Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...

>> >> >> Niekoniecznie.
>> >> >> Bo moze strych jest wspolny z innymi sasiadami i sasiedzi
>> >> >> beda go grzac przez sufit a pompa bedzie to ciepło
>> >> >> zabierała? W koncu z jakiegos powodu jest tam cieplej niz
>> >> >> na dworze, prawda?
>> >> >>
>> >> > Dlaczego wprost nie napisałeś że będę kradł ciepło które
>> >> > sąsiedzi wyrzucają. Otóż nie będę albo będę w stopniu
>> >> > niemierzalnym. Sąsiad poszedł po rozum do głowy, czego i
>> >> > Tobie życzę, i mnie zmałpował. Ma tak jak ja ok 30
>> >> > centymetrów wełny mineralnej nad sufitem. Jeśli już kogoś
>> >> > okradam to sąsiada co mieszka piętro niżej. Jego mieszkanie
>> >> > ma pod 3 metry wysokości. Żeby na poziomie na którym żyje
>> >> > miał 20 stopni to pod sufitem ma ok trzydziestu. Tak kiedyś
>> >> > mówił bo zmierzył. Jak wyłączę wszystko to przy -10 będę
>> >> > miał ok czternascie stopni. Sprawdzone w realu.
>> >> >
>> >> Ja tam nie wiem skąd to cieło to i nie bede uprawiał zadnych
>> >> insynuacji. Wiem, wiem, to twoj sposób rozmowy i rozumiem
>> >> twoje zdziwienie.
>> >> Jak napiszesz skad to ciepło na poddaszu sie bierze to
>> >> bedziemy wiedziec kto za nie płaci.
>> >>
>> >> BTW zakład o niezaszczepionych z grupy 0 cały czas otwarty.
>> >> Wystarczy tylko ze postanowisz sprawdzic własne insynuacje.
>> > Ze słońca się bierze. Strych to nic innego jak kolektor
>> > słoneczny o bardzo dużej powierzchni. Dzisiaj przy -8 na
>> > termometrze za oknem w dzień na strychu było +6. Teraz jest +1.
>> Nie uwazasz ze to troche dziwne? Gdyby tak bylo to kazdy
>> stawiałby pompe ciepła własnie w tym miejscu i czerpał z
>> darmowego zrodła energi. Jednoczesnie zakładasz ze izolacja
>> miedzy poddaszem a pietrem jest w 100% skuteczna co tez brzmi
>> conajmniej naiwnie. Ale jestem ciekaw opinii innych - czy
>> rzeczywiście w zimie mozna na poddaszu osiagnac 15 stopni wyzsza
>> temperature niz na zewnatrz dlatego ze słonce swieci na dach?
>> > Jaka
>> > wielokrotność mojej stawki proponujesz żeby mnie zachęcić żebym
>> > się założył? Jesteś pewny wygranej to każda wielokrotność jest
>> > dla ciebie dobra bo przegrać nie możesz. Pamiętaj że nie ja
>> > proponowałem zakład tylko Ty.
>> >
>> Dla mnie sprawa jest prosta i honorowa - skoro oskarzyłes mnie o
>> kłamstwo to musiałes być pewny tego co mówisz. Zatem uważam ze
>> kazdy z nas jest pewny w 100% swojej racji. Inaczej musiałbym
>> nazwać cie kłamcą i oszczercą i wtedy mogłbym ci zaproponować
>> stawkę w której twoja prawdomownosc oceniałbym nizej.
>> Ale jeżeli cenisz swoja rację nizej to daj znac jakaby to
>> musiałaby stawka zebym mogł sprawdzic w zakładzie twoje kłamstwo.
>> Na razie wyglada to na szukanie powodu dlaczego tej sprawy nie
>> sprawdzic (stawka, rodo srodo), co jasno dowodzi ze po raz
>> kolejny wyszedł z ciebie bałuciarz ;-DDD

> Już Ci kiedyś wytłumaczyłem że jako manipulant nie masz zdolności
> honorowych.

Rozumiem ze to jakas autorefleksja?

