Michał Gut pisze:
> olej brykiet tylko kup normalne drewno poza tym u producenta dostaniesz
> taniej o kilkadziesiat procent. Drewno bedzie jeszcze o nastepne
> kilkadziesiat procent tansze.
...

U mego lesniczego jest drozej niz u hurtownika od opału.
Leśniczy bierze kase, wskazuje stągiew (chyba tak to sie nazywa)
i sam sobie pozwoź, popiluj, porab.
--
A S

do góry

Dom jest z lat 80 tych a więc nie jakiś super- hiper ocieplony. W okresie
letnim, gdy nie grzeję niczego poza wodą płacę 110 zł/mc, co daje mi 1320
zł/rok za samą c.w.u. wraz z opłatami stałymi.
Tak więc 2400-1320=1080 zł
Za 1080 zł IMO nie ogrzejesz chałupy nawet najlepszą pompą
Jacek

do góry

Użytkownik "Usrobo" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hjeo6k$vts$1@news.onet.pl...

> przeliczam to na 1zł
> wiec za 1zł mam 20,45MJ energii z brykietu
> za 1 zł mam 20,49MJ energii z gazu GZ-50

Przy czym sprawność kotła na brykiet nie większa niż 90% więc z brykietu
wydusimy max 18,4MJ a z gazowego 22,53 (z wartości opałowej oraz kondensatu
z ciepła spalania).

> jaki jest wiec sens dogrzewania domu kominkiem (brykietem)

Ja nie rozumiem jak ktoś ma pod nosem gaz a pcha się na siłę w wiek XVIII.


Marek

do góry

Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:acbc05d1-680c-412b-bcaa-352f6f344b8c@g1g2000yqi
.googlegroups.com...

>Ten REKORD jest fajny - w nocy zaladowalem 6 sztuk i o 9 rano tylko
>otworzylem szyber i dolot powietrza na maks, wyrzucilem popiol z
>popielnika i po 5 minutach ogien huczy az milo :-)

A ja nic nie robiłem. To jest gaz.

Marek

do góry

On 24 Sty, 16:24, "marko1a" <m...@l...de> wrote:
> Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w
wiadomościnews:acbc05d1-680c-412b-bcaa-352f6f344b8c@
g1g2000yqi.googlegroups.com...
>
> >Ten REKORD jest fajny - w nocy zaladowalem 6 sztuk i o 9 rano tylko
> >otworzylem szyber i dolot powietrza na maks, wyrzucilem popiol z
> >popielnika i po 5 minutach ogien huczy az milo :-)
>
> A ja nic nie robiłem. To jest gaz.

No fajnie. Ale co z tego ?
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:d2b83b9d-838b-4b7e-8e96-

>> A ja nic nie robiłem. To jest gaz.

>No fajnie. Ale co z tego ?

No u ciebie gazu niet. To ja wiem
Ale są tacy co gaz pod nosem mają a palą jak w wieku XVIII.
Gazu zaleta i przewaga za którą zapłacę byle by tylko nie bawić się w
porannego palacza.

Marek

do góry

On 24 Sty, 17:58, "marko1a" <m...@l...de> wrote:

> No u ciebie gazu niet. To ja wiem
> Ale są tacy co gaz pod nosem mają a palą jak w wieku XVIII.
> Gazu zaleta i przewaga za którą zapłacę byle by tylko nie bawić się w
> porannego palacza.

A ja pale jak chce i kiedy chce z uwagi na bufor - fakt, ze przy
obecnych mrozach trzeba codziennie :) Brykiet zaczalem palic bo nie
trzeba na nowo rozpalac - tylko wrzucam rano dwa - trzy brykiety i na
to jedno drewienko i koniec - 3h z glowy :-) Rozpalanie jest dla mnie
najgorsze, bo drewno mam niesezonowane. Trzeba najpierw sporo suchego
zuzyc (a tego jest deficyt:)

Z buforem i wspomaganiem sie brykietami palenie nie jest takie
zajmujace :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hjhog8$316v$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik "Usrobo" <u...@o...pl> napisał w wiadomo?ci
> news:hjeo6k$vts$1@news.onet.pl...
>
>> przeliczam to na 1zł
>> wiec za 1zł mam 20,45MJ energii z brykietu
>> za 1 zł mam 20,49MJ energii z gazu GZ-50
>
> Przy czym sprawno?ć kotła na brykiet nie większa niż 90% więc z brykietu
> wydusimy max 18,4MJ a z gazowego 22,53 (z warto?ci opałowej oraz
> kondensatu z ciepła spalania).
>
>> jaki jest wiec sens dogrzewania domu kominkiem (brykietem)
>
> Ja nie rozumiem jak kto? ma pod nosem gaz a pcha się na siłę w wiek XVIII.

No widzisz - ja mam gaz 'pod nosem', piec kondensacyjny z XXII wieku :)
(Vaillant za 12 kpln) ale lubię sobie w kominku zapalić - no po prostu lubię
ogień i już. Taki jakiś mały piroman we mnie tkwi - zresztą nie tylko we
mnie - żona odkryła, że potrafi dołożyć drewna do kominka, przynieść to
drewno do domu :) - ale my obydwoje jesteśmy 'starymi harcerzami', i w lecie
sobie rozpalamy ognisko na tarasie...
Palimy w kominku praktycznie codziennie od 18 do 24 (idąc spać dokładamy
jakąś grubszą szczapkę jeszcze) więc to nie palenie non-stop, ale i tak
dzięki energooszczędnej technologii budowy domu w grudniu średnio dzienne
zużycie gazu było na poziomie 2,5 m3...razem z CWU oczywiście.
Gaz to super ekstra wygodna rzecz, ale kominek jest kominek. Pewnie takie
same ciągoty do starych technologii zmuszają gospodarzy na wsiach do
trzymania konia w zagrodzie... ;)

Adam

do góry

"Adam" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:hjp26t$okf$1@news.onet.pl...
Sąsiad mi zeznał, że na pellet na 300m2 z garażami razem wydaje 1000zł
miesięcznie.

do góry