Pan PiteR napisał:

>>> Może ktoś stąd rozsyłał wirusy na email?
>> Co znaczy "stąd"?
>
> może z puli adresów gmail.com które tu bywają i na innych grupach
> komuś kompy się zainfekowały

Ktoś z "tutejszych" źle się prowadzi w odległych zakątkach sieci,
i dlatego gugiel zamyka całą grupę? Zbiorowa odpowiedzialność?
Mógłby działać bardziej selektywnie. Zresztą dwie osoby niedawno
się skarżyły, że ich konta zostały zablokowane i nie mogą pisać.
Nie wim czy jedno z drugim ma związek.

>> Ja nie piszę z Google, mam prawdziwy adres, ale przecież wolno mi.
>
> twój obcy adres to google może nie obchodzić.

Chciałbym żeby tak pozostało.

>> Ma się to nijak do rozsyłania spamu (z tym, co przychodzi do mnie,
>> umiem sobie poradzić).
>
> Do mnie na konta gmail nigdy nie przyszedł scam ani phishing.
> Może gmail ma ambicję zero zarazy na serwerach.

Myślę, że ma nisko ustawiony próg cięcia. Zdarzają się przypadki,
że na konto gmail nie dojdzie list z normalnej domeny. Nie obniża
to reputacji Google, bo ludzie myślą "to taka duża i dobra firma,
kto inny musi być winny". Gdyby to z gmaila do kogoś nie doszło
(co raczej się nie zdarza), to też by kto inny został oskarżony.
Gmail jest doby, ale do odbierania poczty z gmaila.

> a może Prezes tak nakazał. Zablokować ;)

Z innych spiskowych teorii: to gugiel śle cały spam, dlatego na
gmailu go nie ma.

--
Jarek