eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domSZERSZENIERe: SZERSZENIE
  • Data: 2010-09-28 19:08:03
    Temat: Re: SZERSZENIE
    Od: "Jarek P." <j...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:1h1qixbcjpxvj$.8s045vu9qe4j$.dlg@40tude.net...

    > Mieliśmy wiele razy szerszenie na strychu pod dachem domu. Latały sobie
    > całe lato, wpadały do domu, urzędowały na tarasie, wokół naszych głów -
    > nigdy nikomu z nas nie zrobiły niczego złego, zapach domu i domowników
    > traktując jako swój.

    Generalnie masz racje, szerszenie nie sa agresywne z natury, jak osy i nie
    niepokojone będą sobie po prostu latać w swoich sprawach, ale niestety jest
    i druga strona medalu: nigdy nie wiadomo, co je zaniepokoi.
    Moi rodzice mieli na działce gniazdo szerszeni dwa razy: za pierwszym razem
    bardzo pokazowo usunęła je straż pożarna (w czasach, kiedy jeszcze do takich
    wezwań jeździli), za drugim razem straż już się wypięła, specjalisty pod
    ręką nie było, w końcu szerszenie sobie zostały, rodzice po prostu się
    przyzwyczaili. I wszystko było pięknie do dnia jakiegoś zjazdu rodzinnego na
    tejże działce, kiedy to moja mama wywiesiła na barierkę balkonu (w linii
    prostej jakieś 4m od wejścia do gniazda) koc czy coś w tym stylu, miało to
    kolor bladoczerwony. Jeeezuuu, co to się działo. Mama ledwie zdążyła uciec z
    balkonu i zamknąć za sobą drzwi, jak twierdziła, chyba tylko dlatego, że
    główny atak poszedł na sam koc. My, jako goście zaalarmowani jej krzykiem
    ewakuowaliśmy się do domu, po czym zza okna obserwowaliśmy wściekłe stado
    szerszeni latające wokół domu i szukające wroga. Trwało to dobre 15 minut,
    zanim odpuściły.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1