eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniekoncepcja 70m2 › Re: koncepcja 70m2
  • X-Received: by 2002:ad4:56e5:: with SMTP id cr5mr31008322qvb.7.1624978307545; Tue, 29
    Jun 2021 07:51:47 -0700 (PDT)
    X-Received: by 2002:ad4:56e5:: with SMTP id cr5mr31008322qvb.7.1624978307545; Tue, 29
    Jun 2021 07:51:47 -0700 (PDT)
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!2.eu.feeder.erj
    e.net!feeder.erje.net!weretis.net!feeder8.news.weretis.net!news.uzoreto.com!fee
    der1.cambriumusenet.nl!feed.tweak.nl!209.85.160.216.MISMATCH!news-out.google.co
    m!nntp.google.com!postnews.google.com!google-groups.googlegroups.com!not-for-ma
    il
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Date: Tue, 29 Jun 2021 07:51:47 -0700 (PDT)
    In-Reply-To: <60db2be6$0$523$65785112@news.neostrada.pl>
    Injection-Info: google-groups.googlegroups.com; posting-host=37.248.201.37;
    posting-account=WKCfJQoAAABGeHkoWcAFup86Q28I2YKQ
    NNTP-Posting-Host: 37.248.201.37
    References: <5...@g...com>
    <s9agfb$4b0$1@dont-email.me> <60db2be6$0$523$65785112@news.neostrada.pl>
    User-Agent: G2/1.0
    MIME-Version: 1.0
    Message-ID: <2...@g...com>
    Subject: Re: koncepcja 70m2
    From: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
    Injection-Date: Tue, 29 Jun 2021 14:51:47 +0000
    Content-Type: text/plain; charset="UTF-8"
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:573933
    [ ukryj nagłówki ]

    wtorek, 29 czerwca 2021 o 16:19:22 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
    > W dniu 2021-06-03 o 14:03, ToMasz pisze:
    >
    >
    > Ależ pierdoły piszesz.
    >
    > > czy mogę podać koszty nie budowlane? Więc tak: samochód albo dwa, plus
    > > paliwo. Bo on i ona będą musieli dojechać do pracy. po pierwszej
    > > awarii samochodu i nieobecności w pracy, bedzie trzeba kupić i spłacać
    > > nowy samochód, bo stary grat może się znowu rozsypać. dzieci - a
    > > raczej będą mieli i też bedzei trzeba wszędzie wozić. w znanym mi
    > > przypadku skończy się to zawożeniem dzieci na świetlicę/lekcje, i
    > > odbieraniu ich po pracy. o ile praca zaczyna się o 10tej a lekcje o
    > > 8smej - 2 godzinki na zakupy. fajnie, o ile nie jest tak codziennie. i
    > > następna praca jest wybierana w zależności od godzin pracy a nie
    > > wysokości wypłaty....
    >
    > Mieszkałem w mieście w bloku. Do pracy mogłem dojeżdżać tramwajem lub
    > autobusem 3km. Do przystanków miałem nie więcej jak 50m. Jeździłem
    > samochodem. Co prawda bilet miesięczny kosztowałby ok. 1/5 kosztów
    > utrzymania samochodu, ale auto pracowało na siebie dając mi dodatkowe
    > dochody, bo służyło do prowadzenia DG.
    >
    > Co do pracy to trzeba dążyć do uniezależnienia się od godzin pracy, a
    > takie możliwości daje tylko praca "na swoim".
    >
    > > Dla Was.... może to być dziwne, o czym ja bredzę. Może macie seniorów
    > > w budynku, może to wieś z istniejącą infrastrukturą. ale dla
    > > większości ludzi wychowanych w blokowiskach, takie rozstanie na 10km
    > > od centrum ich życia, od znajomych, od pracy, knajpy, parku, lekarza
    > > może być straszne.
    >
    > Jak się przeprowadziłem na wieś to częściej spotykam się ze znajomymi, a
    > to u mnie, a to u któregoś z nich.
    >
    > Brak parku? A po co mi park, skoro mam blisko las i na swojej działce
    > trochę drzew w tym wiele owocowych. Jest gdzie usiąść, jest gdzie wypić
    > i jest gdzie rozpalić grill z którym byle "strasznik wiejski" mnie nie
    > pogoni z parku. Jak ktoś ma już w czubie to idzie spać do pokoju
    > gościnnego zamiast wlec się do swojego domu.
    >
    > > po 3 piwach szli do domu z buta. a teraz? 10km? oczywiście są
    > > taksówki, ale kolejny dodatkowy koszt...
    >
    > Faktycznie... można się zrujnować :)
    >
    > > ten nie wielki, ale wszystkie inne, wraz z czasem spędzanym na
    > > dojazdach - to już pewien problem. stawiam brylanty przeciwko
    > > orzechom, że ci ludzie "mamieni" domem za 100 tyś, absolutnie sobie z
    > > tego sprawy nie zdają.
    > >
    > >
    > > ToMasz
    >
    > Widzisz takie myślenie jak Twoje cechuje tylko ludzi biednych.