> W związku z czym żadne zakłady z Tobą ze względów
> oczywistych nie wchodzą w grę.

nie wchodza w gre bo wyszłoby czarno na białym ze jestes zwykły kłamca
(o ile ktos ma jeszcze jakies watpliwości)

> Teraz też manipulujesz. Napisałeś
> że możesz podać dane osobowe wielu osób które znasz. A to nie jest
> zgodne z prawem.

To jest tylko twoja wymowka.
Nie ma takiego prawa które zabraniałoby za zgoda tych osób podac ich
dane. Ja nie widze problemu.
Dla 100tysiecy moge od kazdej takiej osoby do zakładu dołaczyc
podpisana zgode.

> I jak Ci to napisałem to kłamiesz że to moja
> wina.

Wina? Nie, ty po prostu wiesz ze to było kolejne oszczerstwo i teraz
kombinujesz.
A sprawa jest prosta - karty na stoł.

> Żeby inni mieli jasność o co chodzi. Robiłeś raban że dużo
> ludzi ostatnio umiera. Fakt że umiera więcej niż w latach
> poprzednich.

Nie wiecej a masakrycznie wiecej.
Srednio umierało 400tysiecy. (w ostatnich 10 latach nawet 390)
W 2020 umarło prawie 490 tysiecy.
W takiej Norwegii w 2020 umarło mniej niz w 2019.
W kategorii nadmiarowych zgonow mamy jeden z najgorszych wyników w UE
co pokazuje ze dało sie duzo lepiej zarzadzac.

> Inna sprawa że z wyjątkiem pewnej grupy nie mającej
> wpływu na to że zostana zarażeni reszta zgonów jest na życzenie
> idiotów co nie przestrzegają prostych zasad zachowania higieny na
> okoliczność wirusa.

Bzdura. Znam wiele osób które sie zaraziły bez swojej winy.
Bo jaka jest np twoja wina ze ktos przyszedł chory do pracy?
W jaki sposób oszacowałes ze wiecej zaraziło sie ze swojej winy? Jakies
badanie czy ssanie brudnego palucha?

> Ty napisałeś zgodnie z prawdą że więcej umiera
> a ja że te nadmiarowe zgony są z puli tych co by umarli w latach
> następnych i że w następnych latach będzie mniej zgonów.
> Nieopatrznie napisanej w zeszłym roku że w tym się wyrówna. A
> powinienem napisać że następnych latach. I oczywiscie Ty jak
> ostatni idiota dojebales się do tego roku że w 2021 ma się
> wyrównać.

Niestety tak to juz jest ze słowa maja znaczenie.
Skoro napisałes ze wyrowna sie w 2021 to dlaczego miałbym uwazac ze
wyrowna sie w 2025.
Zwłaszcza ze to wpływa na szacowanie strat.
Co innego stracic srednio rok zycia a co innego 3-4 lata.
Pomijam juz ze to bzdura bo ludzie którzy umarli mogliby zyc i 5 lat i
10 a niektorzy i 30.
Dwóch moich znajomych którzy umarli w 2020 miało ponizej 40 lat.

> O tym że jesteś głupim chujem świadczy to że "
> dojebales" mi z Balutami. Nigdy tam nie mieszkałem. Po mnie takie
> informacje spływają jak woda po kaczkach co grupowemu kundliwi do
> miski przed buda srają. Mnie tam nic do tego z kim się kolegujesz
> ale śmiesznie było jak się zakolegowales z pizdziakiem. A on Cie
> za chwile przez swoją maszynkę do mielenia baranów przepuścił.

Nie złapałes ze to był tylko zart nawiazujacy do tego jak pisze do
ciebie bodaj collie? Smieszne jest tylko to ze z tego posta to co miało
cie rzeczywiscie obrazic to to ze jestes kłamca i oszczercca. A ciebie
obraziło ze "bałuciarz". Smieszne.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czy świat się bardzo zmieni gdy z młodych, gniewnych
wyrosną starzy, wkurwieni..?" J. Kofta