eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Dom prefabrykowany - ufać temu?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 150

  • 11. Data: 2010-12-13 20:21:27
    Temat: Re: Dom prefabrykowany - ufać temu?
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Budyń napisał:

    > niby tak - ale tu robi jedna firma. Nie ma mozliwosci ze hydraulik powie
    > ze spieprzył bo murarz żle mu przygotował.
    >
    Hehe... jedna firma... :-)
    Która już za dwa - trzy lata zniknie z rynku i reklamacje do nieba
    będzie można słać.
    [..]

    > Zaleta - szybkosc. Wada: mniejsza wartosc sprzedaży (tylko dlatego ze
    > kupiec WIERZY ze drewniane jest gorsze) , a cena kupna potrafi być
    > zbliżona do murowanego.
    >
    Cena zawsze jest wykładnią tego, co jest gotów zapłacić kupujący - na
    ile wycenia wartość. I mówię bynajmniej o dokonanych transakcjach, a nie
    o tych, które nie zostały sfinalizowane ze względu na zbyt wysoką cenę
    wywoławczą :-). Za tyle nikt nie chce takiego domu kupić? To znaczy, że
    nie jest on tyle wart...
    >[..]

    > o fuszerkach w normalnych murowanych domach to książkę mozna pisać wiec
    > nie pitol :) Natomiast tu za wszystko odpowiad jedna firma a dużą czesc
    > prefabrykuje w stabilnych warunkach. To ma dużą szansę być wybudowane
    > bez powikłań.
    >
    Dom murowany, budowany systemem gospodarczym ma też dużą szansę być
    wykonany dobrze :-))), nawet większą.

    A o fuszerkach drewniaków nie można książki napisać...?
    > [..]

    > Dom murowany z założenia nie zabardzo moze być energooszczędny bo sciany
    > wewnetrzne stoją na gruncie i tam ucieka ciepło. Moze to ilosc
    > akceptowalna - ale w drewniaku mozna to zrobić lepiej.
    >
    Buuudyń, co Ty wygadujesz? :-)
    A kto Ci broni zrobić ściany wewnętrzne lekkie w domu morowanym? Jak
    chcesz, to nic nie stoi na przeszkodzie. Ba...!!! Można nawet działówki
    postawić na wylewkach, a pod wylewkami odpowiednią ilość styro i
    wszystko będzie grało :-). Przecież te działówki mogą być z płyt g-k.
    >
    [..]
    >
    > Panowie, dobrze wiemy jak wyglada solidnosc, terminowosc i ceny
    > fachowców. Co wy opowiadacie :-)))) Porównajcie tego drewniaka z
    > murowanym ale w systemie generalnego wykonawcy tak aby za jajka był
    > łapany potem jeden człowiek. Czemu nie robiliscie w takim systemie? :)
    >
    Bo byłoby niewspółmiernie drożej... :-). Systemem gospodarczym jest
    taniej i wszystko można kontrolować.

    Generalny wykonawca oszczędza na tym, czego nie widać... i z tego powodu
    domy wykonywane w tym systemie są nie tylko, droższe, ale jeszcze są
    wykonane metodami najtańszymi z możliwych, bo przecież są budowane dla
    zarobku i liczy się tylko różnica między ceną sprzedaży, a poniesionymi
    kosztami... Reszta to ideologia :-D.
    >
    > A dodam od siebie ze zwiedziłem taką fabryką, nie tą z linka, i
    > wyglądała profesjonalnie i wiarygodnie. Tylko ceny nie były jakos
    > okazyjne - ale to moze wrazenie bo to były ceny domu pod klucz - a
    > wiadomo ze na koncu idzie niezła kasa.
    >
    No właśnie...
    Jak zorganizowali wycieczkę i wpuścili prawdziwków do fabryki, to
    musieli się zaprezentować, bo PIAR jest ważnym elementem strategii
    łojenia kasy.

    Pewnie, że ceny nie będą okazyjne... Jak sobie budujesz sam, to masz
    koszty budowy 'okazyjne' :-))).

