Jak zaoszczędzić na ogrzewaniu?
2012-11-01 00:20
Przeczytaj także: Jak oszczędzać energię w domu?
Tylko wymiana okien na takie z niższym współczynnikiem U (oznaczającym przepuszczalność) pozwoli zatrzymać wewnątrz jedną trzecią ciepła więcej. To rachunek o 5 proc. niższy. Docieplenie ścian pozwala go obniżyć o kolejne dziesięć procent. A wymiana wentylacji na mechaniczną - następne 20-25 proc.
Czasem wystarczy zamontować za wiszącymi na ścianach grzejnikami izolacyjne ekrany z folii aluminiowej. Ich koszt jest niewysoki, a oszczędność spora. Ekran odbija ciepło, w efekcie czego wydajność kaloryferów jest o około 10 proc. wyższa.
Poziom czwarty: rodzaj instalacji grzewczej
Pewne znaczenie ma także rodzaj wybranej instalacji grzewczej. Tradycyjnie w większości budynków montowane są kaloryfery. Jednak zastosowanie bardziej przemyślnych rozwiązań pozwala sporo zaoszczędzić.
Jednym z bardziej popularnych w ostatnim czasie sposobów dostarczania ciepła do domu jest ogrzewanie podłogowe. Panuje przekonanie, że można dzięki niemu obniżyć rachunki za energię cieplną nawet o 30 proc. Tak nie jest.
Co prawda ogrzewanie podłogowe pozwala efektywniej wykorzystać produkowane ciepło, ponieważ komfort cieplny odczuwamy przy niższej temperaturze powietrza, jednak oszczędności nie będą aż tak duże. Można je porównać z tymi, które odczujemy zmniejszając temperaturę w mieszkaniu o 1 stopień (czyli około 5 proc. rocznie).
Warto także wykorzystywać urządzenia regulacyjne, takie jak sterowniki źródła ciepła (to w domu). Za jego pomocą można programować temperaturę na różnych poziomach w różnych pomieszczeniach i w różnym czasie.
A jeśli ktoś nie chce robić dużych przeróbek, może pomyśleć o czym innym. Na przykład o odsunięciu mebli od grzejników na odległość 10 cm lub zamontowaniu parapetów i półek nad kaloryferami. W ten sposób zaoszczędzić można nawet 10 proc. ciepła.
Poziom piąty: świadectwo energetyczne
Teoretycznie istnieje sposób, żeby przeskoczyć wszystkie opisane wyżej poziomy i poznać energochłonność budynku od razu. Służą temu świadectwa energetyczne. To z nich każdy kupujący mieszkanie powinien dowiedzieć się, ile będzie płacił za ogrzewanie.
Na formularzu świadectwa znajdują się informacje o tym, z jakich źródeł pochodzi energia czy sprawność instalacji i szczelność budynku. Powinien je posiadać każdy nowy budynek i mieszkanie. Tak jest w przypadku mieszkań kupowanych od dewelopera, jednak na rynku wtórnym jest z tym znacznie gorzej.
Według projektu nowelizacji ustawy o charakterystyce energetycznej budynku od początku roku 2013 nie będzie możliwości rejestracji umowy notarialnej bez świadectwa. Na razie jednak kupujący lokale muszą radzić sobie bez tego udogodnienia i grać w skomplikowaną grę na własną rękę.
Michał Świech
1 2
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Nadchodzi boom na domowe mikroelektrownie? Sejm przyjął ustawę o OZE
-
Jak obniżyć koszty zużycia energii?
-
Kolektory słoneczne: fakty i mity
-
Koszty ogrzewania domu a zużycie energii
-
Alternatywne źródła energii: biogaz
-
Nowy podatek od ogrzewania już wkrótce. Zapłacą właściciele kotłów na węgiel i gaz.
-
Czyste Powietrze 2024 startuje 1 kwietnia. Co się zmieni?
-
Pompa ciepła: na co zwrócić uwagę przy zakupie?
-
Sezon grzewczy 2023/2024. Jak ogrzewać ekologicznie i ekonomicznie?
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)