eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Rachunek za tesle
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 81

  • 11. Data: 2017-11-21 21:25:58
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu wtorek, 21 listopada 2017 21:12:00 UTC+1 użytkownik Myjk napisał:
    > Same ogniwa mi nie podtrzymają w pracy komputera w burzowy dzień, nie
    > zaislą też PC w zimie, ani nie utrzymają w nocy pracy WM. Aby to spełniło
    > moje założenia, trzeba do tego kupić znowu jakieś akumulatory...

    Do peceta jakiś dobry UPS, a do reszty agregat, za diesla z rozrusznikiem
    nie wydasz pewnie więcej jak 5 tysi. Chyba że chcesz mieć taki bajer
    jak ta bateria na ścianie, to w takim razie rozumiem ;)

    L.


  • 12. Data: 2017-11-21 21:29:59
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    > jajko 45 groszy

    Ceny jaj ostatnio się trochę zmieniły ;-)

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 13. Data: 2017-11-21 21:33:24
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Sebastian Rusek <s...@r...eu>

    W dniu 21.11.2017 o 20:54, Lisciasty pisze:
    > Serio chcesz wydać 6 tysięcy dolków na takie coś? To już lepiej przeznaczyć
    > ten szmal na 5kWp fotowoltaikę...

    ...albo kogenerator gazowy jak się ma dostęp do gazu. Pompa ciepła wtedy
    też nie potrzebna;)


  • 14. Data: 2017-11-21 21:35:06
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    > Proponuje pewne wyzwanie dla ludzi o otwartych umysłach. my, znaczy
    > polacy, i większa część europy, będziemy jeździli elektrykami zasilanymi
    > z elektrowni spalającej paliwa kopalne. Wiem że u nas węgliel, ale dla
    > uproszczenia przyjmijmy że takie elektrownie są napędzane olejem
    > napędowym. teraz policzcie ile energii można w elektrowni wytworzyć z 1
    > litra ON, jakie są średnie straty na przetransportowaniu tej energii do
    > stacji ładującej, jakie  są straty na akumulatorach tesli, i ile wtedy
    > auto elektryczne przejedzie kilometrów. na załączonym ogrzewaniu lub
    > klimatyzacji. wtedy wyjdzie czy jest to ekologiczne czy nie. Bo
    > opłacalne w sensie transportu ludzi może być, głównie dzieki akcyzie i
    > podatkom na paliwa (uproszczenie)

    Mylisz ekonomie z ekologią. Ekologia nie polega na tym, żeby zużyć jak
    najmniej energii.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 15. Data: 2017-11-21 21:44:59
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu wtorek, 21 listopada 2017 21:33:26 UTC+1 użytkownik Sebastian Rusek napisał:
    > ...albo kogenerator gazowy jak się ma dostęp do gazu. Pompa ciepła wtedy
    > też nie potrzebna;)

    A no widziałem że takie coś montują u Angoli, ale póki co pieruńsko
    drogie i słaba moc, trzeba poczekać aż dopracują :>

    L.


  • 16. Data: 2017-11-21 21:48:42
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

    On 21-Nov-17 21:33, Sebastian Rusek wrote:
    > W dniu 21.11.2017 o 20:54, Lisciasty pisze:
    >> Serio chcesz wydać 6 tysięcy dolków na takie coś? To już lepiej
    >> przeznaczyć
    >> ten szmal na 5kWp fotowoltaikę...
    >
    > ...albo kogenerator gazowy jak się ma dostęp do gazu. Pompa ciepła wtedy
    > też nie potrzebna;)

    Masz pomysł ile takie cudo kosztuje? Zgaduję, że cena zabija tak więc
    weźmy pod uwagę jakieś maleństwo typu XRGI6 (dobrze się wypozycjonowali
    to niech mają).

