Witam.
Mam trochę cegły rozbiórkowej i wymyśliłem, że zrobię z tego
posadzkę/bruk pod wiatą na drzewo i narzędzia, a być może także pod
altaną z grillem.
Widziałem kiedyś takie rozwiązanie w starym gospodarstwie i wyglądało
super...

Jest jednak jedno ale... czy po takiej cegle można jeździć zagęszczarką
i nie popęka? W internecie można znaleźć sporo zdjęć chodników z cegły,
więc chyba jakoś to musieli ułożyć i zagęścić?

Pozdrawiam,
MW

do góry

>Użytkownik "wolim" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:j9qos1$3vs$...@u...news.interia.pl... Jest jednak jedno
>ale... czy po takiej cegle można jeździć zagęszczarką i nie popęka? W
>internecie można znaleźć sporo zdjęć chodników z cegły, więc chyba jakoś to
>musieli ułożyć i zagęścić?

Robiłem coś podobnego u rodziców. Spokojnie możesz jeżdzić zagęszczarka
tylko załóż na płyte zagęszczrki taką specjalna gumę/plastik

do góry

W dniu 2011-11-14 11:17, Kris pisze:
>> Użytkownik "wolim" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:j9qos1$3vs$...@u...news.interia.pl... Jest jednak jedno
>> ale... czy po takiej cegle można jeździć zagęszczarką i nie popęka? W
>> internecie można znaleźć sporo zdjęć chodników z cegły, więc chyba
>> jakoś to musieli ułożyć i zagęścić?
>
> Robiłem coś podobnego u rodziców. Spokojnie możesz jeżdzić zagęszczarka
> tylko załóż na płyte zagęszczrki taką specjalna gumę/plastik

Tak, tak - guma musi być, oczywiście :)

A jak kładłeś te cegły? Na płasko, czy na sztorc?

A może masz jakieś zdjęcia?

Pozdrawiam,
MW

do góry

>Użytkownik "wolim" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:j9qqi1$6hd$...@u...news.interia.pl...

>Tak, tak - guma musi być, oczywiście :)

Bez gumy to loteria trochę;))

>A jak kładłeś te cegły? Na płasko, czy na sztorc?

Na płasko. Było to juz chyba z 7 lat temu. Tam gdzie jest zadaszone to jest
w miarę ok nic się z cegła nie dzieje złego. Jednak tam gdzie nie ma
zadaszenia to cegły murszeja pekaja itp. Była to dzrmowa cegła rozbiórkowa
to sumie i tak dobrze że 7lat wytrzymała bo miało to być tymczasowe;)0
>A może masz jakieś zdjęcia?
Niestety

do góry

On Nov 14, 11:00 am, wolim <n...@t...pl> wrote:
> Witam.
> Mam trochę cegły rozbiórkowej i wymyśliłem, że zrobię z tego
> posadzkę/bruk pod wiatą na drzewo i narzędzia, a być może także pod
> altaną z grillem.
> Widziałem kiedyś takie rozwiązanie w starym gospodarstwie i wyglądało
> super...
>
> Jest jednak jedno ale... czy po takiej cegle można jeździć zagęszczarką
> i nie popęka? W internecie można znaleźć sporo zdjęć chodników z cegły,
> więc chyba jakoś to musieli ułożyć i zagęścić?
>
Primo: wszystko zalezy jaka cegla. Jak klinkier to i czolgiem mozna by
jezdzic (w sprzyjajacych warunkach) jak byle dziadostwo do murowania
to pieszy w szpilkach zrobi szkode takiemu "bruku".
Secundo: Jak dobrze utwardzisz i podsypiesz to nie popeka.
Tertio: Po pierwszym mrozie jak cegla dziadowska to pozamiatasz caly
ten bruk prawie do samej podsypki.

Przetestuj se te cegle w zamrazalniku. Nasacz ja woda i zamroz. Potem
odmroz i zamroz spowrotem.
A potem porownaj wytrzymalosc z taka nie mrozona.
Pamietaj cegla zdrowa (nawet syfiasta) ma metaliczny dzwiek przy
stukaniu.
Zmurszala po prostu glucho stuka.

Widzialem kilka takich brukow zrobionych z cegiel ale one wszystkie
byly z dobrej gęstej gliny.

do góry

Możesz tak zrobić tylko, żeby cegła była pod zadaszeniem i nie namakała.
Do brukowania używało się cegły klinkierowej, która nie nasiąka.
Zwykła cegła nasiąka i na mrozie musi popękać.
Jeżeli masz wiatę na drewno, to pewnie będzie je ktoś tam czasami rąbał,
więc rozważ ułożenie cegły na sztorc. Taka nawierzchnia będzie znaczeni
mocniejsza, ale wyjdzie 2x więcej cegły.
Co do wzoru układania to wpisz w Google-grafika "bruk klinkierowy" i
zobaczysz parę przykładów.
Jacek

do góry