Wygląda na to, że dzisiaj zakończyłem całą ścieżkę kupna nieruchomości w
Hiszpanii. gdyby ktoś był zainteresowany na świeżo mogę odpowiedzieć na
pytania. Uważam, że w tak zmasakrowanym czasie jak pandemia (a
szczególnie w Hiszpanii) udało mi się to całkiem nieźle. Po przejściu
tych wszystkich procedur myślę, że jeśli ktoś ma fantazję i trochę
możliwości da się to zrobić.

--
Kadar

do góry

W dniu czwartek, 29 października 2020 17:55:03 UTC+1 użytkownik Kadar Oszmiański
napisał:
> Wygląda na to, że dzisiaj zakończyłem całą ścieżkę kupna nieruchomości w
> Hiszpanii. gdyby ktoś był zainteresowany na świeżo mogę odpowiedzieć na
> pytania. Uważam, że w tak zmasakrowanym czasie jak pandemia (a
> szczególnie w Hiszpanii) udało mi się to całkiem nieźle. Po przejściu
> tych wszystkich procedur myślę, że jeśli ktoś ma fantazję i trochę
> możliwości da się to zrobić.

Tylko co robić z takim szczęśliwym nabytkiem? Zostawić to niech sobie
stoi i czekać na zyski? A jak się menele zalęgną?
I podatki trzeba płacić pewnie jakoweś...

L.

do góry

Dnia Thu, 29 Oct 2020 09:57:29 -0700 (PDT), Lisciasty napisał(a):

> W dniu czwartek, 29 października 2020 17:55:03 UTC+1 użytkownik Kadar Oszmiański
napisał:
>> Wygląda na to, że dzisiaj zakończyłem całą ścieżkę kupna nieruchomości w
>> Hiszpanii. gdyby ktoś był zainteresowany na świeżo mogę odpowiedzieć na
>> pytania. Uważam, że w tak zmasakrowanym czasie jak pandemia (a
>> szczególnie w Hiszpanii) udało mi się to całkiem nieźle. Po przejściu
>> tych wszystkich procedur myślę, że jeśli ktoś ma fantazję i trochę
>> możliwości da się to zrobić.
>
> Tylko co robić z takim szczęśliwym nabytkiem? Zostawić to niech sobie
> stoi i czekać na zyski? A jak się menele zalęgną?
> I podatki trzeba płacić pewnie jakoweś...
>
> L.

Nie tylko w miastach jest dużo mieszkań, które stoją puste. Na wsiach
jest tego całe mnóstwo. Jak do tej pory nie zetknąłem się z przypadkiem
włamania do pustego domu. Menele jeśli już włamują się to raczej w
mieście niż na wsi. Rzeczywiście w prasie od czasu do czasu dość głośno
jest o włamaniach do pustych mieszkań przez emigrantów lub bezdomnych
wtedy jest to problem - są inne przepisy niż w Polsce. Dlatego prawie
wszystkie domy mają kraty i "pancerne" drzwi, eksmisja jest dość
skomplikowana i nie zawsze skuteczna. Niektórzy mają wyłączony prąd i
wodę to praktycznie eliminuje taki dom z włamań. Podatki zależą od domu
im droższy tym wyższy podatek. Generalnie nie są wysokie.
Jeśli miałaby to być inwestycja pod wynajem to inaczej to się
rozwiązuje.
--
Kadar

do góry

W dniu 29.10.2020 o 17:55, Kadar Oszmiański pisze:
> Dnia Thu, 29 Oct 2020 09:57:29 -0700 (PDT), Lisciasty napisał(a):
>
>> W dniu czwartek, 29 października 2020 17:55:03 UTC+1 użytkownik Kadar Oszmiański
napisał:
>>> Wygląda na to, że dzisiaj zakończyłem całą ścieżkę kupna nieruchomości w
>>> Hiszpanii. gdyby ktoś był zainteresowany na świeżo mogę odpowiedzieć na
>>> pytania. Uważam, że w tak zmasakrowanym czasie jak pandemia (a
>>> szczególnie w Hiszpanii) udało mi się to całkiem nieźle. Po przejściu
>>> tych wszystkich procedur myślę, że jeśli ktoś ma fantazję i trochę
>>> możliwości da się to zrobić.
>>
>> Tylko co robić z takim szczęśliwym nabytkiem? Zostawić to niech sobie
>> stoi i czekać na zyski? A jak się menele zalęgną?
>> I podatki trzeba płacić pewnie jakoweś...

myślę, że teraz warto zaczekać, kryzys dopiero się rozkręca i spodziewam
się, że ceny nieruchomości dopiero zaczną spadać. W UK chyba już się
zaczyna (ostatnie dwa lata domy sprzedawały się w jeden wieczór, a teraz
można już zobaczyć nie sprzedane przez 3 tygodnie)


