Witam.

Kładę rurę kanalizacyjną do brodzika i mam taki stan na chwilę obecną:
http://img685.imageshack.us/img685/968/dsc00630bx.jp
g

Rura kilka cm od ściany. Dalej w lewo będzie przebijać się prosto do kuchni
przez ściane.
Jest mały problem, bo przy takim ustawieniu nie mogę się wstrzelić w trójnik
(nie ma na fotce) z syfonu brodzika.
Albo musiałbym rure zakopać w ścianie albo ją przyblizyć w stronę odpływu
(oddalić od ściany)
I tutaj z kolei sprawa wygląda tak. Brodzik jest na styropianie, od spodu
wygląda to tak:
http://img263.imageshack.us/img263/1334/dsc00635bc.j
pg

Ta tylna ścianka to przyklejony styropian do wewnętrznego profilu. Jakbym go
wyciął pod rurę to podejrzewam że niezbyt satbilny byłby tylny przeg
brodzika. Logiczne wydaje się więc przesunięcie rury dalej od ściany, aby ta
szła pod ożebrowaniem środkowym brodzika aby ten był oparty dookoła.
I teraz tak ma byc usytuowane wszystko:
http://img208.imageshack.us/img208/518/dsc00633b.jpg

Za bardzo swobody nie ma. Pozycję stelażu determinuje kat wyjścia rury
odpływowej. Nic oprócz gietkiej rury nie da się wsadzić aby to zmienić.
Odległość pomiędzy brzegiem brodzika a stelażem to 11cm. Zmniejszy się jak
płytami obkleję.

Puszczając rurę pod brodzikiem trzeba będzie ją na tych kilku cm ukryć pod
kaflami/stopniem.
Opcja druga to rycie ściany. Ale czy taka podcinka na dość dużej długości i
na 7cm (rura 50-tka) ma sens? W dodatku aż do kuchni musi wyjść. Ta ściana
to bloczki pustaki ceramiczne.

Proszę o jakieś porady/pomysły.

Pozdrawiam

--
Irokez

do góry

Użytkownik "Irokez" <n...@e...pl> napisał w wiadomości
news:hqkv54$6e1$1@news.onet.pl...

> Puszczając rurę pod brodzikiem trzeba będzie ją na tych kilku cm ukryć pod
> kaflami/stopniem.
> Opcja druga to rycie ściany. Ale czy taka podcinka na dość dużej długości
> i na 7cm (rura 50-tka) ma sens? W dodatku aż do kuchni musi wyjść. Ta
> ściana to bloczki pustaki ceramiczne.
>
> Proszę o jakieś porady/pomysły.
>
Jeżeli już uparłeś się by to tak robić, to obróć tak mocno jak się da ten
trójnik reducyjny do którego wchodzi odpływ, tak by przeryć wylewkę i rurę
fi 50 puścić w wylewce. Inna opcja to wyrwać z pionu trójnik fi 110/45 st
(ten do którego podpięty jest ustęp i zastąpić go trójnikiem 90 st lub 89
st. W poziomie dać trójnik 45 st i dopiąć do niego wc a do poziomego odcinka
dać redukcję 110/50 i w wylewce puścić rurę do brodzika, tak jak na tym
przepięknym rysuneczku:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/852e43744fafa2c5
.html
Pomimo tych porad podtrzymuję wszystko to co pisałem we wczesniejszych
postach nt.skażenia i nadal polecam podpinać się do pionu, ale zrobisz jak
chcesz. Ja bym obkuł pion, wstawił trójnik redukcyjny i powyżej trójnik do
wc. Mimo wszystko.

Z innych pomysłów, to stelaż do spłuczki masz nieprawidłowo zamocowany. Tego
się nie mocuje do wylewki tylko do stropu. Trzeba obkuć wylewkę wokół nóg
stelaża, tak aby było 0,5 - 1 cm marginesu wokół nóg i przykręcić do stropu.
Nie zalewać wylewką.
--
Jackare

do góry

Użytkownik "Jackare" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hql32f$hip$1@node1.news.atman.pl...
>
>> Puszczając rurę pod brodzikiem trzeba będzie ją na tych kilku cm ukryć
>> pod kaflami/stopniem.
>> Opcja druga to rycie ściany. Ale czy taka podcinka na dość dużej długości
>> i na 7cm (rura 50-tka) ma sens? W dodatku aż do kuchni musi wyjść. Ta
>> ściana to bloczki pustaki ceramiczne.
>>
>> Proszę o jakieś porady/pomysły.
>>
> Jeżeli już uparłeś się by to tak robić, to obróć tak mocno jak się da ten
> trójnik reducyjny do którego wchodzi odpływ, tak by przeryć wylewkę i rurę
> fi 50 puścić w wylewce. Inna opcja to wyrwać z pionu trójnik fi 110/45 st
> (ten do którego podpięty jest ustęp i zastąpić go trójnikiem 90 st lub 89
> st. W poziomie dać trójnik 45 st i dopiąć do niego wc a do poziomego
> odcinka dać redukcję 110/50 i w wylewce puścić rurę do brodzika, tak jak
> na tym przepięknym rysuneczku:
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/852e43744fafa2c5
.html

Tylko jak mam go wyrwać, jak mam jeszcze 2 pietra nad sobą a góra i dół jest
zalany. Jak wytnę piłą to i tak nie poskładam.


