eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Ekonimicznew palenie ekogorszkiem.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 51

  • 11. Data: 2012-12-28 17:27:09
    Temat: Re: Ekonimicznew palenie ekogorszkiem.
    Od: "Adams" <n...@n...pl>


    Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:kbkela$km8$1@node1.news.atman.pl...
    > On 2012-12-28 16:29, Adams wrote:
    Czesc ;-)

    > Producent. I kilku identycznych fachowców jak wyżej. I oczywiście
    > internet: "1kW na każde 10m2 domu + zapas". Stron nie pomne, szukałem rok
    > temu.

    Tak, wiem sam czytalem, i tez sie dalem na to nabrac.
    Moim zmartwieniem jest to jak nie ugotowac instalacji,
    piasek w wiaderku w kotlowni,
    i mnie to wkurza, nie ma nic gorszego niz za duzy piec.


    > Przyznaje że miałe kilka już sytuacji gdy albo nie potrafie palić, albo
    > jest za *mały*: przy -15 kilkanaście dni temu z trudem utrzymywał 43
    > stopnie.

    Raczej to pierwsze, nie tyle co nie umiesz palic, co producent nie napisal
    jak to robic prawidlowo w jego piecu.
    Owe 43 stopnie majac nowoczesna instalacje CO uzyskasz "paląc" swieczką
    w piecu.
    Oczywiscie to zart, cos nie tak jest z ustawieniami pieca, co to za
    piec ?

    >Nie dało rady więcej i już, chyba że dorzucałem dopalacze na retortę w
    >postaci brykietu lub ładowalem w retortę absurdalne ilości wegla (tak ze 3x
    >więcej jak teraz). Opał ok, mieszkam na śląsku i kupuje dobry. Słabo się
    >jeszcze znam :)

    Ja tez mieszkam na Sląsku ;-)
    Widze ze troche kombinatoryki stosujesz, serio
    zadzwon moze po serwis niech Ci wytlumaczą co i jak
    szkoda nerwów.

    A co do reszty to hmmmm,
    faktycznie teraz cała ta instalacje to jeszcze
    nie instalacja, zrob jak "bozia nakazuje" i wtedy
    zacznij ją ustawiac.

    > Chciałbym na to pytanie odpowiedzieć, ale to zalezy czy otworze kaloryfery
    > czy nie. Bywa że na powrocie było i 20 stopni a na wyjściu 40.

    :-)
    Podczas normalnego codziennego palenia temperatura powinna
    byc w miare stala niezaleznie czy otworzysz zawor na kalafiorze czy nie :-)
    Tak czy siak na powrocie 20 stopni to cos jest mocno nie tak,
    nie chodzi tu o korozje pieca tylko o instalacje, dyc oproc kalafiorow
    masz podlogowke i zbiornik CWU i tu tez sa masz powrot do pieca, gdzie
    te powroty sie lączą ? ;-)


    Zuzycie wegla przy takiej
    instalacji masz male,
    martwi to dlaczego nie masz klopot
    z uzyskaniem wyzszej temperatury na piecu
    i te 20 stopni na powrocie.

    pozdrawiam
    Adams






  • 12. Data: 2012-12-28 18:11:14
    Temat: Re: Ekonimicznew palenie ekogorszkiem.
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2012-12-28 17:27, Adams wrote:
    > Moim zmartwieniem jest to jak nie ugotowac instalacji,
    > piasek w wiaderku w kotlowni,

    Ostatnio stoi u mnie takowe wiadro w salonie jak okazało się że nowy
    brykiet pod wpływem temperatury rozsypał sie w proszek i zaczął palić
    kilka razy wydajniej niż stary ... :) Cięzkie jest życie palacza.

    > Raczej to pierwsze, nie tyle co nie umiesz palic, co producent nie napisal
    > jak to robic prawidlowo w jego piecu.

    Producent nic nic ciekawego napisał w tym temacie.

    > Oczywiscie to zart, cos nie tak jest z ustawieniami pieca, co to za
    > piec ?

    Jakiś lokalny z Pleszewa, nic markowego. Tam jest tyle tych firm i każda
    spawa piece ...