>>
>> L.
>
> Nie tylko w miastach jest dużo mieszkań, które stoją puste. Na wsiach
> jest tego całe mnóstwo. Jak do tej pory nie zetknąłem się z przypadkiem
> włamania do pustego domu. Menele jeśli już włamują się to raczej w
> mieście niż na wsi. Rzeczywiście w prasie od czasu do czasu dość głośno
> jest o włamaniach do pustych mieszkań przez emigrantów lub bezdomnych
> wtedy jest to problem - są inne przepisy niż w Polsce. Dlatego prawie
> wszystkie domy mają kraty i "pancerne" drzwi, eksmisja jest dość
> skomplikowana i nie zawsze skuteczna. Niektórzy mają wyłączony prąd i
> wodę to praktycznie eliminuje taki dom z włamań. Podatki zależą od domu
> im droższy tym wyższy podatek. Generalnie nie są wysokie.
> Jeśli miałaby to być inwestycja pod wynajem to inaczej to się
> rozwiązuje.
>

to opisz jak wyglądał twój zakup, bo wiem tylko tyle, że w zasadzie to
nie wiedziałeś czy kupiłeś, czy nie, bo świstka nie dostałeś ;)
ile masz podatku i co w jego skład wchodzi (śmieci, woda?)? jeszcze
jakieś stałe opłaty (pomijając prąd czy gaz)?

--
Pozdrawiam
Lukasz

do góry

Dnia Thu, 29 Oct 2020 19:54:51 +0000, ddddddddddddd napisał(a):

> W dniu 29.10.2020 o 17:55, Kadar Oszmiański pisze:
>> Dnia Thu, 29 Oct 2020 09:57:29 -0700 (PDT), Lisciasty napisał(a):
>>
>>> W dniu czwartek, 29 października 2020 17:55:03 UTC+1 użytkownik Kadar Oszmiański
napisał:
>>>> Wygląda na to, że dzisiaj zakończyłem całą ścieżkę kupna nieruchomości w
>>>> Hiszpanii. gdyby ktoś był zainteresowany na świeżo mogę odpowiedzieć na
>>>> pytania. Uważam, że w tak zmasakrowanym czasie jak pandemia (a
>>>> szczególnie w Hiszpanii) udało mi się to całkiem nieźle. Po przejściu
>>>> tych wszystkich procedur myślę, że jeśli ktoś ma fantazję i trochę
>>>> możliwości da się to zrobić.
>>>
>>> Tylko co robić z takim szczęśliwym nabytkiem? Zostawić to niech sobie
>>> stoi i czekać na zyski? A jak się menele zalęgną?
>>> I podatki trzeba płacić pewnie jakoweś...
>
> myślę, że teraz warto zaczekać, kryzys dopiero się rozkręca i spodziewam
> się, że ceny nieruchomości dopiero zaczną spadać. W UK chyba już się
> zaczyna (ostatnie dwa lata domy sprzedawały się w jeden wieczór, a teraz
> można już zobaczyć nie sprzedane przez 3 tygodnie)

Trochę inny rynek. Sporo domów stoi przez kilka lat i czeka na swojego
nabywcę. Nie wiem jak oni to robią ale czasami wygląda jakby zupełnie
nie przejmowali się tym. Z takimi nawet negocjować się nie da. Sztywna
cena i koniec. Zdarzają się osoby, które chcą szybko pozbyć się domu
(mieszkania) i wtedy rzeczywiście wygląda to normalnie.


>
> to opisz jak wyglądał twój zakup, bo wiem tylko tyle, że w zasadzie to
> nie wiedziałeś czy kupiłeś, czy nie, bo świstka nie dostałeś ;)
> ile masz podatku i co w jego skład wchodzi (śmieci, woda?)? jeszcze
> jakieś stałe opłaty (pomijając prąd czy gaz)?

Mam akt notarialny i inne dokumenty.
Za kupno domu zapłaciłem 8% podatku, do tego dochodzi opłata notarialna.
Nie wiem jak jest liczona, zapłaciłem ok. 450EUR. Oczywiście mam to
rozpisane ale nie ma stałych stawek. W każdym regionie może się to
różnić. Właściwie wszystkie opłaty jakie poniosłem były takie jak się
spodziewałem więc wszystko jest ok. Za to trzeba wiedzieć jakie
dokumenty, kiedy i gdzie trzeba złożyć. To wiedział prawnik, który
również reprezentował mnie przed notariuszem. Takie zasady. Znalazłem
prawnika, który uważam za taką pracę jaką wykonał i moje ciągłe nękanie
go wziął niewiele.
Jaki podatek będzie to jeszcze nie wiem. Na razie jest jeszcze jeden
dokument do odebrania i chyba dopiero wtedy będzie wyliczony podatek.
Jest to przerejestrowanie właściciela ale to będę wiedział za miesiąc a
może dłużej.
Wodę i prąd płaci się ododzielnie wg. zużycia. Nie ma czegoś takiego jak
opłata za śmieci.
Jak do tej pory gazu tzw. miejskiego nie spotkałem. Nawet w miastach
kupuje się butle: do grzania wody, do gotowania, do ogrzewania itd.
Może w Madrycie lub Barcelonie ale jak do tej pory we wszystkich
mniejszych miastach nie widziałem.
--
Kadar

do góry

in <news:s24vy2pm4288.9p70ywaiwv7e$.dlg@40tude.net>
user Kadar Oszmiański pisze tak:

> Sporo domów stoi przez kilka lat i czeka na swojego
> nabywcę. Nie wiem jak oni to robią ale czasami wygląda jakby
> zupełnie nie przejmowali się tym. Z takimi nawet negocjować się
> nie da. Sztywna cena i koniec.

i to jest prawidłowe podejście
zaraz po odbiorze mieszkania szmata na balkon ;)

ciekawe co zrobiliby wtedy domokrążcy
nie mam odwagi sprawdzić. I tak ciągle do nas piszą rzewne listy.

"dla mojego klienta szukam mieszkania w tej lokalizacji"
to szukaj dalej pajacu aż się porzygasz!

--
Piter

negocjatorzy ratują samobójców z dachów wieżowców
dlaczego nie ratują budujących domy po 40 stce

do góry

W dniu 2020-10-31 o 23:53, PiteR pisze:
> in <news:s24vy2pm4288.9p70ywaiwv7e$.dlg@40tude.net>
> user Kadar Oszmiański pisze tak:
>
>> Sporo domów stoi przez kilka lat i czeka na swojego
>> nabywcę. Nie wiem jak oni to robią ale czasami wygląda jakby
>> zupełnie nie przejmowali się tym. Z takimi nawet negocjować się
>> nie da. Sztywna cena i koniec.
>
> i to jest prawidłowe podejście
> zaraz po odbiorze mieszkania szmata na balkon ;)
Co to znaczy?


--
Janusz

do góry

in <news:rnm33f$fuq$2$Janusz@news.chmurka.net>
user Janusz pisze tak:

> W dniu 2020-10-31 o 23:53, PiteR pisze:
>> in <news:s24vy2pm4288.9p70ywaiwv7e$.dlg@40tude.net>
>> user Kadar Oszmiański pisze tak:
>>
>>> Sporo domów stoi przez kilka lat i czeka na swojego
>>> nabywcę. Nie wiem jak oni to robią ale czasami wygląda jakby
>>> zupełnie nie przejmowali się tym. Z takimi nawet negocjować się
>>> nie da. Sztywna cena i koniec.
>>
>> i to jest prawidłowe podejście zaraz po odbiorze mieszkania
>> szmata na balkon ;)

> Co to znaczy?

ale co?

--
Piter

29 lat świeżego powietrza i wystarczy

do góry

W dniu 2020-11-01 o 12:10, PiteR pisze:
> in <news:rnm33f$fuq$2$Janusz@news.chmurka.net>
> user Janusz pisze tak:
>
>> W dniu 2020-10-31 o 23:53, PiteR pisze:
>>> in <news:s24vy2pm4288.9p70ywaiwv7e$.dlg@40tude.net>
>>> user Kadar Oszmiański pisze tak:
>>>
>>>> Sporo domów stoi przez kilka lat i czeka na swojego
>>>> nabywcę. Nie wiem jak oni to robią ale czasami wygląda jakby
>>>> zupełnie nie przejmowali się tym. Z takimi nawet negocjować się
>>>> nie da. Sztywna cena i koniec.
>>>
>>> i to jest prawidłowe podejście zaraz po odbiorze mieszkania
>>> szmata na balkon ;)
>
>> Co to znaczy?
>
> ale co?
>
No ta "szmata na balkon", jakiś sygnał że dom zamieszkany?

--
Janusz

do góry

in <news:rnmld1$q2p$2$Janusz@news.chmurka.net>
user Janusz pisze tak:

>>>>> Sporo domów stoi przez kilka lat i czeka na swojego
>>>>> nabywcę. Nie wiem jak oni to robią ale czasami wygląda jakby
>>>>> zupełnie nie przejmowali się tym. Z takimi nawet negocjować
>>>>> się nie da. Sztywna cena i koniec.
>>>>
>>>> i to jest prawidłowe podejście zaraz po odbiorze mieszkania
>>>> szmata na balkon ;)
>>
>>> Co to znaczy?
>>
>> ale co?
>>
> No ta "szmata na balkon", jakiś sygnał że dom zamieszkany?


baner sprzedam mieszkanie tel
pośrednicy wyp*****lać

--
Piter

29 lat świeżego powietrza i wystarczy

do góry