eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Bo na ziemi nikt nie stracil.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 123

  • 111. Data: 2022-08-13 13:39:28
    Temat: Re: Bo na ziemi nikt nie stracil.
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .08.2022 o 13:15 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:


    > I odbija sobie w przyszłości te 80% które mniej płacisz. Jak nie masz
    > kredytu na mieszkanie to masz kredyt na dom. One też stanieją a raty
    > będziesz płacił jak podpisałeś w umowie. W USA sie na tym durnie
    > przejechali. Aż się wstyd przyznać że znam takiego durnia z USA. Dokąd
    > nie chcesz sprzedać to cena jest bez znaczenia. Ale chujowo wiedzieć że
    > coś kosztowało 600 tysięcy i miało być warte milion a jest warte 200
    > tysięcy i co miesiąc cena spada.

    Będą musieli się spieszyć ba za 5 lat kończę kredyt.
    Już Ci to wielokrotnie pisałem, praktycznie we wszystkim co tu wypisujesz
    nie masz racji.
    Nie miałeś racji kilka lat temu z cenami prądu, cenami węgla, gazu. Od
    wielu lat straszyłeś podatkiem katastralnym, teraz zmieniłeś płytę na
    "wyludnienie w PL". Jak byś pojeździł po świecie to sam byś się za głowę
    złapał jakie tu brednie wypisujesz. Masz tylko info z Internetu i TV.
    Prawdziwy świat wygląda inaczej.

    Za chwilę na portalach będzie o "załamaniu" sprzedaży nowych aut. Tylko
    czekam jak to podciągniesz pod "wyludnienie" i Twoje statystyki.
    A prawda jest taka, że w tamtym tygodniu diler Kia anulował moje
    zamówienie z października bo "auto jeszcze nie weszło w plan produkcji i
    nie wiadomo kiedy wejdzie".


    TG


  • 112. Data: 2022-08-13 15:27:11
    Temat: Re: Bo na ziemi nikt nie stracil.
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 13-08-2022 o 13:01, Tomasz Gorbaczuk pisze:

    > Mam stałą stopę przez 5 lat, później mogę wrócić do tego co przed zmianą
    > - czyli WIBOR 6m + marża, lub na kolejne 5 lat wziąć stałą stopę.

    Ale w tej samej cenie do przez pierwsze 5 lat, czy wyliczone wg
    aktualnej stopy (tej po 5 latach)?


  • 113. Data: 2022-08-13 15:28:56
    Temat: Re: Bo na ziemi nikt nie stracil.
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 13-08-2022 o 13:39, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > W dniu .08.2022 o 13:15 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
    >
    >
    >> I odbija sobie w przyszłości te 80% które mniej płacisz. Jak nie masz
    >> kredytu na mieszkanie to masz kredyt na dom. One też stanieją a raty
    >> będziesz płacił jak podpisałeś w umowie. W USA sie na tym durnie
    >> przejechali. Aż się wstyd przyznać że znam takiego durnia z USA. Dokąd
    >> nie chcesz sprzedać to cena jest bez znaczenia. Ale chujowo wiedzieć
    >> że coś kosztowało 600 tysięcy i miało być warte milion a jest warte
    >> 200 tysięcy i co miesiąc cena  spada.
    >
    > Będą musieli się spieszyć ba za 5 lat kończę kredyt.
    > Już Ci to wielokrotnie pisałem, praktycznie we wszystkim co tu
    > wypisujesz nie masz racji.
    > Nie miałeś racji kilka lat temu z cenami prądu, cenami węgla, gazu. Od
    > wielu lat straszyłeś podatkiem katastralnym, teraz zmieniłeś płytę na
    > "wyludnienie w PL". Jak byś pojeździł po świecie to sam byś się za głowę
    > złapał jakie tu brednie wypisujesz. Masz tylko info z Internetu i TV.
    > Prawdziwy świat wygląda inaczej.
    >
    > Za chwilę na portalach będzie o "załamaniu" sprzedaży nowych aut. Tylko
    > czekam jak to podciągniesz pod "wyludnienie" i Twoje statystyki.
    > A prawda jest taka, że w tamtym tygodniu diler Kia anulował moje
    > zamówienie z października bo "auto jeszcze nie weszło w plan produkcji i
    > nie wiadomo kiedy wejdzie".