    >
    > Biedny myśli na czym tu jeszcze może zaoszczędzić. "Może pobiegnę za
    > autobusem i zaoszczędzę na koszcie biletu..., a może wykąpię się jutro
    > to zaoszczędzę na wodzie...?" itd.... :)
    >
    > Chcesz żyć przynajmniej normalnie i nie biedować to nie myśl jak
    > zaoszczędzić, bo z oszczędności nigdy nie będziesz mógł sobie pozwolić
    > na lepsze życie, ale myśl jak zarobić więcej, a to co już masz jak
    > zainwestować i pomnożyć.
    >
    > Kiedy się wyprowadziłem na wieś to stworzyłem sobie nowe możliwości.
    > Jest gdzie trzymać sprzęt, narzędzia, materiały. Jest warsztat w którym
    > mogę przygotowywać wiele robót, a u klienta dzięki temu spędzić o wiele
    > mniej czasu. U klientów bywa różnie. Brak miejsca, nierzadko ciasnota, a
    > u siebie w warsztacie mam regały na części, mam stoły na których mogę
    > przygotować roboty. Dzięki temu praca idzie sprawniej i wydajniej, a tym
    > samym mogę o wiele więcej zarobić.
    >
    > Czas spędzony na dojazdach?
    >
    > Wręcz przeciwnie. Obecnie pracuję w centrum miasta. Aby dotrzeć tam,
    > gdzie obecnie pracuję z miejsca, gdzie poprzednio mieszkałem,
    > potrzebowałbym ok. 45min na dojazd autobusem.
    >
    > Obecnie mieszkając poza miastem i pracując w centrum potrzebuję ok.
    > 10-15 min. na dojazd samochodem. Co prawda jeżdżą tu autobusy, ale
    > jeszcze nie miałem okazji nim jechać od czasu jak kupiłem dom.
    >
    > Widzisz najgorsze są miejskie korki, a największe są one w centrum.
    >
    > Kiedy mieszkałem w mieście w bloku to po prostu wielu rzeczy nie byłem w
    > stanie robić, bo choć mieszkanie miałem duże 96m2 to i tak było za małe.
    > Poza tym musiałem wiele czasu spędzać na rozpakowywaniu i ponownym
    > pakowaniu samochodu, bo strach było coś pozostawić w aucie pod blokiem.
    > Obecnie mam własne podwórko, teren ogrodzony, dwa garaże i nie muszę
    > myśleć, aby za każdym razem rozpakowywać i pakować auto. Poza tym
    > czasami trzeba coś pospawać. Gdzie to zrobisz mieszkając w bloku? Pod
    > blokiem? W piwnicy? Czy może w izbie nr 2 nazywanej szumnie salonem?
    >
    > U siebie w garażu mam stanowisko spawalnicze. Są butle. Są spawarki
    > elektryczne i nie ma z tym najmniejszego problemu.
    >
    > Co do auta - boisz się, że się popsuje? Kup jeszcze jedno. Jak jedno
    > idzie do mechanika to jeździ się drugim.
    >
    > Że to wszystko kosztuje więcej...?
    >
    > No cóż? Kosztuje!
    >
    > Wiesz... można spędzać więcej czasu w blokowisku przed TV, przełączając
    > cały dzień kanały i oglądając durnowate seriale.
    >
    > Ale można też żyć wygodniej, a czas dzielić na pracę i na odpoczynek i
    > nie obawiać się, że jak się przedłuży imprezę to sąsiedzi będą stukać
    > laskami czy garnkami po kaloryferach lub dzwonić po "straszników
    > wiejskich". Natomiast pracować o wiele wydajniej i efektywniej,
    > zapewniając sobie większe dochody.
    Ładnie to opisałeś żeby to tylko prawda była to raj na ziemi. Często w tv programy z
    różnych ciekawych miejsc pokazują. Ostatnio był taki. Stały sobie ładne nowe domki.
    Kawałek osiedla. Pokazywali z drona. Spore drzewa itp. ogólnie było by ładnie ale
    zbudowali zgodnie z przepisami na dużej działce obok hale przeładunkowa dla tirów. W
    innym programie że też zgodnie z wszystkimi przepisami sortownie śmieci ktoś
    zbudował. Karaluchy takie i w takich ilościach pokazywali że opisać się nie da. Muchy
    wielkości małych wróbli też tam były. W innym miejscu skład z węglem, oczywiście
    zgodnie z wszystkimi przepisami, ktoś założył. Były programy o chlewniach, kurnikach
    na 5 milionów kur, zakładach przerobu mięsa itd. Nieruchomości w tamtych miejscach
    przestały posiadać wartość użytkową i związana z tym materialną. Ty jesteś unikalny i
    musiało ci się udać żebyś miał się czym tutaj chwalić. Dzieci rano masz duże. A tacy
    z mniejszymi dziećmi codziennie pierdolą się żeby je do szkoły dowieźć i jak ktoś
    inny zauważył w dogodnym dla siebie a nie dziecka czasie odebrać. Na starość
    mieszkanie na nie swojej wsi daleko od miasta bezcenne. Swoją to taka że w od ma
    rodzinę przez siatke. Lekarza rodzinnego się pewno znajdzie w swojej albo sąsiedniej
    wsi. Z tym że ludzie starsi z reguły na coś chorują i bardzo często mają wizyty u
    specjalistów. Wszystko ma swoje dobre i złe strony. Jak ktoś młody, przystojny,
    bogaty to mu wszędzie będzie dobrze.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1