eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniedylatacja posadzki w salonie › Re: dylatacja posadzki w salonie
  • Data: 2012-11-08 23:02:53
    Temat: Re: dylatacja posadzki w salonie
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:k7h68c$ccs$...@n...task.gda.pl...

    Ergie wrote:

    >> Na poddaszu to nie problem bo i styropianu pewnie mniej i strop
    >> idealnie płaski więc tam się nic nie ugnie. Na parterze wszystko
    >> zależy od równości chudziaka jeśli były spore górki i doliny (powyżej
    >> 1cm) to styropian opiera się tylko na górkach za kilka lat trochę
    >> siądzie i wylewka może pęknąć.
    >> IMO lepiej mieć dylatację ładnie ukrytą pomiędzy płytkami niż za
    >> kilka lat płytki pęknięte w losowych miejscach.

    > fajnie sie takie teoretyczne dywagacje czyta ;-)

    Fajnie by było jakbyś był bardziej konkretny. Ja na cudzych budowach bywam
    bardzo rzadko, a pękniętych wylewek i tak zdążyłem się naoglądać. Spotkałem
    też odpadające kafelki, a nawet wylewkę która klawiszowała bo była na tyle
    sztywna, że nie pękła, ale boki chudziaka siadły bardziej niż środek i
    zrobiła się kołyska.-

    Jeśli uważasz, że 3,4 cm (bo tyle będzie nad rurką) wylewki to dość to Twoja
    sprawa. Zrobienie dylatacji teraz nic nie kosztuje a może zaoszczędzić sporo
    kłopotów w przyszłości.

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1