    A na co?
    Bo ci co zamówili rok temu e-Niro wygrali los na loterii.
    Dostaną nowy model, w zamówionym wyposażeniu (albo bardzo zbliżonym) i
    cenie sprzed roku.
    Czyli czasem dobre 30% taniej niż teraz w cenniku.


  • 114. Data: 2022-08-13 16:01:26
    Temat: Re: Bo na ziemi nikt nie stracil.
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    sobota, 13 sierpnia 2022 o 13:40:04 UTC+2 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
    > W dniu .08.2022 o 13:15 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
    > > I odbija sobie w przyszłości te 80% które mniej płacisz. Jak nie masz
    > > kredytu na mieszkanie to masz kredyt na dom. One też stanieją a raty
    > > będziesz płacił jak podpisałeś w umowie. W USA sie na tym durnie
    > > przejechali. Aż się wstyd przyznać że znam takiego durnia z USA. Dokąd
    > > nie chcesz sprzedać to cena jest bez znaczenia. Ale chujowo wiedzieć że
    > > coś kosztowało 600 tysięcy i miało być warte milion a jest warte 200
    > > tysięcy i co miesiąc cena spada.
    > Będą musieli się spieszyć ba za 5 lat kończę kredyt.
    > Już Ci to wielokrotnie pisałem, praktycznie we wszystkim co tu wypisujesz
    > nie masz racji.
    > Nie miałeś racji kilka lat temu z cenami prądu, cenami węgla, gazu. Od
    > wielu lat straszyłeś podatkiem katastralnym, teraz zmieniłeś płytę na
    > "wyludnienie w PL". Jak byś pojeździł po świecie to sam byś się za głowę
    > złapał jakie tu brednie wypisujesz. Masz tylko info z Internetu i TV.
    > Prawdziwy świat wygląda inaczej.
    >
    > Za chwilę na portalach będzie o "załamaniu" sprzedaży nowych aut. Tylko
    > czekam jak to podciągniesz pod "wyludnienie" i Twoje statystyki.
    > A prawda jest taka, że w tamtym tygodniu diler Kia anulował moje
    > zamówienie z października bo "auto jeszcze nie weszło w plan produkcji i
    > nie wiadomo kiedy wejdzie".
    >
    >
    > TG
    Nowe auta produkuje się z nowych części a teraz z nowymi częściami problem. Jak
    zacznie wymierać wyż demograficzny to na rynku pojawi się kilka milionów zbudowanych
    wiele lat temu mieszkań i domów. Mieszkań na które nie będzie chętnych.


  • 115. Data: 2022-08-13 19:19:23
    Temat: Re: Bo na ziemi nikt nie stracil.
    Od: Kris <k...@g...com>

