> przy otwartej lodówce się nie stoi jak ciul w polu tylko szybko zamyka
> drzwi. Wtedy nic się nie zalodzi i nie zablokuje.

Mnie zawsze zastanawia gdy widzę na amerykańskim filmie jak aktor
wyjmuje coś z lodówki i zostawia drzwi otwarte. Dopiero jak zrobi sobie
np drinka, to chowa produkt i wtedy zamyka lodówkę.
Czy te amerykańskie lodówki są jakieś inne?

do góry

On Monday, 23 August 2021 at 21:38:32 UTC+2, adam wrote:
> > przy otwartej lodówce się nie stoi jak ciul w polu tylko szybko zamyka
> > drzwi. Wtedy nic się nie zalodzi i nie zablokuje.
> Mnie zawsze zastanawia gdy widzę na amerykańskim filmie jak aktor
> wyjmuje coś z lodówki i zostawia drzwi otwarte. Dopiero jak zrobi sobie
> np drinka, to chowa produkt i wtedy zamyka lodówkę.
> Czy te amerykańskie lodówki są jakieś inne?
tak
na filmach są lodówki atrapy, nie podłączone do zasilania

Ale jak miga dioda to mógł się włączyć podsłuch

do góry

poniedziałek, 23 sierpnia 2021 o 21:38:32 UTC+2 adam napisał(a):
> > przy otwartej lodówce się nie stoi jak ciul w polu tylko szybko zamyka
> > drzwi. Wtedy nic się nie zalodzi i nie zablokuje.
> Mnie zawsze zastanawia gdy widzę na amerykańskim filmie jak aktor
> wyjmuje coś z lodówki i zostawia drzwi otwarte. Dopiero jak zrobi sobie
> np drinka, to chowa produkt i wtedy zamyka lodówkę.
> Czy te amerykańskie lodówki są jakieś inne?
Lodówki podobne ludzie inni. Nikt im nie napierdlil do glow jakie to ogromne straty
przynosi otwieranie lodowki.

do góry

Pan inż. adam napisał:

> Mnie zawsze zastanawia gdy widzę na amerykańskim filmie jak aktor
> wyjmuje coś z lodówki i zostawia drzwi otwarte. Dopiero jak zrobi
> sobie np drinka, to chowa produkt i wtedy zamyka lodówkę.
> Czy te amerykańskie lodówki są jakieś inne?

To aktorzy amerykańscy są inni. I w ogóle filmy zagraniczne. To jest
akcja. W polskich filmach tego nie ma. Aż dziw bierze, że się nie
wzorują na zagranicznych. A polski aktor, proszę pana... To jest
pustka... Pustka, proszę pana... Nic! Absolutnie nic. Załóżmy, proszę
pana, że jak polski aktor, proszę pana... Gra nie? Widziałem taką scenę
kiedyś... Na przykład, no ja wiem? Na przykład zapala papierosa, nie?
Proszę pana, zapala papierosa... I proszę pana patrzy tak: w prawo...
Potem patrzy w lewo... Prosto... I nic... Dłużyzna, proszę pana...
To jest dłu... po prostu dłu... dłużyzna, proszę pana. Dłużyzna...
Proszę pana, siedzę sobie, proszę pana w kinie... Pan rozumie...
I tak patrzę sobie... siedzę se w kinie, proszę pana... Normalnie...
Patrzę, patrzę na to... No i aż mi się chce wyjść z... kina, proszę
pana... I wychodzę...

--
Jarek

do góry