Oburzamy się na jakieś kary. A podstawowa sprawa, to katastrofa klimatyczna, która
wisi nad nami. Im później odejdziemy od spalania paliw kopalnych, tym koszt będzie
wyższy.
Kłótnia o Turów skutecznie odwraca uwagę i przykrywa kwestie co zamiast węgla, ropy i
gazu? Dlaczego nikt się nie wzbudza, że w Polsce nie budujemy żadnych elektrowni
jądrowych. Ba - nie ma nawet planów, jakie to będą elektrownie i gdzie je zbudować.
To jest prawdziwy skandal i wielka wina rządów w Polsce. A szczególnie obecnego.
A w kwestii samych kar - nałożyła je na nas organizacja, do której się zapisaliśmy i
zobowiązaliśmy się respektować jej postanowienia. Był czas na mediacje i ugody - rząd
go nie wykorzystał.