    No nie...? :-)

    Nakręć następny filmik jak dalej posuniesz tą swoją budowę, bo fajnie to
    wyszło.

    pozdr
    robercik-us


  • 12. Data: 2010-12-13 20:34:46
    Temat: Re: Dom prefabrykowany - ufać temu?
    Od: "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl>


    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ie5ugj$lki$1@news.onet.pl...
    > Adam Szendzielorz wrote:
    >> On 13 Gru, 17:40, Jacek Osiecki <j...@c...pl> wrote:
    >>> Witam,
    >>>

    >> Jak to profesjonalnie dla niedoswiadczonego uzytkownika brzmi -
    >> "pakiet do projektowania domow PASYWNYCH darmstadt" - tyle ze wynik
    >> 80kW/m2/rok to nawet nie jest dom energooszczedny (ponizej 70kW/m2/
    >> rok), nie mowiac o pasywnym (ponizej 15kW/m2/rok :)
    >
    > klasyczna manipulacja...
    >
    > robimy tak aby pojawiły sie słowa sugerujące jakość ale sprzedajemy gówno.
    >
    Mnie sie jeszcze podoba to - zakladka "koszty ogrzewania" i haslo dom o
    powierzchni 97m2 i kubaturze 280m3 - gdzie jak tylko przemnozyc 97m2 x
    H=2,5m wysokosci pomieszczen to juz mamy 242m3 ale na stronie jest tylko
    fotka domku z poddaszem uzytkowym gdzie ni ma byka by byla kubatura 280m3.

    No i dla mnie najlepsze : " Na uwage za sluguje fakt ze w domu nie ma
    kominka ktorym zazwyczaj dogrzewa sie dom zima oraz dom nie jest wyposazony
    w zmywarke.Mycie naczyn odbywa sie w wodzie podgrzanej w kotle gazowym".
    Nie zebym uwazal ze zmywarka jest koniecznie niezbedna ale takie
    sformulowania smiesza mnie, bo mogli jeszcze dodac ze pralki tez nie ma
    tylko pierzemy w balii gdzie wode tez podgrzewa sie w kotle gazowym :))



    Przemek



  • 13. Data: 2010-12-13 20:41:25
    Temat: Re: Dom prefabrykowany - ufać temu?
    Od: M <M...@o...pl>

    W dniu 2010-12-13 20:47, Adam Szendzielorz pisze:
    > On 13 Gru, 17:40, Jacek Osiecki<j...@c...pl> wrote:
    >> Witam,
    >>
    >> Ostatnio spotka em si z tematem domu prefabrykowanego - wed ug wykonawcy,
    >> kt ry do mnie trafi to nie jest to samo co
    "kanadyjczyki":http://www.domprefabrykowany.com.pl/p
    refabrykacja.html
    >
    > Jak czytam takie bzdury na tej stronie:
    >
    > "straty energii - gruby mur i bardziej masywne fundamenty są
    > trudniejsze do właściwego zaizolowania. Materiały tradycyjne
    > charakteryzują się dużą bezwładnością cieplną - budynki dłużej się
    > nagrzewają, stąd wyższe koszty ogrzewania"
    >
    > To juz dalej mi sie naprawde nie chce bo wszystko moze byc MOCNO
    > przekoloryzowane albo przeklamane ;-)

    Na dom weekendowy jak znalazł :-)

    M.


