niedziela, 18 września 2022 o 04:39:47 UTC-5 Adam napisał(a):
> Witajcie.
>
> Spotkałem się z takim twierdzeniem, że firma, która robi docieplenia
> budynków, kładzie też styropian oprócz ścian pod balkonami.
>
> Wydaje mi się to jakimś absurdem. Owszem, kilkanaście czy kilkadziesiąt
> centymetrów od eleawcji to może ma sens, ale styropianowanie kilusziesięciu
> metrów kwadratowych "powietrza"?
> Jedyny sens, ajki widzę, to łatwa dodatkowa kasa dla firmy robiącej
> ocieplenie.
>
> Czy może ja o czymś nie wiem?
>
> Mówię o zwykłych balkonach, nad którymi i pod którymi nie ma nic, wiszą w
> powietrzu, a w zasadzie stoją na cienkich filarkach. Wymiary to ok. 5 x 3
> metry.
>

Ogolnie balkon to kiepskie rozwiazanie z punktu widzenia termoizolacji. Oczywiscie w
warunkach polskich bo za oceanem budowanie z drewna pozwala na balkony ktore nie
szkodza na ocieplenie.

W tym przypadku o ktorym piszesz balkon dziala jak radiator. Oczywiscie ma jakas tam
stala przewodzenia wiec 5metrowy wiele sie nie rozni od 3metrowego zazwyczaj ale
jednak jak sie ociepli polowe takiego 1-1.5metrowego to strumien cieplny sie
zmniejszy. Nie o polowe ale o troche.

Czy wystarczajaco aby np parkiet przy dzwiach na balkon nie odparzal sie od wilgoci?
Moze...

Ocieplenie balkonu w polowie spodu jest bez sensu bo oszczednosc nikla a wyglada
idiotycznie.
Robienie go z drewna tez bez sensu bo za 20 lat trza by cos naprawic i jest problem
bo to 5 pietro, sasiad z dolu nie chce miec smieci wiec remont wielokrotnie
trudniejszy.
Wiec jak sie za za dwie stowy ocieplic od dolu i miec cos zamiast nic to moze sens
miec.

W praktyce zeby to rece mialo to balkon nalezalo by zrobic jako osadzony na wpustach
drewniany (dwie belki w scianach po bokach balkonu a nie wystajace z sciany czolowej)
albo od biedy osadzony na dwu- trzech legarach wystajacych z tejze czolowej sciany.
Wtedy przekroj przez ktory uciaka cieplo jest sporo mniejszy i o to warto sie
schylic.

Tak czy siak ocieplanie takiego balkonu standardowego jest takie se. Na styk
sensownosci bym powiedzial.