    sobota, 13 sierpnia 2022 o 16:01:28 UTC+2 4...@g...com napisał(a):
    > sobota, 13 sierpnia 2022 o 13:40:04 UTC+2 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
    > > W dniu .08.2022 o 13:15 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
    > > > I odbija sobie w przyszłości te 80% które mniej płacisz. Jak nie masz
    > > > kredytu na mieszkanie to masz kredyt na dom. One też stanieją a raty
    > > > będziesz płacił jak podpisałeś w umowie. W USA sie na tym durnie
    > > > przejechali. Aż się wstyd przyznać że znam takiego durnia z USA. Dokąd
    > > > nie chcesz sprzedać to cena jest bez znaczenia. Ale chujowo wiedzieć że
    > > > coś kosztowało 600 tysięcy i miało być warte milion a jest warte 200
    > > > tysięcy i co miesiąc cena spada.
    > > Będą musieli się spieszyć ba za 5 lat kończę kredyt.
    > > Już Ci to wielokrotnie pisałem, praktycznie we wszystkim co tu wypisujesz
    > > nie masz racji.
    > > Nie miałeś racji kilka lat temu z cenami prądu, cenami węgla, gazu. Od
    > > wielu lat straszyłeś podatkiem katastralnym, teraz zmieniłeś płytę na
    > > "wyludnienie w PL". Jak byś pojeździł po świecie to sam byś się za głowę
    > > złapał jakie tu brednie wypisujesz. Masz tylko info z Internetu i TV.
    > > Prawdziwy świat wygląda inaczej.
    > >
    > > Za chwilę na portalach będzie o "załamaniu" sprzedaży nowych aut. Tylko
    > > czekam jak to podciągniesz pod "wyludnienie" i Twoje statystyki.
    > > A prawda jest taka, że w tamtym tygodniu diler Kia anulował moje
    > > zamówienie z października bo "auto jeszcze nie weszło w plan produkcji i
    > > nie wiadomo kiedy wejdzie".
    > >
    > >
    > > TG
    > Nowe auta produkuje się z nowych części a teraz z nowymi częściami problem. Jak
    zacznie wymierać wyż demograficzny to na rynku pojawi się kilka milionów zbudowanych
    wiele lat temu mieszkań i domów. Mieszkań na które nie będzie chętnych.
    A to że pod Twoim nosem się ostatnio "kamienice" zapadły daje Tobie do.myslenia?
    A to dlaczego w Lubuskim nikt nie che ruder kupować a w promieniu 80 km od Gdańska np
    nowe nieruchomosci schodzą od ręki daje Tobie do myslenia.
    Ps
    Zrób test.
    Napisz ogłoszenie że masz do wynajęcia mieszkanie w Łodzi.
    Ale takie normalne nie kamienicy w której mieszkasz a innych tam mieszkań nikt nie
    chce wynająć.
    Daj znać ile czasu czekałeś na pierwszy telefon.
    Ps
    Zastanowiłeś się dlaczego nie masz sąsiadów/ znaczy nikt nie che mieszkać w kamienicy
    w której mieszkasz?

    Worki z pelletem dźwiganie na piętra to taka podpowiedź na moje pytanie.
    I pewnie brak zgody konserwatora zabytków na docieplenie tego czegoś gdzie mieszkasz.


  • 116. Data: 2022-08-13 20:01:02
    Temat: Re: Bo na ziemi nikt nie stracil.
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .08.2022 o 16:01 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:


    > Nowe auta produkuje się z nowych części a teraz z nowymi częściami
    > problem. Jak zacznie wymierać wyż demograficzny to na rynku pojawi się
    > kilka milionów zbudowanych wiele lat temu mieszkań i domów. Mieszkań na
    > które nie będzie chętnych.


    Demografia nie będzie miała wpływu na rynek mieszkań w PL. Te w dobrej
    lokalizacji zawsze będą miały wzięcie jak nie u Polaków to u
    obcokrajowców. Te na zadupiu będą stały puste i niszczały. Tak się dzieje
    na całym świecie.
    W Hiszpanii możesz sobie kupić całą wioskę za 20k EUR. Jest jeden myk -
    jest na totalnym zadupiu, na środku pustyni, nikogo tam nie ma, 20 lat
    temu nawet asfalt zwinęli. 50 lat temu było tam zielono, po horyzont były
    gaje oliwne. Teraz jest pustynia i nikt nie chce tam mieszkać. Takich
    domów po środku niczego jest też pełno w południowych Włoszech, na
    Sycylii, w Grecji.
    Jak byś to zobaczył w telewizji to byś zaraz dobudował teorię o
    "wyludnieniu".
    "Młody" Hiszpan mieszka do 30 roku życia (lub dłużej) z rodzicami bo nie
    ma szans nawet na wynajem, nie stać go. Jak będą tanie mieszkania w Polsce
    to przyjedzie i je wynajmie lub kupi z pocałowaniem ręki. Tak samo jest we
    Włoszech.
    Jak już EU nasyci się tanimi mieszkaniami w Polsce (po Twoim wyludnieniu)
    to będzie import z Azji, która jest przeludniona i w większości przypadków
    jest słabym miejscem do życia dla zwykłego człowieka.
    Polska ma dobry klimat, dobre położenie, jest bardzo dobrym miejscem na
    zakładanie rodziny - strzelam, że 90% ludzi na świecie mieszka w gorszych
    miejscach.

