eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 164

  • 161. Data: 2013-04-11 21:42:36
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>

    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:kk3mp3$i40$1@node2.news.atman.pl...

    >> Moim zdaniem efekt, o którym piszesz jest nieduży.
    >
    > Jest nieduży. Nawet bardzo nieduży i chyba nikt tego w tym wątku nie
    > neguje. Chodzi tylko o to że ja twierdzę, ze efekt ten jest większy
    > przy podłogówce niż przy grzejnikach, a Użytkownik twierdzi inaczej.

    No proszę, a jeszcze nie tak dawno twierdziłeś, że w przypadku
    podłogówki "Kocioł oczywiście się wyłączy ale podłogówka będzie jeszcze
    długo oddawać ciepło zwiększając niepotrzebnie temperaturę w domu."

    Niezły z Ciebie krętacz. Szkoda tylko, że ucząc się, nie potrafisz się
    przyznać do swoich wcześniejszych błędów.


  • 162. Data: 2013-04-12 13:19:45
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:51671224$0$1219$6...@n...neostrada
    .pl...

    >> Jest nieduży. Nawet bardzo nieduży i chyba nikt tego w tym wątku nie
    >> neguje. Chodzi tylko o to że ja twierdzę, ze efekt ten jest większy przy
    >> podłogówce niż przy grzejnikach, a Użytkownik twierdzi inaczej.

    > No proszę, a jeszcze nie tak dawno twierdziłeś, że w przypadku podłogówki
    > "Kocioł oczywiście się wyłączy ale podłogówka będzie jeszcze długo oddawać
    > ciepło zwiększając niepotrzebnie temperaturę w domu."

    Umiesz czytać ze zrozumieniem? Efekt _oszczędności_ jest nieduży. A nie
    oddawanie ciepła jest nieduże.

    Oddawanie ciepła w pierwszej chwili będzie duże (takie jak zanim wyszło
    Słońce), a później stopniowo coraz mniejsze, aż do momentu wyrównania
    temperatur, które w praktyce nigdy nie nastąpi bo wcześniej albo mieszkańcy
    włączą wentylację na wyższy bieg, albo otworzą okno.

    > Niezły z Ciebie krętacz. Szkoda tylko, że ucząc się, nie potrafisz się
    > przyznać do swoich wcześniejszych błędów.

    Niczego się w tej dyskusji nie nauczyłem.

    Przyznaję się miałem nadzieję na merytoryczną dyskusję. To był błąd, ale
    nadal będę go "popełniał" bo nie dyskutuję dla samej dyskusji ale po to by
    prostować bzdury, aby inni gdy kiedyś będą czegoś szukali w archiwum
    znaleźli wiedzę, a nie tylko marketingowy bełkot z ulotek reklamowych.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 163. Data: 2013-04-12 17:48:41
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>

    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:kk8qku$67n$1@node1.news.atman.pl...

    > Umiesz czytać ze zrozumieniem? Efekt _oszczędności_ jest nieduży. A
    > nie oddawanie ciepła jest nieduże.

    A Ty umiesz czytać ze zrozumieniem?
    Przeczytaj dokładnie na co odpisywałeś wcześniej i do czego się
    odnosiłeś.

    > Niczego się w tej dyskusji nie nauczyłem.

    I nie nauczysz, bo uważasz się za nieomylnego, a kiedy ktoś Ci udowodni
    Twoje błędy to zaczynasz "wykręcać kota ogonem" :)

    > Przyznaję się miałem nadzieję na merytoryczną dyskusję.

    Dla Ciebie "merytorycznie" to znaczy wtedy, kiedy każdy Ci przyklaskuje
    i przyznaje rację, choć jesteś w błędzie. :)


  • 164. Data: 2013-04-15 15:12:12
    Temat: Re: Ogrzewania podłogowe - juz za późno?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "uzytkownik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:51682cc8$0$1258$6...@n...neostrada
    .pl...

    >> Umiesz czytać ze zrozumieniem? Efekt _oszczędności_ jest nieduży. A nie
    >> oddawanie ciepła jest nieduże.

    > A Ty umiesz czytać ze zrozumieniem?
    > Przeczytaj dokładnie na co odpisywałeś wcześniej i do czego się odnosiłeś.

    Przeczytałem. Nie będę się powtarzał. Każdy czytający ten wątek sam oceni
    kto z nas miał rację.

    >> Niczego się w tej dyskusji nie nauczyłem.

    > I nie nauczysz, bo uważasz się za nieomylnego, a kiedy ktoś Ci udowodni
    > Twoje błędy to zaczynasz "wykręcać kota ogonem" :)

    Już po raz któryś proszę. Jak widzisz błędy to napisz konkretnie gdzie coś
    źle napisałem. A no tak napisałem "T" dla oznaczenia tony. Przyznaję
    formalnie to jest błąd powinienem napisać Mg, ewentualnie małe "t".

    >> Przyznaję się miałem nadzieję na merytoryczną dyskusję.

    > Dla Ciebie "merytorycznie" to znaczy wtedy, kiedy każdy Ci przyklaskuje i
    > przyznaje rację, choć jesteś w błędzie. :)

    Ty oczywiście wiesz lepiej co dla mnie co oznacza.

    Pozdrawiam
    Ergie




strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1