    > Widze ze troche kombinatoryki stosujesz, serio
    > zadzwon moze po serwis niech Ci wytlumaczą co i jak
    > szkoda nerwów.

    To nie nerwy, to czysta obserwacja i nauka. jak na razie *żadna* z porad
    się nie sprawdziła, a część sprawdzila sie odwrotnie.

    > faktycznie teraz cała ta instalacje to jeszcze
    > nie instalacja, zrob jak "bozia nakazuje" i wtedy
    > zacznij ją ustawiac.

    Zapewniem, ze instalacje przerobie. Tylko tak czy inaczej ilośc
    odbieranej energii się nie zmieni, więc warunki pracy pieca jakoś
    specjalnie sie nie zmienią.

    > Podczas normalnego codziennego palenia temperatura powinna
    > byc w miare stala niezaleznie czy otworzysz zawor na kalafiorze czy nie :-)

    No ba, ale nie mam zaworu, u mnie kaloryfer spuszcza zimną wodę do pieca
    bezpośrednio.

    > Tak czy siak na powrocie 20 stopni to cos jest mocno nie tak,
    > nie chodzi tu o korozje pieca tylko o instalacje, dyc oproc kalafiorow
    > masz podlogowke i zbiornik CWU i tu tez sa masz powrot do pieca, gdzie
    > te powroty sie lączą ? ;-)

    Jest tak: do pieca są podłaczone *równolegle* cztery instalacje:

    a) kominek z płaszczem
    b) kaloryfery
    c) mieszalnik podłogówki
    d) baniak

    Wszystko dasię napedzać jedna pompką.

    Oczywiście skutkiem tego jest np. grzanie płaszcza kominka latem kiedy
    podgrzewam wodę w baniaku :)

    Nie ma żadnych zaworów. Nic. Prawdziwy majstersztyk hydraulika...

    > i te 20 stopni na powrocie.

    To tylko okazjonalnie typu "wracamy po pracy do domi i trzeba odkręcić
    kaloryfery".


  • 13. Data: 2012-12-28 18:19:58
    Temat: Re: Ekonimicznew palenie ekogorszkiem.
    Od: "Adams" <n...@n...pl>

    Sebastian namaluj to w paincie i zobaczymy ;-)




    Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:kbkjrm$tu9$1@node2.news.atman.pl...
    > On 2012-12-28 17:27, Adams wrote:
    >> Moim zmartwieniem jest to jak nie ugotowac instalacji,
    >> piasek w wiaderku w kotlowni,
    >
    > Ostatnio stoi u mnie takowe wiadro w salonie jak okazało się że nowy
    > brykiet pod wpływem temperatury rozsypał sie w proszek i zaczął palić
    > kilka razy wydajniej niż stary ... :) Cięzkie jest życie palacza.
    >
    >> Raczej to pierwsze, nie tyle co nie umiesz palic, co producent nie
    >> napisal
    >> jak to robic prawidlowo w jego piecu.
    >
    > Producent nic nic ciekawego napisał w tym temacie.
    >
    >> Oczywiscie to zart, cos nie tak jest z ustawieniami pieca, co to za
    >> piec ?
    >
    > Jakiś lokalny z Pleszewa, nic markowego. Tam jest tyle tych firm i każda
    > spawa piece ...
    >
    >> Widze ze troche kombinatoryki stosujesz, serio
    >> zadzwon moze po serwis niech Ci wytlumaczą co i jak
    >> szkoda nerwów.
    >
    > To nie nerwy, to czysta obserwacja i nauka. jak na razie *żadna* z porad
    > się nie sprawdziła, a część sprawdzila sie odwrotnie.
    >
    >> faktycznie teraz cała ta instalacje to jeszcze
    >> nie instalacja, zrob jak "bozia nakazuje" i wtedy
    >> zacznij ją ustawiac.
    >
    > Zapewniem, ze instalacje przerobie. Tylko tak czy inaczej ilośc odbieranej
    > energii się nie zmieni, więc warunki pracy pieca jakoś specjalnie sie nie
    > zmienią.
    >
    >> Podczas normalnego codziennego palenia temperatura powinna
    >> byc w miare stala niezaleznie czy otworzysz zawor na kalafiorze czy nie
    >> :-)
    >
    > No ba, ale nie mam zaworu, u mnie kaloryfer spuszcza zimną wodę do pieca
    > bezpośrednio.
    >
    >> Tak czy siak na powrocie 20 stopni to cos jest mocno nie tak,
    >> nie chodzi tu o korozje pieca tylko o instalacje, dyc oproc kalafiorow
    >> masz podlogowke i zbiornik CWU i tu tez sa masz powrot do pieca, gdzie
    >> te powroty sie lączą ? ;-)
    >
    > Jest tak: do pieca są podłaczone *równolegle* cztery instalacje:
    >
    > a) kominek z płaszczem
    > b) kaloryfery
    > c) mieszalnik podłogówki
    > d) baniak
    >
    > Wszystko dasię napedzać jedna pompką.
    >
    > Oczywiście skutkiem tego jest np. grzanie płaszcza kominka latem kiedy
    > podgrzewam wodę w baniaku :)
    >
    > Nie ma żadnych zaworów. Nic. Prawdziwy majstersztyk hydraulika...
    >
    >> i te 20 stopni na powrocie.
    >
    > To tylko okazjonalnie typu "wracamy po pracy do domi i trzeba odkręcić
    > kaloryfery".


