloperzy w zapaści?
-
Nowe mieszkania od deweloperów - grudzień 2022
-
Nie ma chętnych na nowe mieszkania od dewelopera? Sprzedaż niższa o 38% r/r
-
Nowe mieszkania od deweloperów - listopad 2022
-
Nowe mieszkania od deweloperów - październik 2022
-
Nowe mieszkania od deweloperów - wrzesień 2022
-
Rynek mieszkaniowy staje się znów rynkiem kupującego. Co to oznacza dla klientów?
-
Nowe mieszkania od deweloperów - sierpień 2022
-
Nowe mieszkania od deweloperów - lipiec 2022
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)