eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrody › Krzewy ozdobne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 21. Data: 2017-03-28 13:06:49
    Temat: Re: Krzewy ozdobne
    Od: "abn140" <a...@g...com>


    >>"XL"
    a bukszpan - w zalozeniu ze ma byc na zywoplot to w jaki rozkrok sadzic?



  • 22. Data: 2017-03-28 18:20:28
    Temat: Re: Krzewy ozdobne
    Od: XL <i...@g...pl>

    abn140 <a...@g...com> wrote:
    >
    >>> "XL"
    > a bukszpan - w zalozeniu ze ma byc na zywoplot to w jaki rozkrok sadzic?
    >
    >
    >

    Pewno gęsto. Bukszpan wolno rośnie, więc mu gęste sadzenie nie zaszkodzi.
    Wystarczy poguglać, o, np. :
    http://m.wymarzonyogrod.pl/trawniki-zywoploty/zywopl
    oty/bukszpan-znakomita-roslina-na-zywoploty-i-obwodk
    i,30_60.html

    --
    XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
    przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.


  • 23. Data: 2017-03-28 18:22:27
    Temat: Re: Krzewy ozdobne
    Od: XL <i...@g...pl>

    abn140 <a...@g...com> wrote:
    >
    >>> "XL"
    > a bukszpan - w zalozeniu ze ma byc na zywoplot to w jaki rozkrok sadzic?
    >
    >
    >

    No i - te 2 czy 3 rzędy i sadzenie roślin w sąsiednich rzędach koniecznie
    na przemian, a nie w tzw. kratkę.

    --
    XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
    przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.


  • 24. Data: 2017-03-29 09:10:52
    Temat: Re: Krzewy ozdobne
    Od: Trybun <c...@j...ru>

    W dniu 2017-03-27 o 20:24, XL pisze:
    >
    >> "Uroda" tego żywopłotu to trochę dalszy plan. Zależało mi na maksymalnie
    >> szybkich przyrostach i dużym zacienieniu. Mam nadzieję że Pęcherznica
    >> spełni te oczekiwania. Oprócz niej posadziłem jeszcze jaśmin i forsycje.
    >> Ale te już z uwzględnieniem ich potencjalnie słabszego wzrostu.. Jednym
    >> słowem zostały posadzone nie w newralgicznym punkcie żywopłotu.. ;-)
    >>
    >>
    > Mam nadzieję, że oczekując szybkiego zagęszczenia tej roślinnej osłony nie
    > poszedłeś na ilość tj. na gęstość sadzenia, lecz uzyskasz efekt poprzez
    > odpowiednie przycinanie zagęszczające korony. Zbyt gęsto sadzone młode
    > rośliny będą słabsze i będą wolno się rozrastać z powodu konkurowania o
    > substancje odżywcze i wodę.
    >

    Nie, oczywiście że nie. Posadziłem zgodnie z sugestią sprzedawcy - co
    metr jedna roślina (Pęcherznica). Forsycje i jaśmin w jeszcze większym
    rozstawieniu.

    A tak w ogóle jak u Ciebie w ogrodzie, prace w warzywniaku rozpoczęte? U
    mnie start ogłoszony wczoraj - skopałem fragment ogródka i wstawiłem
    inspekt.


  • 25. Data: 2017-03-29 10:00:52
    Temat: Re: Krzewy ozdobne
    Od: XL <i...@g...pl>

    Trybun <c...@j...ru> wrote:
    > W dniu 2017-03-27 o 20:24, XL pisze:
    >>
    >>> "Uroda" tego żywopłotu to trochę dalszy plan. Zależało mi na maksymalnie
    >>> szybkich przyrostach i dużym zacienieniu. Mam nadzieję że Pęcherznica
    >>> spełni te oczekiwania. Oprócz niej posadziłem jeszcze jaśmin i forsycje.
    >>> Ale te już z uwzględnieniem ich potencjalnie słabszego wzrostu.. Jednym
    >>> słowem zostały posadzone nie w newralgicznym punkcie żywopłotu.. ;-)
    >>>
    >>>
    >> Mam nadzieję, że oczekując szybkiego zagęszczenia tej roślinnej osłony nie
    >> poszedłeś na ilość tj. na gęstość sadzenia, lecz uzyskasz efekt poprzez
    >> odpowiednie przycinanie zagęszczające korony. Zbyt gęsto sadzone młode
    >> rośliny będą słabsze i będą wolno się rozrastać z powodu konkurowania o
    >> substancje odżywcze i wodę.
    >>
    >
    > Nie, oczywiście że nie. Posadziłem zgodnie z sugestią sprzedawcy - co
    > metr jedna roślina (Pęcherznica). Forsycje i jaśmin w jeszcze większym
    > rozstawieniu.