  • 14. Data: 2012-12-28 18:47:33
    Temat: Re: Ekonimicznew palenie ekogorszkiem.
    Od: "citojawacisen" <c...@w...pl>

    He he he. Nie ma to jak spierniczona instalacja i błędne wnioski :)



  • 15. Data: 2012-12-28 18:54:16
    Temat: Re: Ekonimicznew palenie ekogorszkiem.
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2012-12-28 18:47, citojawacisen wrote:
    > He he he. Nie ma to jak spierniczona instalacja i b?edne wnioski :)

    Ależ ja o tym wiem. Tylko że ilośc enegrii ładowanej w dom bez względu
    na budowę instalacji się nie zmieni, więc zakładam że palenie powinno
    dawac podobne rezultaty.


  • 16. Data: 2012-12-28 20:57:25
    Temat: Re: Ekonimicznew palenie ekogorszkiem.
    Od: "citojawacisen" <c...@w...pl>

    Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:kbkmcc$iu$1@node2.news.atman.pl...

    >> He he he. Nie ma to jak spierniczona instalacja i b3edne wnioski :)
    >
    > Ależ ja o tym wiem. Tylko że ilośc enegrii ładowanej w dom bez względu na
    > budowę instalacji się nie zmieni, więc zakładam że palenie powinno dawac
    > podobne rezultaty.

    To źle myślisz.
    Różnice są dość duże pomiędzy grzaniem podłogówką, a grzejnikami.
    Ogrzewanie grzejnikowe powoduje większe straty ciepła, ponieważ większość
    ciepła kumuluje się pod sufitem, a na skutek tej kumulacji wzrastają straty
    cieplne zarówno poprzez wentylację jak i przenikalność termiczną.
    Dużo też zależy od zastosowanej automatyki.

    Napisz coś więcej na temat swojej instalacji, a Ci powiem gdzie popełniłeś
    błąd.
    Pierwsza sprawa, o której już wiemy to, że nie posiadasz zaworu mieszającego
    dla grzejników.
    Czy tam, gdzie masz podłogówkę masz także grzejniki?
    Jakie grzejniki - panelowe czy aluminiowe, żeberkowe?
    Jak wygląda sterowanie termperaturą?
    Przy grzejnikach jak rozumiem masz zawory termostatyczne?
    Jak jest sterowana podłogówka?
    Czy posiada jakieś termostaty czy tylko ustawiasz temperaturę i przepływ
    rotametrami?

    Jak i w którym miejscu zmierzyłeś temperaturę 22 stopnie podczas prób?
    Jak długo trwała każda z prób i czy obejmowała taki sam przedział czasu oraz
    taki sam cykl dobowy?



  • 17. Data: 2012-12-28 21:52:10
    Temat: Re: Ekonimicznew palenie ekogorszkiem.
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2012-12-28 20:57, citojawacisen wrote:
    > Pierwsza sprawa, o której ju? wiemy to, ?e nie posiadasz zaworu mieszaj?cego
    > dla grzejników.

