Czy indukcja ma coś przeciw prądowi z agregatu w chwilach gdy nie ma prądu ?
Nie wszystkie urządzenia lubią prąd z agregatu.

do góry

W dniu 19.02.2019 o 13:24, KIKI pisze:
> Czy indukcja ma coś przeciw prądowi z agregatu w chwilach gdy nie ma prądu ?
> Nie wszystkie urządzenia lubią prąd z agregatu.
>
Zależy od kuchni i agregatu ;-)
Agregat powinien mieć stabilizację napięcia AVR, ale z tego, co widzę,
to marketingowcy teraz wszystko podciągają pod AVR. Tak więc trzeba by
sprawdzić, co faktycznie jest i jak działa.
Ja mam agregat Endress z AVR i powiem tyle, że stabilizuje on jako-tako
napięcie ale pod warunkiem, że nie są podłączone żadne urządzenia z dużą
składową mocy biernej. Jak na przykład startuje lodówka, to napięcie
skacze i żarówki migają. Trochę mam wtedy obawy, że coś się uszkodzi,
ale póki co jeszcze wszystko działa.
Jacek

do góry

Silnik lodowki w czasie startu pobiera 7-10 razy wiecej pradu niz wtedy kiedy
pracuje. Stad mruganie zarowek. Agregat ma za duza bezwladnosc zeby wyrownac w
krotkim czasie duzy pobor pradu. Pzyklad z zycia. Znajomu mial kilka szafek z kranem
do nalewania piwa. W zestawie jest schladzarka oparta na agregacie od lodowki.
Sprezarka ma 250W i z kilowatowego agregatu nie wystartuje. Ale pod dwu kilowatowy
podlaczyl kiedys szesc schladzarek z tym ze startowal kazda oddzielnie. Obstawiam ze
dalo by sie podlaczy osiem i osma tez by wystartowala pomimo ze zostalo by dla niej
250W rezerwy bo pozostale przy spadku czestotliwosci zaczely by robic przez chwile
jako pradnice.

do góry

Elektronika w kuchni indukcyjnej zasilana jest pradem stalym. W kuchni jest
prostownik i spokojnie mozna ja zasilic z kazdego agregatu dajacego prad przemienny.
Jak bys mial zrodlo pradu stalego np z baterii akumulatorow to tez bedzie pracowala
bez problemow.

do góry

W dniu 19.02.2019 o 16:12, Zenek Kapelinder pisze:
> Silnik lodowki w czasie startu pobiera 7-10 razy wiecej pradu niz wtedy kiedy
pracuje.
Jasne, ale mój agregat ma 3000 chińskich VA, więc spokojnie wytrzyma.
Natomiast rozruch lodówki wywołuje miganie przez dłuższy czas. Lodówka
startuje powiedzmy 2 sekundy, a światło miga pół minuty.
Obstawiam, że mój AVR kiepsko reguluje.
Podobnie zresztą migał, jak załączałem świetlówki w garażu (3 stare
oprawy na 2x40W rury z układem startu starego typu + kondensator.
Jacek

do góry

O ile mruganie po wlaczeniu lodowki da sie w jakis sensowny sposob wytlumaczyc to
mrugania po wlaczeniu swietlowek sie nie da inaczej niz ze sie cos spierdolilo.

do góry

W dniu 19.02.2019 o 13:24, KIKI pisze:
> Czy indukcja ma coś przeciw prądowi z agregatu w chwilach gdy nie ma prądu ?
> Nie wszystkie urządzenia lubią prąd z agregatu.
>
agregat trójfazowy ?

do góry

W dniu 19.02.2019 o 23:15, pilocik pisze:
> W dniu 19.02.2019 o 13:24, KIKI pisze:
>> Czy indukcja ma coś przeciw prądowi z agregatu w chwilach gdy nie ma
>> prądu ?
>> Nie wszystkie urządzenia lubią prąd z agregatu.
>>
> agregat trójfazowy ?
Agregat trójfazowy IMO jest do domowego zastosowania bez sensu.
Przykład: agregat 3000 VA trójfazowy to 3x1000 VA. Ani czajnika, ani nic
mocniejszego się tym nie zasili.
W razie zaniku napięcia odłącza się zasilanie chałupy od sieci
energetycznej, zwiera wszystkie fazy razem i zasila z agregatu
jednofazowego.
Jacek

do góry

W dniu 2019-02-19 o 23:41, Jacek pisze:
> W dniu 19.02.2019 o 23:15, pilocik pisze:
>> W dniu 19.02.2019 o 13:24, KIKI pisze:
>>> Czy indukcja ma coś przeciw prądowi z agregatu w chwilach gdy nie ma
>>> prądu ?
>>> Nie wszystkie urządzenia lubią prąd z agregatu.
>>>
>> agregat trójfazowy ?
> Agregat trójfazowy IMO jest do domowego zastosowania bez sensu.
> Przykład: agregat 3000 VA trójfazowy to 3x1000 VA. Ani czajnika, ani nic
> mocniejszego się tym nie zasili.
> (...)

E, tam.
Jak kupować agregat, to coś porządnego:

https://gazetawroclawska.pl/taki-sprzet-wyprzedaje-w
ojsko-polskie-zdjecia-ceny-zaczynaja-sie-od-50-zl-co
-maja-agencje-mienia-wojskowego-w-ofercie/ga/1387575
1/zd/33770531#motofakty

krócej:
https://tiny.pl/tmzh3

Tu już trzy fazy nie przeszkadzają ;)

Nawet Teslę do ładowania można by spróbować podpiąć.
Albo założyć do Tesli hak i ciągać taką przyczepkę, tak na wszelki
przypadek.


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 20.02.2019 o 01:03, Adam pisze:
> Albo założyć do Tesli hak i ciągać taką przyczepkę, tak na wszelki
> przypadek.
Tak sobie wyobrażam przyszłość elektromobilności (o ile nie nastąpi
jakiś jakościowy skok w technice akumulatorów albo ktoś nie wymyśli
innego patentu) ;-)
Jacek

do góry