  • 14. Data: 2010-12-13 20:47:25
    Temat: Re: Dom prefabrykowany - ufać temu?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Przemek wrote:
    > Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:ie5ugj$lki$1@news.onet.pl...
    >> Adam Szendzielorz wrote:
    >>> On 13 Gru, 17:40, Jacek Osiecki <j...@c...pl> wrote:
    >>>> Witam,
    >>>>
    >
    >>> Jak to profesjonalnie dla niedoswiadczonego uzytkownika brzmi -
    >>> "pakiet do projektowania domow PASYWNYCH darmstadt" - tyle ze wynik
    >>> 80kW/m2/rok to nawet nie jest dom energooszczedny (ponizej 70kW/m2/
    >>> rok), nie mowiac o pasywnym (ponizej 15kW/m2/rok :)
    >>
    >> klasyczna manipulacja...
    >>
    >> robimy tak aby pojawiły sie słowa sugerujące jakość ale sprzedajemy
    >> gówno.
    > Mnie sie jeszcze podoba to - zakladka "koszty ogrzewania" i haslo dom
    > o powierzchni 97m2 i kubaturze 280m3 - gdzie jak tylko przemnozyc
    > 97m2 x H=2,5m wysokosci pomieszczen to juz mamy 242m3 ale na stronie
    > jest tylko fotka domku z poddaszem uzytkowym gdzie ni ma byka by byla
    > kubatura 280m3.
    > No i dla mnie najlepsze : " Na uwage za sluguje fakt ze w domu nie ma
    > kominka ktorym zazwyczaj dogrzewa sie dom zima oraz dom nie jest
    > wyposazony w zmywarke.Mycie naczyn odbywa sie w wodzie podgrzanej w
    > kotle gazowym". Nie zebym uwazal ze zmywarka jest koniecznie
    > niezbedna ale takie sformulowania smiesza mnie, bo mogli jeszcze
    > dodac ze pralki tez nie ma tylko pierzemy w balii gdzie wode tez
    > podgrzewa sie w kotle gazowym :))

    ciekawe czy jest łazienka i ubikacja...

    pewnie jest balia, dzbanek na gorącą wodę skrobaczka do brudu oraz dziura w
    podłodze z wiaderkiem wapna z lopatką :)


  • 15. Data: 2010-12-13 21:07:35
    Temat: Re: Dom prefabrykowany - ufaae temu?
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 13-12-2010 o 20:01:21 Szumek <k...@i...pl> napisał(a):

    > ja gdybym móg? zamieni?bym dom drewniany na murowany i dop?aci? komu?
    > jeszcze z
    > 50 ty? za tak? zamiane
    > same wady i trudno?ci w remontach
    > ma?a akumulacja ciep?a i wilgoci .......
    >
    Dodam jeszcze ( i ciebie Budyń też to dotyczy :) ) że perfekcyjnie musi
    być wykonana
    paroizolacja w środku, bo każda dziura będzie skutkowała zawilgoceniem
    wełny i w konsekwencji mostkiem
    cieplnym i gniciem drzewa.

    A i izolowanie styro domów drewnianych to wg mnie nieporozumienie, blokuje
    się przepuszczanie pary na zewnątrz,
    trzeba wtedy wentylować wełnę od środka co prowadzi do dodatkowych strat
    co zresztą
    widać na tym przykładzie bo 80kwh/m2/rok to żadna rewelacja.


    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 16. Data: 2010-12-13 21:34:30
    Temat: Re: Dom prefabrykowany - ufać temu?
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Mon, 13 Dec 2010 18:24:41 +0100, robercik-us napisał(a):
    > Użytkownik Jacek Osiecki napisał:
    > Mnie - osobę, która nie zna
    >> się na budowaniu (choć mógłbym się oczywiście kimś wspomóc) kusi perspektywa
    >> wyeliminowania problemów typu "ekipa miała być ale poszła gdzie indziej",
    >> pilnowania czy każda cegiełka stoi tam gdzie powinna według projektu, nie
    >> mówiąc już o tym ile trwa montaż domu...
    > Jak poważnie myślisz o budowaniu domu systemem tzw gospodarczym, to i
    > tak musisz się nim interesować w trakcie budowy.

    Akurat przy prefabrykowanym nie ma mowy o systemie gospodarczym... Jak
    najbardziej biorę to pod uwagę - oczywiście to póki co tylko teoretyzowanie,
    bo oznaczałoby wzięcie niemałego kredytu.
    Jeśli chodzi o ceny takich domów, to nie są małe - jakiś przykładowy o
    powierzchni użytkowej ok. 140m kosztuje u nich bodajże 350tys. brutto,
    w wersji ponoć "wejść, zrobić biały montaż, pomalować ściany i mieszkać"
    czyli pewnie coś a'la "stan developerski".