    Nie posiadam. Wiosna bedę dorabiał.

    > Czy tam, gdzie masz pod?ogówke masz tak?e grzejniki?

    Tak. Niestety podłogowka na piętrze wpięta jest w ten sam obwod co
    grzeniki. Obwody podlogowe mają zawory rtl, ale nie działają chwilowo bo
    bez głowic :) Są zamkniete, bo nie uzywamy tych pomieszczeń.

    Innymi slowy: podłogówka parteru - z zaworem mieszającym na listwie.

    Podłogówka pietra wymieszana z kaloryferami, tylko zawory rtl.

    > Jakie grzejniki - panelowe czy aluminiowe, ?eberkowe?

    Panelowe.

    > Jak wygl?da sterowanie termperatur??

    Podlogowe - ręcznie. Na wiosne dorobie sterowanie podłogowki. Kaloryfery
    mają termostaty.

    > Przy grzejnikach jak rozumiem masz zawory termostatyczne?

    Tak.

    > Jak jest sterowana pod?ogówka?

    Nijak na razie. Zawory elektromechaniczne dokupie w przyszlym roku. Na
    razie sterujemy włącz-wyłącz. Nie mówie że to wygodne, ale nie jest
    katastrofą.

    > Czy posiada jakie? termostaty czy tylko ustawiasz temperature i przep?yw
    > rotametrami?

    Przepływy rotametrami nie są łatwe w ustawieniu, mają tendencję do
    "pełzania" czyli ustawienie czekogolwiek nie ma sensu, po godzinie jest
    juz inaczej.

    > Jak i w którym miejscu zmierzy?e? temperature 22 stopnie podczas prób?

    W stałym miejscu, metr nad miejscem gdzie nie ma obwodu podłogowki, nie
    ma oświetlenia od słońca.

    > Jak d?ugo trwa?a ka?da z prób i czy obejmowa?a taki sam przedzia? czasu oraz
    > taki sam cykl dobowy?

    Tak, każda proba trwala 2 doby, w miarę możliwości w tych samych
    warunkach pogodowych, ponadto codzienna obserwacja i notowanie zużycie
    węgla to potwierdzają.


  • 18. Data: 2012-12-28 22:03:42
    Temat: Re: Ekonimicznew palenie ekogorszkiem.
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    W dniu 2012-12-28 14:04, Sebastian Biały pisze:
    > Połowa sezonu za chwile, pierwszy raz palę i mam kłopot.
    >
    > *Każdy* ekspert który był u mnie (hydraulik, "stary budowlaniec", mistrz
    > od świadectwa energetycznego, przechodzący przypadkowo sąsiad) mają
    > opinie o kotłach weglowych, że najekonomiczniej to się pali przy 55
    > stopniach albo lepiej.
    >
    Twoi eksperci mogą mieć rację.
    Zrobiłem jeden pomiar i myślisz, że tak będzie zawsze?
    Przy niskich temperaturach wewnętrzne powierzchnie kotła zabrudzą się po
    jakimś czasie i sprawność spadnie, dlatego mówią, że te 55 to optimum.
    Ponadto przy niskich temperaturach może pojawić się wilgoć w piecu, a
    wraz z nią korozja.
    Nie wiem, jaki masz węgiel, ani jak się on spala w tym kotle, ale możesz
    sobie zrobić próbę paląc tydzień na 45 stopni. Jeżeli po tygodniu
    nic się nie będzie działo, to masz gotową odpowiedź.
    Jacek


  • 19. Data: 2012-12-28 22:12:56
    Temat: Re: Ekonimicznew palenie ekogorszkiem.
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2012-12-28 22:03, Jacek wrote:
    > Twoi eksperci mogą mieć rację.
    > Zrobiłem jeden pomiar i myślisz, że tak będzie zawsze?

    Żeby tam jeden ... mam dusze naukowca i nie zadowalam się jednym pomiarem.