    E, nie, na żywopłot to za rzadko. Albo jeden rząd co pół metra, albo lepiej
    ci metr, ale DWA rzędy w " mijankę".

    >
    > A tak w ogóle jak u Ciebie w ogrodzie, prace w warzywniaku rozpoczęte? U
    > mnie start ogłoszony wczoraj - skopałem fragment ogródka i wstawiłem
    > inspekt.
    >
    >

    Ja jeszcze kopię - pozimowa akcja "Figura" :-)) Mąż oczywiście sam się rwie
    do tego, ale mu dziękuję, bo kopanie ziemi pod uprawy to dla mnie jedyny
    trening na odchudzanie, który ma jakiś sens - spalanie kalorii następuje w
    tempie kosmicznym, bez nudy, no i jakie pole (w przenosni i dosłownie) do
    popisu uzyskuję przy tym pod uprawy! Bezmyślne przebieranie nogami na
    bieżni/rowerku/orbitreku ma się do tego nijak - katowanie się w dusznych
    pomieszczeniach z widokiem na czyjeś spocone plecy, pachy i opony to nie
    dla mnie :-)))

    Wracając do upraw - papryka w doniczkach już spora, pomidory wysiane, za
    chwilę sieję korzeniowe i groszek, kwiaty itp. Wczoraj przyszła paka z 40
    odmianami dalii.
    Jak widzisz baaaaaaardzo dużo kopania przede mną :-D

    --
    XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
    przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.


  • 26. Data: 2017-03-29 10:07:32
    Temat: Re: Krzewy ozdobne
    Od: XL <i...@g...pl>

    XL <i...@g...pl> wrote:
    > (...)Bezmyślne przebieranie nogami na
    > bieżni/rowerku/orbitreku ma się do tego nijak - katowanie się w dusznych
    > pomieszczeniach z widokiem na czyjeś spocone plecy, pachy i opony to nie
    > dla mnie :-)))

    Dodam - widok tłumów ludzi w klubach fitness i w siłowniach zawsze
    przyprawia mnie o refleksję: ileż to bezmyślnie zmarnowanej energii, którą
    przecież można byłoby łatwo przetworzyć na coś użytecznego, choćby na prąd
    :-)
    --
    XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
    przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.


  • 27. Data: 2017-03-31 13:07:34
    Temat: Re: Krzewy ozdobne
    Od: Trybun <c...@j...ru>

    W dniu 2017-03-29 o 10:00, XL pisze:
    > Trybun <c...@j...ru> wrote:
    >> W dniu 2017-03-27 o 20:24, XL pisze:
    >>>> "Uroda" tego żywopłotu to trochę dalszy plan. Zależało mi na maksymalnie
    >>>> szybkich przyrostach i dużym zacienieniu. Mam nadzieję że Pęcherznica
    >>>> spełni te oczekiwania. Oprócz niej posadziłem jeszcze jaśmin i forsycje.
    >>>> Ale te już z uwzględnieniem ich potencjalnie słabszego wzrostu.. Jednym
    >>>> słowem zostały posadzone nie w newralgicznym punkcie żywopłotu.. ;-)
    >>>>
    >>>>
    >>> Mam nadzieję, że oczekując szybkiego zagęszczenia tej roślinnej osłony nie
    >>> poszedłeś na ilość tj. na gęstość sadzenia, lecz uzyskasz efekt poprzez
    >>> odpowiednie przycinanie zagęszczające korony. Zbyt gęsto sadzone młode
    >>> rośliny będą słabsze i będą wolno się rozrastać z powodu konkurowania o
    >>> substancje odżywcze i wodę.
    >>>
    >> Nie, oczywiście że nie. Posadziłem zgodnie z sugestią sprzedawcy - co
    >> metr jedna roślina (Pęcherznica). Forsycje i jaśmin w jeszcze większym
    >> rozstawieniu.
    > E, nie, na żywopłot to za rzadko. Albo jeden rząd co pół metra, albo lepiej
    > ci metr, ale DWA rzędy w " mijankę".

    Podobno że w wypadku pęcherznicy - nie za rzadko. Podobno są to potężne
    krzaki. A w wypadku forsycji i jaśminu to już nie chodzi tyle o
    zagęszczenie a o ozdobę i zapachy..