    TG


  • 117. Data: 2022-08-13 20:07:31
    Temat: Re: Bo na ziemi nikt nie stracil.
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .08.2022 o 15:28 Cavallino <C...@k...pl> pisze:


    > A na co?
    Kia NEW SPORTAGE(NQ5) 1.6 CRDi 7DCT BUSINESS LINE (hybryda)

    > Bo ci co zamówili rok temu e-Niro wygrali los na loterii.
    > Dostaną nowy model, w zamówionym wyposażeniu (albo bardzo zbliżonym) i
    > cenie sprzed roku.
    > Czyli czasem dobre 30% taniej niż teraz w cenniku.

    Kumpel zamówił na wiosnę Fiata 500 (elektryka) - zadzwonił do niego jakiś
    czas temu handlowiec z info, że auto na razie będzie już 18k droższe, ale
    jeszcze nie jest w produkcji i nie wiadomo czy to ostateczna cena. Już
    wychodzi ponad 200k (model z większą baterią) i nie wiadomo czy to koniec.

    TG


  • 118. Data: 2022-08-13 20:09:33
    Temat: Re: Bo na ziemi nikt nie stracil.
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    sobota, 13 sierpnia 2022 o 19:19:25 UTC+2 Kris napisał(a):
    > sobota, 13 sierpnia 2022 o 16:01:28 UTC+2 4...@g...com napisał(a):
    > > sobota, 13 sierpnia 2022 o 13:40:04 UTC+2 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
    > > > W dniu .08.2022 o 13:15 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
    > > > > I odbija sobie w przyszłości te 80% które mniej płacisz. Jak nie masz
    > > > > kredytu na mieszkanie to masz kredyt na dom. One też stanieją a raty
    > > > > będziesz płacił jak podpisałeś w umowie. W USA sie na tym durnie
    > > > > przejechali. Aż się wstyd przyznać że znam takiego durnia z USA. Dokąd
    > > > > nie chcesz sprzedać to cena jest bez znaczenia. Ale chujowo wiedzieć że
    > > > > coś kosztowało 600 tysięcy i miało być warte milion a jest warte 200
    > > > > tysięcy i co miesiąc cena spada.
    > > > Będą musieli się spieszyć ba za 5 lat kończę kredyt.
    > > > Już Ci to wielokrotnie pisałem, praktycznie we wszystkim co tu wypisujesz
    > > > nie masz racji.
    > > > Nie miałeś racji kilka lat temu z cenami prądu, cenami węgla, gazu. Od
    > > > wielu lat straszyłeś podatkiem katastralnym, teraz zmieniłeś płytę na
    > > > "wyludnienie w PL". Jak byś pojeździł po świecie to sam byś się za głowę
    > > > złapał jakie tu brednie wypisujesz. Masz tylko info z Internetu i TV.
    > > > Prawdziwy świat wygląda inaczej.
    > > >
    > > > Za chwilę na portalach będzie o "załamaniu" sprzedaży nowych aut. Tylko
    > > > czekam jak to podciągniesz pod "wyludnienie" i Twoje statystyki.
    > > > A prawda jest taka, że w tamtym tygodniu diler Kia anulował moje
    > > > zamówienie z października bo "auto jeszcze nie weszło w plan produkcji i
    > > > nie wiadomo kiedy wejdzie".
    > > >
    > > >
    > > > TG
    > > Nowe auta produkuje się z nowych części a teraz z nowymi częściami problem. Jak
    zacznie wymierać wyż demograficzny to na rynku pojawi się kilka milionów zbudowanych
    wiele lat temu mieszkań i domów. Mieszkań na które nie będzie chętnych.
    > A to że pod Twoim nosem się ostatnio "kamienice" zapadły daje Tobie do.myslenia?
    > A to dlaczego w Lubuskim nikt nie che ruder kupować a w promieniu 80 km od Gdańska
    np nowe nieruchomosci schodzą od ręki daje Tobie do myslenia.
    > Ps
    > Zrób test.
    > Napisz ogłoszenie że masz do wynajęcia mieszkanie w Łodzi.
    > Ale takie normalne nie kamienicy w której mieszkasz a innych tam mieszkań nikt nie
    chce wynająć.
    > Daj znać ile czasu czekałeś na pierwszy telefon.
    > Ps
    > Zastanowiłeś się dlaczego nie masz sąsiadów/ znaczy nikt nie che mieszkać w
    kamienicy w której mieszkasz?
    >
    > Worki z pelletem dźwiganie na piętra to taka podpowiedź na moje pytanie.
    > I pewnie brak zgody konserwatora zabytków na docieplenie tego czegoś gdzie
    mieszkasz.
    W tym czymś w czym mieszkam są w oknach na klatce witraże a oświetlają klatkę
    żyrandole. Na podwórku jest klomb z kwiatami i rosną drzewa. Parkowanie na podwórku
    mam w gratisie tak jak wszyscy inni sąsiedzi. Brama jest na pilota i jest domofon.
    Mieszkanie ociepliłem styropianem od środka. Pamiętasz jaki tu wrzask był że się nie
    da itp strop ocieplony od strony strychu trzydziestoma centymetrami styropianu i
    wełny mineralnej. Jak wy tu żeście boso za furmankami ganiali to ja już grzałem pompą
    ciepła którą sam zrobiłem. Potem grzałem pelletem. Pompę ciepła mam już zainstalowana
    i jest już wykorzystywana jako klimatyzator który przy okazji grzeje wodę w bojlerze.
    Że złości, zazdrości lub jak kto woli z czystego chamstwa i zawiści kłamałaś. Jeśli
    nie jesteś mnie w stanie obrazić, zrazić albo zniechęcić to po co to robisz? Czy
    tylko dlatego że napisałem że nieruchomości niedługo bardzo stanieją. One stanieją
    bez względu na co ty i inni którzy sie wcielIi na kasę bo chcieli być milionerami
    będziecie myśleli. Jak jest czegoś za dużo to jest tanie a jak jest bardzo dużo to
    jest jeszcze tańsze. Jest godzina 20:01. W tej chwili w Polsce żyje jakaś ilość
    ludzi. I nigdy a raczej do czasu które opisują prognozy czyli do 2100 roku więcej nie
    będzie. Prognoza na 2100 rok to 23 miliony.