    > Przy niskich temperaturach wewnętrzne powierzchnie kotła zabrudzą się po
    > jakimś czasie i sprawność spadnie

    Zazwyczaj czyszczę co 3 dni z pyłu. Kocioł przed każdym pomiarem był
    czyszczony. Na szczęscie u mnie to jest dośc latwe, nawet podczas pracy.

    > Nie wiem, jaki masz węgiel, ani jak się on spala w tym kotle, ale możesz
    > sobie zrobić próbę paląc tydzień na 45 stopni. Jeżeli po tygodniu
    > nic się nie będzie działo, to masz gotową odpowiedź.

    Ja już paliłem tydzien na 40 stopniach uzyskując bajecznie małe
    spalanie, ale to niestety jest na granicy sensu.


  • 20. Data: 2012-12-28 22:29:40
    Temat: Re: Ekonimicznew palenie ekogorszkiem.
    Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>

    > Przy niskich temperaturach wewnętrzne powierzchnie kotła zabrudzą się po
    > jakimś czasie i sprawność spadnie, dlatego mówią, że te 55 to optimum.

    Zapylają, zauważyłem, że jak dam dużo powietrza, to mam praktycznie
    palnik, a "ognisko". Rzecz mocno moim zdaniem niefajną dla pieca, ale za
    to popiół jest jak puder i spokojnie zostaje wydmuchany przez komin.
    Osobna kwestia to ile ciepła przy tej okazji kominem wychodzi.
    Jak dam mało powietrza, to tworzy się coś w rodzaju szlaki. Fajnie jest,
    jeżeli są to osobne, drobne kawałeczki, niefajnie jeżeli zbryla się to w
    duże kawałki, lub otacza całą retortę w koło.
    Staram się ustawić coś pomiędzy - mam szlakę, ale małe kawałki. Pył w
    piecu jest, ale suchy i drobny, jak się go dotknie, to zsypuje się z
    elementów pieca do popielnika, zupełnie jak lawina :) tylko pyli
    straszliwie (piec musi być zupełnie wystudzony, inaczej siwo w kotłowni).
    Spalanie tak dobrane, że nie widać żadnego dymu z komina, sąsiad zresztą
    przyleciał kiedyś zobaczyć co wykombinowałem, sądząc że przeszliśmy na
    ogrzewanie gazowe :)

    > Ponadto przy niskich temperaturach może pojawić się wilgoć w piecu, a
    > wraz z nią korozja.

    I tak, i nie. Ustawić moc na retorcie tak, aby piec palił długo, a nie
    tylko odpalał i od razu się wyłączał oraz zadbać o małą histerezę na
    regulatorze. W ten sposób mamy załatwione dwie sprawy za jednym zamachem
    - nie ma skroplin w żadnej części pieca oraz komin jest cały czas ciepły
    i pomaga w odprowadzeniu spalin (mój piec nie jest idealnie szczelny -
    konstrukcja własna). Przy okazji nie skrapla się w kominie woda, więc
    nie rozsadza go.

    > Nie wiem, jaki masz węgiel, ani jak się on spala w tym kotle, ale możesz
    > sobie zrobić próbę paląc tydzień na 45 stopni. Jeżeli po tygodniu
    > nic się nie będzie działo, to masz gotową odpowiedź.

    I tu jest zagwozdka.
    Pale czymś co się nazywa Retopal. Uważany za słaby, tani, i
    niskoenergetyczny, a u mnie najlepiej się spala.
    Na piecu ustawione 43C w tym momencie, ale bywało że i 41C było.
    Dom niecałe 300mkw z 2-ma balkonami, duuużym tarasem w górnej
    kondygnacji oraz mniejszym poniżej. Nieocieplany, ściany z pustaka i
    cegły na zewnątrz (z tego co pamiętam jest szczelina pomiędzy). Do tego
    duża i betonowa klatka schodowa ze schodami na zewnątrz. Jak patrzę na
    to kamerą, to mi tylko ręce opadają.
    Spalam około 6-6.5 tony ekogroszku/sezon. W domu jest ciepło.
    Dotarło do mnie jakiś czas temu, że nie opłaca mi się ocieplać, co
    najwyżej poprawić największe wycieki ciepła (oba balkony, od dołu górny
    taras oraz schody na zewnątrz)

    Miłego.
    Irek.N.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1