    > Nie ma takich cudów, że zlecisz komuś budowę i on zrobi Ci wszystko na
    > 'tip top', a Ty zadowolony wpłacisz kasę i będziesz sobie mieszkał przez
    > najbliższe 30 lat nie zaglądając do tzw 'bebechów' domu...

    Są, jak się ma dobrego i zaufanego kierownika budowy :) Ale to nie jest
    tania impreza, biorąc pod uwagę że chyba musiałby non stop na tej budowie
    przebywać - nie mówiąc o tym, skąd w ogóle takiego kierownika wziąć.

    > Każdego kusi taka perspektywa - zlecasz, czekasz [nie długo], płacisz
    > [nie dużo] i beztrosko sobie mieszkasz [dłuuugo i szczęśliwie].

    Tu nie liczę na element "tanio" - bo wyjdzie pewnie ze 2x drożej niż
    "systemem gospodarczym". Tyle, że ja to sobie mogę o gospodarczym tylko
    pomarzyć - nic się nie znam, rozeznania w branży brak, każdy fachowiec
    i "fachowiec" wciśnie mi byle głupotę bo nie będę miał nawet czasu się
    zagłębić w poszukiwaniu prawdy o tym co mówił. Mój czas jest tak deficytowy,
    że tym bardziej nie ma co marzyć że będę spędzał całe dnie na budowie...

    > To jednak nie realne. Jak nie zainteresujesz się, to budowlańcy
    > odpicują Ci to, co widać, ale to czego nie zobaczysz odwalą na 'odwal
    > się' i dowiesz się o tym dopiero jak oni sobie pójdą i Twoją kasę już ze
    > sobą wezmą.

    I dlatego mnie kuszą te prefabrykaty. Wszystkie elementy robione w fabryce,
    gdzie nie ma niespodziewanych przeszkód, są normy, są odpowiednie gwarancje
    i wykonawca nie robi na zasadzie "byle klient zapłacił" bo potem i tak
    będzie za to odpowiadał. Tak, wiem że z gwarancją bywa różnie - ale na pewno
    lepiej niż przy fefnastu specach którzy będą w razie czego zwalali winę na
    pozostałych.

    > Nie łudź się :-)), Jak chcesz mieć dom zbudowany dobrze, to MUSISZ się
    > wtrącać we wszystko, co się na Twojej budowie dzieje i bywać tam jak
    > najwięcej i jak najczęściej.

    No właśnie, a tu nie ma się gdzie wtrącać. Najwyżej trzeba sobie zaplanować
    gdzie i jakie pójdą media, posprawdzać to przed malowaniem... i tyle.

    > Te domy prefabrykowane to tylko z pozoru ułatwienie sprawy. Faktycznie
    > ich koszt jest bardzo zbliżony do tradycyjnych murowanych budowli, a
    > trwałość o wiele mniejsza. I wartość też :-)

    Tak - wiem że typowy murowany dom pewnie przetrwa kolejne 200 lat. Tyle że
    do tego czasu może się zmienić tak wiele, że nie wiadomo czy warto
    inwestować w taką twierdzę - która w dodatku potrafi potem dać w kość gdy
    trzeba coś poprawić.

    > Zbuduj se murowany tradycyjny dom i będziesz miał najmniej fuszerek, bo
    > każdy średnio rozgarnięty i przeciętnie uczciwy budowlaniec jest w
    > stanie go - jakiś tam etap - wykonać bezbłędnie.

    Będę miał bardzo dużo fuszerek, bo nie umiem tego upilnować - brak mi
    kompetencji :)

    > Też na początku o czymś takim myślałem, ale się wyleczyłem i zbudowałem
    > dom murowany z maxa :-)

    Tak czy siak dzięki za opinię, w końcu pytam by rozważyć za i przeciw :)

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.


  • 17. Data: 2010-12-13 21:49:41
    Temat: Re: Dom prefabrykowany - ufać temu?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 13.12.2010 20:01, Szumek pisze:

    > ja gdybym mógł zamieniłbym dom drewniany na murowany i dopłacił komuś
    > jeszcze z 50 tyś za taką zamianę

    A ile zapłacisz za kurs poprawnego cytowania? ;->

    > same wady

    Czyżby? A jakie?

