eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościAktualnościJak zmieniły się ceny mieszkań w ciągu 5 lat?

Jak zmieniły się ceny mieszkań w ciągu 5 lat?

2025-04-04 00:15

Jak zmieniły się ceny mieszkań w ciągu 5 lat?

Kraków liderem wzrostów cen ©  Dariusz Staniszewski z Pixabay

Średnie ceny mieszkań ustabilizowały się, a nawet zaczęły spadać. Jednak od 2020 r. ceny za mkw. w największych miastach wzrosły nawet o ponad 70% jak w przypadku Krakowa, a w najdroższych polskich dzielnicach jak warszawska Wola kupującym przyjdzie zapłacić nawet 15 tys. zł/mkw. więcej. Eksperci z Otodom sprawdzili, jak zmieniły się ceny w 7 największych miastach i które dzielnice są obecnie najdroższe.

Przeczytaj także: Black Friday na rynku mieszkaniowym. Rekordowy wysyp promocji

Kraków liderem wzrostów cen


Wśród siedmiu największych polskich miast prym pod względem wzrostu cen wiedzie Kraków. Od 2020 roku średnia stawka za mkw. mieszkania z rynku deweloperskiego wzrosła w stolicy Małopolski aż o ponad 70% i dziś poszukujący tu własnego M muszą liczyć się z wydatkiem rzędu ok. 16, 4 tys./za mkw. Nieco taniej, choć o 67% drożej niż pięć lat temu, jest na rynku wtórnym, gdzie średnia cena mkw. sięga blisko 15, 9 tys. zł.

O 70% od 2020 r. podrożały nowe lokale w Warszawie i we Wrocławiu. Stolica Polski niezmiennie pozostaje najdroższym miastem z cenami przekraczającymi 17 tys. zł/mkw. Z kolei nabywcy na wrocławskim rynku deweloperskim muszą wydać ok. 14,2 tys. zł/mkw. W obu miastach wzrosty średnich stawek za mkw. mieszkań z drugiej ręki doganiają deweloperskie i w ciągu ostatnich 5 lat osiągnęły ok. 60%. Natomiast najmniejszy skok cenowy od 2020 r. widoczny jest w Trójmieście, gdzie zmiana cen lokali z rynku deweloperskiego i wtórnego wyniosła „zaledwie” ok. 50%.
W Trójmieście obserwujemy dość wyjątkową sytuację. Ze względu na ograniczoną dostępność gruntów pod zabudowę w nadmorskich lokalizacjach, nowe inwestycje pojawiają się rzadko i najczęściej realizowane są jako projekty premium. Tego typu nieruchomości drożeją wolniej i często utrzymują stabilne ceny mimo rynkowych zawirowań – podkreśla Milena Chełchowska, ekspertka rynku mieszkaniowego Otodom.

W Katowicach, Łodzi i Poznaniu podwyżki cen za mkw. nowych mieszkań oscylowały wokół ok. 60%, a tych z drugiej ręki wokół ok. 50%.

fot. Dariusz Staniszewski z Pixabay

Kraków liderem wzrostów cen

Od 2020 roku średnia stawka za mkw. mieszkania z rynku deweloperskiego wzrosła w stolicy Małopolski aż o ponad 70% i dziś poszukujący tu własnego M muszą liczyć się z wydatkiem rzędu ok. 16, 4 tys./za mkw.


Nawet 27 tys. zł/mkw.


Pod względem dynamiki cen w najdroższym polskim mieście, czyli Warszawie, przoduje Wola. W tej dzielnicy w latach 2019 - 2024 z roku na roku cena za mkw. rosła średnio o 18%, a cena całkowita mieszkań o 20%. Planujący tam zakup z rynku pierwotnego muszą obecnie przygotować się na wydatek nawet 27 tys. zł/mkw., czyli nawet o 1 tys. zł/mkw. wyższy niż na Śródmieściu. Za to poszukujący lokali z drugiej ręki na warszawskiej Woli zapłacą ok. 21,5 tys. zł/mkw.

Wśród krakowskich dzielnic najdroższe są Stare Miasto, Grzegórzki i Krowodrza, gdzie po ostatnich latach wzrostów cen wahają się one na rynku deweloperskim od 20 do nawet 23 tys. zł/mkw. Z porównywalnym wydatkiem muszą się liczyć także poszukujący własnego M z drugiej ręki w tych częściach miasta oraz na Pogórzu.
Z wrześniowego badania Otodom wynika, że 25% osób poszukujących mieszkania w Krakowie chciałoby zmieścić się w budżecie do 500 tys. zł. Tymczasem statystyki sprzedaży pokazują, że aż 20% transakcji dotyczyło lokali w cenie przekraczającej 1,1 mln zł. To wyraźnie pokazuje, jak duża jest rozbieżność między możliwościami a rzeczywistymi kosztami zakupu. Co więcej, również na rynku wtórnym trudno dziś o niższe ceny – poziomy ofertowe są zbliżone do tych z rynku pierwotnego – zaznacza Katarzyna Kuniewicz, dyrektor badań rynku Otodom.

W trzeciej pod względem cen lokalizacji na mapie Polski – w Trójmieście, najdroższymi dzielnicami okazują się być Gdańskie Jelitkowo i Orłowo, gdzie średni koszt mkw. nowego lokalu sięga nawet 23-25 tys. zł.
Mieszkania w najdroższych dzielnicach łączą kilka kluczowych cech: doskonałą lokalizację, ograniczoną podaż nowych inwestycji, wysoki standard i silną markę miejsca. To często dzielnice dobrze skomunikowane, z dostępem do zieleni, szkół, usług i kultury, w których popyt jest stały, niezależnie od sytuacji na rynku. Zarówno indywidualni kupujący, jak i inwestorzy, traktują takie nieruchomości jako bezpieczną lokatę kapitału. Nawet jeśli są droższe na starcie, oferują większą stabilność cen w dłuższej perspektywie. A to oznacza, że w takich dzielnicach nie możemy się spodziewać wyraźnych spadków cen – podsumowuje Milena Chełchowska.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: