Budyń wrote:

> W dniu niedziela, 2 sierpnia 2015 17:38:00 UTC+2 użytkownik masti napisał:
>> właśnie po raz kolejny poniżej to zrobiłeś
>
> no ja wiele nie poradze ze nie rozumiesz

tylko tak potrafisz zrobić unik?

>
>> > "nie morduj". Zasada zresztą nie jest religijna, tylko humanistyczna, wynika z
rozwoju społeczenstw. To nie religie ja wymyśliły, ale religie i przyzwoici ateisci
ją uznają.
>> > Twarda zasada "nie zabijaj" nie dopuszczalaby np obrony koniecznej, walki z
agresorem.
>>
>> i nie dopuszcza. Pokażesz ten zapis 10 przykazań gdzie napisane jest nie
>> morduj? Poprosże o linka.
>
> uparłes sie na religijny zapis?

to ty twierdzisz, że ów tekst religijny pozwala zabijać

>Proszę:
> http://bonito.pl/k-341094-pismo-swiete-starego-i-now
ego-testamentu?gclid=CMDj8YPeiscCFeXbcgod_fgKMg
> strona 162, sorry ale nie mam linka do pdfa

pomogę Ci
<http://biblia-online.pl/biblia,biblia,warszawska,dr
uga,ksiega,mojzeszowa,rozdzial,20,wers,13,0,2,1,t.ht
ml>
20:13 Nie zabijaj.

<http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=70>
13 Nie będziesz zabijał.

nadal będziesz twierdził, zę wiesz lepiej od proroka swojego Boga co ów
powiedział?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Użytkownik "Uzytkownik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:55be22dd$0$27517$6...@n...neostrad
a.pl...

W dniu 2015-08-02 o 15:06, Ghost pisze:

>>> W całym koszu zdrowych jabłek wystarczy tylko jedno, aby reszta także
>>> szybko zgniła.
>
>> Mówisz, ze ludzie to jabłka? A konie to... arbuzy?

>Ludzie rozumnie wiedzą co to jest "przenośnia". Tylko debile porzekadła i
>przysłowia rozumują dosłownie.

Przenośnie to se miedzy wiersze wsadź bęcwale, a nie w poważne rozmowy.

>>> Niestety problem polega na tym, że KK takie zgniłe jabłka ukrywa i
>>> usprawiedliwia.
>
>> Problem polega na tym, że pierdolisz, równie skutecznie jak ultra pojeby
>> wypisujące sobie na czole "katolik jedynie słuszny" - niczym się od nich
>> nie różnisz w wyrażaniu nienawiści. Innymi słowy masz równie chore
>> poglądy jak i oni.

>Tak, tak. Wszyscy są pojebami, tylko ty jedyny normalny.

He he, ależ mocarny wybieg :-)

Nie, nie wszyscy są pojebami - tylko te chłystki, które całość katolicyzmu
wkładają do wora "zgnilizna". A normalnych jest cała chmara. Więcej niż
was, pojebów, obojętnie z której strony barykady byście stali.

do góry

W dniu 2015-08-02 o 16:02, Budyń pisze:

> z poczuciem jakiego grzechu zyje? Dopóki sie z kims nie zwiaze - nie ma grzechu.
> Zgadzam sie ze nastapila tragedia -tyle ze ty kk winisz za tragedie, a jest nia w
tym przypadku alkohol.

Nie winie kk za tragedie, ale winie kk za z byt duże ingerowanie w życie
ludzi i brak alternatywy w przypadku, kiedy nie da się inaczej.
Niestety reguły ustalają zwierzchnicy kościoła, a nie Bóg.

>> Niestety podobny przypadek także mam w rodzinie, z tą różnicą, że ci nie
>> chcą się rozejść.
> To moze zamiast z kosciolem zacznij walczyc alkoholem? W kazdym razie jesli chodzi
o rozwody to nie kosciol jest zrodlem zla - przyczyny sa inne.

Ale kościół nie daje możliwości rozwiązać taki problem i zmusza rodzinę
i dzieci do ciągłego borykania się z problemem.
Ja natomiast uważam, ze w takich warunkach powinny być dopuszczalne
rozwody także i kościelne, bo najważniejszym do brem jest rodzina i
dzieci, a nie chlejący ojciec.

>> Akurat ja jestem w takim związku tzn. żona mocno zaangażowana, a ja nie.
>> Na początku chciała na mnie wymusić zachowania KK, choć zanim się
>> pobraliśmy to znała wszystkie moje zalety i wady oraz mój stosunek do
>> spraw kościoła. Dopiero jak zrozumiała, że kompromis musi być
>> wypracowany wspólnie, nasze małżeństwo można powiedzieć stało się
>> idealne. Z każdym kolejnym rokiem między nami jest coraz większa więź i
>> jest coraz lepiej.
> no swietnie -tyle ze zapewne zlamales jej religijna postawe (bo jak to zrobic
inaczej to nie wiem, moze cos wymysliliscie). Taki tam kompromis. Ale to wasza
sprawa.

Dlaczego uważasz, że to ja złamałem?
Znów patrzysz na to z pozycji fanatycznego wyznawcy.
Do niczego nie zmuszałem, a każda decyzja, była jej decyzją.
Najważniejsze, żeby rozmawiać i umieć się dogadać.

> tylko jak mu sie po kolei wyjmuje organy do przeszczepu :-) Tu nie mamy sytuacji
ratowania zycia tylko ryzykowania zyciem i segregacji kto ma szanse, a kto do kibla.

Ale tu nie ma "do kibla". Zarodki same przestają się rozwijać lub
obumierają. Tak samo by obumarły w ciele. Ba... nawet miałyby większe
szanse obumrzeć w ciele.

>>> durnowaci katole biora internet i czytają na stronach klinik invitro:
>>> "Kiedy mijają 34-42 godziny od podaży hCG dochodzi do owulacji. Tuż przed
samoistnym pęknięciem pęcherzyków Graafa należy pobrać zwiększoną ilość komórek
jajowych z jajnika za pomocą punkcji"
>>> "Okazało się, że kobiety z niskim poziomem hormonu AMH w pierwszym teście zwykle
wytwarzały około 6 jajeczek, a kobiety z trzykrotnie wyższym poziomem AMH miały
średnio 20 jajeczek."
>>> potem panienki piszą:
>>> 13 komórek, w tym 9 dojrzałych, 7 zapłodniło się (ICSI z uwagi na liczbę komórek,
nasienie b.dobre), ale 4 z nich zdegenerowały, podano 2 zarodki 4-bl (klasa I-II) ok
48 godz po zapłodnieniu, 1 zarodek 4-bl (klasa II) zamrożony
>>>
>> Wskaż źródło. Chętnie się dokształcę :)
> a w 3 minuty to znalazłem, na stronach klinik invitro i jakims babskim forum.

Ja też znalazłem te wypowiedzi, ale jakoś z nich nie wynika, że ktoś
zapłodnione zdrowe zarodki ... do kibla.

> Wiec dalej twierdze - wyprodukowanie ze 2-3 zarodkow by wszystkie podac byłoby
jakos tam akceptowalne. Wszystko inne wiaze sie w efekcie z zabijaniem ludzi.
>

No popatrz pan, "byłoby jakos tam akceptowalne"?
Czyli jednak masz wątpliwości co do tego zabijania.

do góry

W dniu 2015-08-02 o 20:07, Ghost pisze:

>> Ludzie rozumnie wiedzą co to jest "przenośnia". Tylko debile
>> porzekadła i przysłowia rozumują dosłownie.
>
> Przenośnie to se miedzy wiersze wsadź bęcwale, a nie w poważne rozmowy.

Bęcwała to se poszukaj w rodzinie lub w lusterku.

>>> Problem polega na tym, że pierdolisz, równie skutecznie jak ultra
>>> pojeby wypisujące sobie na czole "katolik jedynie słuszny" - niczym
>>> się od nich nie różnisz w wyrażaniu nienawiści. Innymi słowy masz
>>> równie chore poglądy jak i oni.
>
>> Tak, tak. Wszyscy są pojebami, tylko ty jedyny normalny.
>
> He he, ależ mocarny wybieg :-)
>
> Nie, nie wszyscy są pojebami - tylko te chłystki, które całość
> katolicyzmu wkładają do wora "zgnilizna".

Toś kur.... trafił jak kulą w płot.
Jak byś nie zauważył to wielokrotnie się wypowiadałem pozytywnie o
Katolikach. Sam nawet się związałem z kobietą po studiach teologicznych
i zauważam wiele zalet wśród osób, które podporządkowują się 10
przykazaniom.
Są jednak pewne sprawy, które u Katolików uważam za złe lub wręcz za
bardzo złe czy wręcz za kretyńskie i o tym piszę.
Wiara jest pozytywna. Negatywny jest natomiast fanatyzm.

> A normalnych jest cała chmara.

Z cała pewnością nie należysz do takiej grupy.

> Więcej niż was, pojebów, obojętnie z której strony barykady byście stali.

Tyle, że ja nie stoję po żadnej ze stron barykady. Jestem tolerancyjny i
otwarty na dialog z każdą stroną.

do góry

Użytkownik "Uzytkownik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:55be628e$0$2192$6...@n...neostrada
.pl...

W dniu 2015-08-02 o 20:07, Ghost pisze:

>>> Ludzie rozumnie wiedzą co to jest "przenośnia". Tylko debile porzekadła
>>> i przysłowia rozumują dosłownie.
>
>> Przenośnie to se miedzy wiersze wsadź bęcwale, a nie w poważne rozmowy.

>Bęcwała to se poszukaj w rodzinie lub w lusterku.

Pohuj, skoro w usenecie całe chmary?

>>>> Problem polega na tym, że pierdolisz, równie skutecznie jak ultra
>>>> pojeby wypisujące sobie na czole "katolik jedynie słuszny" - niczym się
>>>> od nich nie różnisz w wyrażaniu nienawiści. Innymi słowy masz równie
>>>> chore poglądy jak i oni.
>
>>> Tak, tak. Wszyscy są pojebami, tylko ty jedyny normalny.
>
>> He he, ależ mocarny wybieg :-)
>
>> Nie, nie wszyscy są pojebami - tylko te chłystki, które całość
>> katolicyzmu wkładają do wora "zgnilizna".

>Toś kur.... trafił jak kulą w płot.

Bynajmniej. Wyraźnie się wyrażasz w całym wątku. Że przypomnę: "W całym
koszu zdrowych jabłek wystarczy tylko jedno, aby reszta także
szybko zgniła."

>> A normalnych jest cała chmara.

>Z cała pewnością nie należysz do takiej grupy.

Do grupy nie, do chmary.

>> Więcej niż was, pojebów, obojętnie z której strony barykady byście stali.

>Jestem tolerancyjny i otwarty na dialog z każdą stroną.

Buhahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahah
:-DDDDDDDDDDD

do góry

W dniu 2015-08-02 o 07:57, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik "janusz_k" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mpi14v$bet$...@s...aioe.org...
>
> W dniu 2015-07-28 o 11:12, Ergie pisze:
>
>>> Wybacz ale ostatnio odnoszę wrażenie że coraz bardziej gloryfikujesz
>>> komunizm zgodnie z zasadą że podobało nam się gdy byliśmy piękni i
>>> młodzi :-)
>
>> Dziecko IPN-u, w Polsce nie było komunizmu a i socjalizm był wypaczony.
>> Zapamiętaj raz na zawsze.
>
> Znaczy, tzw. "komuna" to było jednak zło, wielkie zło?
Tego nie powiedziałem, każdy system ma wady i zalety,
jakie wady ma kapitalizm to dzisiaj naocznie widzimy i odczuwamy,
tamtego już nie ma więc nie ma do czego wracać, poza tym świat się przez
te ostatnie 30 lat mocno zmienił więc trudno porównać tak różne czasy.

--
Pozdr

Janusz_K

do góry

W dniu 2015-08-02 o 17:53, Budyń pisze:

> Chcesz inaczej? Kodeks karny par 148. A teraz ciekawostka: ustawa o
> rzeczniku praw dziecka w art 2 tak mowi: W rozumieniu ustawy dzieckiem
> jest każda istota ludzka od poczęcia do osiągnięcia pełnoletności. Juz
> na podstawie tych dwóch niereligijnych aktow invitro powinno byc
> karane. b.