  • 119. Data: 2022-08-13 20:10:36
    Temat: Re: Bo na ziemi nikt nie stracil.
    Od: Kris <k...@g...com>

    wtorek, 9 sierpnia 2022 o 22:51:37 UTC+2 4...@g...com napisał(a):
    >. Chociażby wczoraj w Łodzi ktoś zawalił dwie kamienice żeby szybko zdobyć parcele
    na postawienie nowych domów.

    Bystry jesteś to pewnie kojarzysz dlaczego w kamienicy w której mieszkasz pomimo tego
    że opłata za wynajem to jak piszesz ok 400-500) zł nie masz sąsiadów
    Lokalizacja całkiem ok przecież, do Bałuckiego rynku rzut beretem a sąsiadów nie masz
    Pewnie się domyślasz ż kwestia czasu kiedy ta kamienica "się zawali" i deweloper tam
    współczesne mieszkania zbuduje.
    I wynajem wtedy nie 500 zł z wielokrotność tej kwoty.


  • 120. Data: 2022-08-13 20:11:44
    Temat: Re: Bo na ziemi nikt nie stracil.
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .08.2022 o 15:27 Cavallino <C...@k...pl> pisze:

    > W dniu 13-08-2022 o 13:01, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >
    >> Mam stałą stopę przez 5 lat, później mogę wrócić do tego co przed
    >> zmianą - czyli WIBOR 6m + marża, lub na kolejne 5 lat wziąć stałą stopę.
    >
    > Ale w tej samej cenie do przez pierwsze 5 lat, czy wyliczone wg
    > aktualnej stopy (tej po 5 latach)?

    po 5 latach na nowych warunkach przy stałej stopie.
    Przy zmiennej - WIBOR jaki wtedy będzie + marża jaką mam teraz.
    Generalnie jeszcze mam 3 lata na dywagacje, ale chyba spłacę go do końca
    bo mi niewiele zostało.
    No chyba, że za 3 lata WIBOR będzie ujemny - wtedy się zastanowię czy go
    spłacać wcześniej :-)

    TG

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1