    >
    >> A tak w ogóle jak u Ciebie w ogrodzie, prace w warzywniaku rozpoczęte? U
    >> mnie start ogłoszony wczoraj - skopałem fragment ogródka i wstawiłem
    >> inspekt.
    >>
    >>
    > Ja jeszcze kopię - pozimowa akcja "Figura" :-)) Mąż oczywiście sam się rwie
    > do tego, ale mu dziękuję, bo kopanie ziemi pod uprawy to dla mnie jedyny
    > trening na odchudzanie, który ma jakiś sens - spalanie kalorii następuje w
    > tempie kosmicznym, bez nudy, no i jakie pole (w przenosni i dosłownie) do
    > popisu uzyskuję przy tym pod uprawy! Bezmyślne przebieranie nogami na
    > bieżni/rowerku/orbitreku ma się do tego nijak - katowanie się w dusznych
    > pomieszczeniach z widokiem na czyjeś spocone plecy, pachy i opony to nie
    > dla mnie :-)))
    >
    > Wracając do upraw - papryka w doniczkach już spora, pomidory wysiane, za
    > chwilę sieję korzeniowe i groszek, kwiaty itp. Wczoraj przyszła paka z 40
    > odmianami dalii.
    > Jak widzisz baaaaaaardzo dużo kopania przede mną :-D
    >

    Też nie pozwalam nikomu na kopanie. Po zimowej bezczynności taka praca
    to sama przyjemność.. nie wspominając juz o korzyściach które wymieniłaś
    powyżej.:-)

    No tak,. Też będę musiał sobie zorganizować ogrzewany inspekt, bo
    papryka i pomidory w rozsadniku na parapecie w domu znowu się nie udały.
    Który to już raz.. Do prawidłowego wzrostu chyba muszą mieć odpowiedni
    mikroklimat, który może zapewnić tylko ogrzewany inspekt bądź szklarnia.


  • 28. Data: 2017-03-31 13:11:01
    Temat: Re: Krzewy ozdobne
    Od: Trybun <c...@j...ru>

    W dniu 2017-03-29 o 10:07, XL pisze:
    > XL <i...@g...pl> wrote:
    >> (...)Bezmyślne przebieranie nogami na
    >> bieżni/rowerku/orbitreku ma się do tego nijak - katowanie się w dusznych
    >> pomieszczeniach z widokiem na czyjeś spocone plecy, pachy i opony to nie
    >> dla mnie :-)))
    > Dodam - widok tłumów ludzi w klubach fitness i w siłowniach zawsze
    > przyprawia mnie o refleksję: ileż to bezmyślnie zmarnowanej energii, którą
    > przecież można byłoby łatwo przetworzyć na coś użytecznego, choćby na prąd
    > :-)


    A daj spokój z takimi przybytkami, tylko "chwycić" w nich można coś
    niepożądanego. W tym my "wieśniacy";-) mamy przewagę nad mieszczuchami
    że nie jesteśmy skazani na publiczne siłownie, baseny itd.


  • 29. Data: 2017-03-31 21:18:13
    Temat: Re: Krzewy ozdobne
    Od: XL <i...@g...pl>

    Trybun <c...@j...ru> wrote:
    > W dniu 2017-03-29 o 10:07, XL pisze:
    >> XL <i...@g...pl> wrote:
    >>> (...)Bezmyślne przebieranie nogami na
    >>> bieżni/rowerku/orbitreku ma się do tego nijak - katowanie się w dusznych
    >>> pomieszczeniach z widokiem na czyjeś spocone plecy, pachy i opony to nie
    >>> dla mnie :-)))
    >> Dodam - widok tłumów ludzi w klubach fitness i w siłowniach zawsze
    >> przyprawia mnie o refleksję: ileż to bezmyślnie zmarnowanej energii, którą
    >> przecież można byłoby łatwo przetworzyć na coś użytecznego, choćby na prąd
    >> :-)
    >
    >
    > A daj spokój z takimi przybytkami, tylko "chwycić" w nich można coś
    > niepożądanego. W tym my "wieśniacy";-) mamy przewagę nad mieszczuchami
    > że nie jesteśmy skazani na publiczne siłownie, baseny itd.
    >
    >

    Kocham bycie wieśniaczką. Kiedyś nawet nie przypuszczałam, że kiedykolwiek
    powiem o sobie coś tak strasznego :-)))

    --
    XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
    przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.


  • 30. Data: 2017-04-03 14:48:09
    Temat: Re: Krzewy ozdobne
    Od: Trybun <c...@j...ru>

    W dniu 2017-03-31 o 21:18, XL pisze:
    >
    >>
    >> A daj spokój z takimi przybytkami, tylko "chwycić" w nich można coś
    >> niepożądanego. W tym my "wieśniacy";-) mamy przewagę nad mieszczuchami
    >> że nie jesteśmy skazani na publiczne siłownie, baseny itd.
    >>
    >>
    > Kocham bycie wieśniaczką. Kiedyś nawet nie przypuszczałam, że kiedykolwiek
    > powiem o sobie coś tak strasznego :-)))
    >

    Ja jeszcze nie wiem, z jednej strony wiosna na wsi, to nie oczekuję nic
    lepszego w raju.. Z drugiej strony - trochę brak tu towarzystwa na
    odpowiednim poziomie. Ludziska żyją tu takimi problemami że nawet na
    imprezach po dużej wódce nie trawię ich tematów,.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1