Celowe zabicie jak najbardziej powinno być karane i tu się od siebie nie
różnimy.
Ale w in vitro nikt celowo nie zabija dzieci czy zarodków. Obumarcie
zarodków nie jest równoznaczne z zabijaniem.

do góry

Użytkownik "janusz_k" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mplobp$f7b$...@s...aioe.org...

W dniu 2015-08-02 o 07:57, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik "janusz_k" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mpi14v$bet$...@s...aioe.org...
>
> W dniu 2015-07-28 o 11:12, Ergie pisze:
>
>>>> Wybacz ale ostatnio odnoszę wrażenie że coraz bardziej gloryfikujesz
>>>> komunizm zgodnie z zasadą że podobało nam się gdy byliśmy piękni i
>>>> młodzi :-)
>
>>> Dziecko IPN-u, w Polsce nie było komunizmu a i socjalizm był wypaczony.
>>> Zapamiętaj raz na zawsze.
>
>> Znaczy, tzw. "komuna" to było jednak zło, wielkie zło?

>Tego nie powiedziałem

HA HA HA !!!

do góry

Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a81e8975-fc91-46fe-af49-3d71bca4973b@go
oglegroups.com...

>Chcesz inaczej? Kodeks karny par 148.

>A teraz ciekawostka: ustawa o rzeczniku praw dziecka w art 2 tak mowi: W
>rozumieniu ustawy dzieckiem jest każda istota ludzka od poczęcia do
>osiągnięcia pełnoletności.

>Juz na podstawie tych dwóch niereligijnych aktow invitro powinno byc
>karane.

:-) ustawa o Rzeczniku Praw Dziecka to nie Kodeks Karny, misiu. Sprawdź
definicje z innych ustaw.

do góry

W dniu niedziela, 2 sierpnia 2015 20:20:12 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:
> Ja natomiast uważam, ze w takich warunkach powinny być dopuszczalne
> rozwody także i kościelne, bo najważniejszym do brem jest rodzina i
> dzieci, a nie chlejący ojciec.

mozesz sobie uwazac co chcesz - to jest wewnetrzna sprawa religii. Poniawaz z
zalozenia traktujesz religie jak megaoszustwo to i argumentów nie słuchasz, a raczej
zwracasz uwage na takie którymi mozna w kosciol palnac. Powiedzmy ze to nie dziwne -
tyle ze nie obiektywne.

Rozwody dobrem dla nikogo nie są a łatwosc i spoleczne przyzwolenie dla rozwodów
tylko zwieksza ich ilosc. Zatem kosciol mówi >>>katolikom<<< -nie. Mozesz sie nie
zgadzac, ale uszanuj opinie innych.

> Ale tu nie ma "do kibla". Zarodki same przestają się rozwijać lub
> obumierają. Tak samo by obumarły w ciele. Ba... nawet miałyby większe
> szanse obumrzeć w ciele.

ja stosuje prosta matematyke - wyprodukowano 8 człowieków, urodzil sie jeden. 8-1=7.
Tyle umarlo w wyniku ludzkiego dzialania.


> Ja też znalazłem te wypowiedzi, ale jakoś z nich nie wynika, że ktoś
> zapłodnione zdrowe zarodki ... do kibla.

a chore? Akceptujesz zasade zabijania chorych?

> > Wiec dalej twierdze - wyprodukowanie ze 2-3 zarodkow by wszystkie podac byłoby
jakos tam akceptowalne. Wszystko inne wiaze sie w efekcie z zabijaniem ludzi.
> No popatrz pan, "byłoby jakos tam akceptowalne"?
> Czyli jednak masz wątpliwości co do tego zabijania.

Nie mam zadnych. Dwóch czy trzech ludzi wyprodukowanych i wszyscy wszczepieni matce
mialoby szanse sie urodzic. Nikt do kibla nie trafi prosto ze szkła.
I wcale nie mowie ze chetnie bym na to przystal - tyle ze o takim kompromisie mozna
rozmawiac.


b.

do góry