> Pomimo tych porad podtrzymuję wszystko to co pisałem we wczesniejszych
> postach nt.skażenia i nadal polecam podpinać się do pionu, ale zrobisz jak
> chcesz. Ja bym obkuł pion, wstawił trójnik redukcyjny i powyżej trójnik do
> wc. Mimo wszystko.
>
> Z innych pomysłów, to stelaż do spłuczki masz nieprawidłowo zamocowany.
> Tego się nie mocuje do wylewki tylko do stropu. Trzeba obkuć wylewkę wokół
> nóg stelaża, tak aby było 0,5 - 1 cm marginesu wokół nóg i przykręcić do
> stropu. Nie zalewać wylewką.

A to sprawdzę.

Dzięki

--
Irokez

do góry

Użytkownik "Irokez" <n...@e...pl> napisał w wiadomości
news:hqn6pc$cgd$1@news.onet.pl...

> Tylko jak mam go wyrwać, jak mam jeszcze 2 pietra nad sobą a góra i dół
> jest zalany. Jak wytnę piłą to i tak nie poskładam.
>
Poskładasz. Przetniesz rurę nad trójnikiem, wyciągniesz i włożysz co trzeba,
przytniesz rury ile trzeba i złożysz za pomocą specjalnie w tym celu
skontruowanej mufy dwustronnej nasuwnej (wygląda jak dwa kielichy), o
takiej:
http://img.nokaut.pl/p/c7/4b/c74ba9d1c58631b39308995
671d3204b90x90.jpg
Najważniejsze by obydwa odcinki rur dobrze posmarować poślizgiem bo już od
fi 110 mufa lubi się bardzo mocno zasysać sprawniając poważne trudności przy
przesuwaniu. Czasem nie jest to zassanie a owalizacja rury.
Jeżeli masz nad sobą sąsiadów to mimo wszystko polecam zaopatrzyć się w metr
rury, dwa kolana i wiaderko do którego skierujesz pion z góry na czas
wymiany trójników
>

>> Tego się nie mocuje do wylewki tylko do stropu. Trzeba obkuć wylewkę
>> wokół nóg stelaża, tak aby było 0,5 - 1 cm marginesu wokół nóg i
>> przykręcić do stropu. Nie zalewać wylewką.
>
> A to sprawdzę.
>
sprawdź,sprawdź bo jak tak zostawisz to masz szansę że wylewka powyrywa ci
obudowę stelaża lub conajmniej będziesz miał problem z pękaniem łączeń płyt
i pękaniem np fug na kafelkach. Wylewka jest ruchoma względem stropu i choć
rusza się w zakresie milimetrowym (3-6 mm przeważnie) to z ogromną siłą
--
Jackare

do góry

Użytkownik "Jackare" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hqnbhj$rjm$1@node2.news.atman.pl...
>
>> Tylko jak mam go wyrwać, jak mam jeszcze 2 pietra nad sobą a góra i dół
>> jest zalany. Jak wytnę piłą to i tak nie poskładam.
>>
> Poskładasz. Przetniesz rurę nad trójnikiem, wyciągniesz i włożysz co
> trzeba, przytniesz rury ile trzeba i złożysz za pomocą specjalnie w tym
> celu skontruowanej mufy dwustronnej nasuwnej (wygląda jak dwa kielichy), o
> takiej:
> http://img.nokaut.pl/p/c7/4b/c74ba9d1c58631b39308995
671d3204b90x90.jpg

hmm.. no tak.. tylko dobrze potem uszczelnić.


>>> Tego się nie mocuje do wylewki tylko do stropu. Trzeba obkuć wylewkę
>>> wokół nóg stelaża, tak aby było 0,5 - 1 cm marginesu wokół nóg i
>>> przykręcić do stropu. Nie zalewać wylewką.
>>
>> A to sprawdzę.
>>
> sprawdź,sprawdź bo jak tak zostawisz to masz szansę że wylewka powyrywa ci
> obudowę stelaża lub conajmniej będziesz miał problem z pękaniem łączeń
> płyt i pękaniem np fug na kafelkach. Wylewka jest ruchoma względem stropu
> i choć rusza się w zakresie milimetrowym (3-6 mm przeważnie) to z ogromną
> siłą

Zdania sa podzielone jak czytam
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?133099-Ste
larz-WC-po-wylewkach

Jutro podjade i pomierze ile tego tam jest tej wylewki i pod spodem.

Dzięki za udział w dyskusji, bo jak widze to posucha po zimie na tym forum
:)

Pozdrawiam

--
Irokez

do góry