W dniu piątek, 10 sierpnia 2018 19:14:42 UTC+2 użytkownik abomito napisał:
> Witam.
>żeby po zapachu znależli... W Polsce dziefek jest potrzebny do opieki nad
> wnukami. Jakoś ta różnicą pokolenia powoduje że łatwiej je wychować niż
> rodzicom. O ile ci pozwolą ...


Kurde to się nam smętny wątek zrobił :/ Ale w sumie życiowy...

L.

do góry

Bo nikt nie myśli o takich sprawach. To samo przychodzi. I zawsze za wcześnie.

do góry

W dniu 10.08.2018 o 16:57, Bolko pisze:
>
>> Inne opcje to wyprowadzka do mniejszego miasta.
>
> To jest myśl
jeśli nasze rady mają jakiś wpływ na Twoje decyzje, to ta jest chyba
najlepsza..... z punktu widzenia ekonomicznego. W Katowicach są dość
drogie mieszkania. ale w promieniu 15 km od centrum KAtowic, są miasta w
których kupisz mieszkanie za 1000zł za m?. Z niską wartością mieszkania
idą w parze niskie opłaty. Jak masz uraz do śląska - sądzę że taki
schemat rozrzutu cen i kosztów utrzymania można znaleźć w wielu rejonach
polski.

ToMasz

do góry

To nie życie, to wegetacja

do góry

Przesadzasz. Co innego kupowac trumne przy piecdziesiatce a co innego rezygnacja z
pracy w stylu wczesne wstawanie, denerwowanie sie, jedzenie byle czego bo nie ma na
nic czasu. Popatrz na Grecje. Wiek emerytalny dla mezczyzn 62 lata i srednia dlugosc
zycia o kilka lat wieksza niz w Polsce. Widziales kiedys ciezko pracujacego Greka, bo
ja jakos nie przypominam sobie a bylem tam kilka razy. Tam nie ma Pstrowskich co
wyrabiaja 300% normy i kituja w wieku czterdziestu czterech lat. Nie twierdze ze
Grecy wcale nie pracuja. Oczywiscie pracuja ale bez charakterystycznej dla glupich
Polakow napinki.

do góry

Wiesz co jest najwazniejsze w zyciu? Ze sie zyje.

do góry

On Fri, 10 Aug 2018 14:56:49 -0700, Zenek Kapelinder wrote:
> przypominam sobie a bylem tam kilka razy. Tam nie ma Pstrowskich co
> wyrabiaja 300% normy i kituja w wieku czterdziestu czterech lat. Nie
> twierdze ze Grecy wcale nie pracuja. Oczywiscie pracuja ale bez
> charakterystycznej dla glupich Polakow napinki.

i sytuacja ekonomiczna jest u nich... jaka jest.

Mateusz

do góry

On Fri, 10 Aug 2018 14:59:37 -0700, Zenek Kapelinder wrote:
> Wiesz co jest najwazniejsze w zyciu? Ze sie zyje.

Śmiem twierdzić, że jednak coś innego. Rozmnażanie. Przedłużanie gatunku.

No i owce.

Mateusz

do góry

W dniu sobota, 11 sierpnia 2018 08:16:01 UTC+2 użytkownik Mateusz Viste napisał:
> No i owce.

Kto ma owce ten ma co chce :>

L.

do góry

Za studenta pracowałem w Grecji, przy zbiorach orzeszków laskowych, pomidorów,
pomarańczy i mandarynek. To mit, że Grecy to lenie. Pracują ciężko, by związać koniec
z końcem.

do góry