    > i trudności w remontach

    Jakie?

    > mała akumulacja ciepła

    To może być i zaleta - zależy jak masz ogrzewanie rozwiązanie.

    > i wilgoci .......

    Ummm... Po co chcesz akumulować wilgoć??


  • 18. Data: 2010-12-13 21:53:09
    Temat: Re: Dom prefabrykowany - ufać temu?
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Mon, 13 Dec 2010 20:01:21 +0100, Szumek napisał(a):

    > ja gdybym mógł zamieniłbym dom drewniany na murowany i dopłacił komuś
    > jeszcze z 50 tyś za taką zamianę
    > same wady i trudności w remontach
    > mała akumulacja ciepła i wilgoci .......

    OK, czyli są miny. Kolejny punkt do rozważenia... i nie wiem czy faktycznie
    nie jest to najistotniejsze "przeciw". Z drugiej strony - cały czas kusi to,
    że dom powstaje w dwa miesiące a nie pięć lat, a i widzę sporo wypowiedzi
    zadowolonych użytkowników takich domków.

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.


  • 19. Data: 2010-12-13 21:54:30
    Temat: Re: Dom prefabrykowany - ufa? temu?
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Mon, 13 Dec 2010 22:07:35 +0100, janusz_kk1 napisał(a):
    > Dnia 13-12-2010 o 20:01:21 Szumek <k...@i...pl> napisał(a):
    >> ja gdybym móg? zamieni?bym dom drewniany na murowany i dop?aci? komu?
    >> jeszcze z 50 ty? za tak? zamian?

    > Dodam jeszcze ( i ciebie Budyń też to dotyczy :) ) że perfekcyjnie musi
    > być wykonana paroizolacja w środku, bo każda dziura będzie skutkowała
    > zawilgoceniem wełny i w konsekwencji mostkiem cieplnym i gniciem drzewa.

    No to to mnie trochę martwi...

    > A i izolowanie styro domów drewnianych to wg mnie nieporozumienie, blokuje
    > się przepuszczanie pary na zewnątrz,
    > trzeba wtedy wentylować wełnę od środka co prowadzi do dodatkowych strat

    A jak powinno się izolować? Po prostu lepsza wełna, grubsze ściany czy
    jeszcze coś innego?

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.


  • 20. Data: 2010-12-13 22:25:10
    Temat: Re: Dom prefabrykowany - ufać temu?
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Mon, 13 Dec 2010 11:47:43 -0800 (PST), Adam Szendzielorz napisał(a):
    > On 13 Gru, 17:40, Jacek Osiecki <j...@c...pl> wrote:
    >> Ostatnio spotka em si z tematem domu prefabrykowanego - wed ug wykonawcy,
    >> kt ry do mnie trafi to nie jest to samo co "kanadyjczyki":
    http://www.domprefabrykowany.com.pl/prefabrykacja.ht
    ml
    > Jak czytam takie bzdury na tej stronie:
    > "straty energii - gruby mur i bardziej masywne fundamenty są
    > trudniejsze do właściwego zaizolowania. Materiały tradycyjne
    > charakteryzują się dużą bezwładnością cieplną - budynki dłużej się
    > nagrzewają, stąd wyższe koszty ogrzewania"

    Wiem, to tylko stronka wykonawcy - wiadomo że wykonawca sam z siebie będzie
    tak opisywał by brzmiało jak najlepiej, a jak dochodzi jeszcze słowo pisane
    i strona www to można naczytać się o niezłych cudach ;)

    > To juz dalej mi sie naprawde nie chce bo wszystko moze byc MOCNO
    > przekoloryzowane albo przeklamane ;-)

    Generalnie jestem w stanie uwierzyć, że:
    - dom prefabrykowany będzie bardziej energooszczędny
    - na zachodzie takie domy buduje się od lat i świetnie funkcjonują
    - buduje się toto szybko i przyjemnie.

    Bardziej niż zwracanie uwagi na bajanie na stronie liczę na wymienienie
    jakichś ew. dyskwalifikujących wad :)

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1