eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodydrzewa krzewy niechorujące › Re: drzewa krzewy niechorujące
  • Data: 2020-07-02 22:02:57
    Temat: Re: drzewa krzewy niechorujące
    Od: Krycha <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 02.07.2020 o 08:04, trybun pisze:
    > W dniu 01.07.2020 o 11:16, Krycha pisze:
    >> W dniu 29.06.2020 o 10:37, trybun pisze:
    >>> W dniu 22.06.2020 o 14:21, Krycha pisze:
    >>>> Liczę na Waszą pomoc w wyszukaniu drzew lub krzewów owocujących, ale
    >>>> niepodatnych na choroby i szkodniki.
    >>>> Oczywiście o owocach jadalnych. :-)
    >>>> Jestem zmęczona walką z chorobami i szkodnikami jabłoni, śliw,
    >>>> grusz, tym bardziej, że efekty są mizerne.
    >>>>
    >>>> Czy jest w ogóle szansa na takie rośliny, bezobsługowe?
    >>>>
    >>>> Pozbyłam się w przeciągu kilku lat: wiśni, nektaryny, brzoskwini.
    >>>> Czereśnię wycięłam ostatnio.
    >>>> Kupiłam teraz bez czarny Black Late licząc na pożytek z kwiatów i
    >>>> owoców.
    >>>>
    >>>> Pozdrawiam Krycha.
    >>>>
    >>>>
    >>>
    >>> No jasne że jest, że są. Cały sekret w doborze odmian, np nigdy nie
    >>> poza samym zbiorem i przycinaniem nie zajmuję się brzoskwiniami. A
    >>> zbiory regularnie co rok na zadowalającym poziomie. Czereśnie tak
    >>> samo, tylko należy wybrać odmiany najwcześniej owocujące, np Riven
    >>> albo Burlat. Wtedy żaden robak im niestraszny.
    >>
    >> Taką odmianę zamawiałam, a sprzedano późniejszą. Kilka lat zmarnowane,
    >> w oczekiwaniu na efekty. Dlatego poszła pod nóż. Drugi raz nie będę
    >> ryzykować, za mało życia na oczekiwanie kolejnych sukcesów.
    >> Dziś tylko sprawdzone rośliny i pewne efekty. Ale czy to możliwe?
    >>
    >> Krycha.
    >
    >
    > Żadne ryzyko, tylko trzeba kupować drzewka na targowisku albo w sklepie
    > ogrodniczym, a nie w sprzedaży wysyłkowej. Taka forma zakupu dozwolona
    > tylko w przypadku jakichś bardzo rzadkich odmian albo egzotyki, i
    > oczywiście trzeba się liczyć z ryzykiem. W tym roku kupiłem wysyłkowo
    > kilka grusz i śliw azjatyckich, jednak pewności czy to są zamawiane
    > gatunki nie ma żadnych.

    Nawet nie kupuję na targowisku, tylko w w centrach/sklepach ogrodniczych.
    Dwa razy zamawiałam wysyłkowo - grusze chińskie (dziś zwane azjatyckimi),
    wszystko było zgodne z zamówieniem,
    oraz winorośle (jedna odmiana była niezgodna).
    Ale to było 20 lat temu :-).

    Krycha.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1