    Piotrek


  • 17. Data: 2017-11-21 21:54:43
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Sebastian Rusek <s...@r...eu>

    W dniu 21.11.2017 o 21:44, Lisciasty pisze:
    > W dniu wtorek, 21 listopada 2017 21:33:26 UTC+1 użytkownik Sebastian Rusek napisał:
    >> ...albo kogenerator gazowy jak się ma dostęp do gazu. Pompa ciepła wtedy
    >> też nie potrzebna;)
    >
    > A no widziałem że takie coś montują u Angoli, ale póki co pieruńsko
    > drogie i słaba moc, trzeba poczekać aż dopracują :>

    Masz na myśli moc elektryczną? Problem w tym, że budynek ma skończone
    zapotrzebowanie na moc grzewczą, która w kogeneracji jest odpadem z
    produkcji prądu. Jak zwiększysz moc elektryczną to nie będziesz miał co
    z tym ciepłem zrobić i kogeneracja przestaje mieć sens.

    Poza tym, że drogie to raczej z mocą nie ma problemu, są kogeneratory
    mające kilka kilowatów prądu i kilkanaście ciepła, są też większe i
    nawet dużo większe;) Jeden "dużo większy" kręci się we wrocławskim
    aquaparku.

    Jest jeszcze jeden ciekawy temat: trigeneracja - w zimie grzeje, w lecie
    chłodzi. Nie zgłębiałem tematu na tyle żeby znaleźć urządzenia tak małej
    mocy żeby domu nie zamrozić, wiem tylko, że w przemyśle się używa.

    --
    Pozdr
    Sebatian Rusek


  • 18. Data: 2017-11-21 22:04:44
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: Sebastian Rusek <s...@r...eu>

    W dniu 21.11.2017 o 21:48, Piotrek pisze:
    > On 21-Nov-17 21:33, Sebastian Rusek wrote:
    >> W dniu 21.11.2017 o 20:54, Lisciasty pisze:
    >>> Serio chcesz wydać 6 tysięcy dolków na takie coś? To już lepiej
    >>> przeznaczyć
    >>> ten szmal na 5kWp fotowoltaikę...
    >>
    >> ...albo kogenerator gazowy jak się ma dostęp do gazu. Pompa ciepła
    >> wtedy też nie potrzebna;)
    >
    > Masz pomysł ile takie cudo kosztuje? Zgaduję, że cena zabija tak więc
    > weźmy pod uwagę jakieś maleństwo typu XRGI6 (dobrze się wypozycjonowali
    > to niech mają).

    Ta firma akurat w ogóle nie chce gadać o domach, bo "moc za duża". Nie
    chcą też wytłumaczyć dlaczego uważają, że "moc za duża". Gość coś się
    motał pomiędzy pojęciami "praca ciągła" a "zapotrzebowanie na moc do
    grzania basenu". Rozumiem, że modulacja w zakresie od 8.2kW to trochę
    problem, bo jeśli nie chce się częstych start-stopów to przez większość
    czasu może nie być co z tą energią zrobić. Chyba, że masz basen:)

    Viessmann też ma kogeneratory i najmniejszy kosztuje podobno około 6kEUR,
    ale to niepotwierdzone (jeszcze;) info.
    https://www.viessmann.pl/pl/budynki-mieszkalne/kogen
    eracja.html

    --
    Pozdr
    Sebastian Rusek


  • 19. Data: 2017-11-21 22:06:03
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    W dniu 21.11.2017 o 20:57, Myjk pisze:
    > Tue, 21 Nov 2017 18:45:02 +0100, ToMasz
    >
    >>> Koszty każdy będzie mieć inne. Ja mam wysokie koszty pomimo 2T, bo pracuje
    >>> w domu i pożeram prąd w 1T. :P Mimo tego wychodzę na małym plusie.
    >> Czy dwutaryfowy, w tej droższej taryfie jest droższy niż dla odbiroców
    >> jdednotaryfowych? Jeśli tak - to łatwo policzyć. Osoba chcąca przejść na
    >> 2 taryfy powinna (strzelam, bo to wyjdzie z obliczeń) ponad 50% swojego
    >> zużycia zmieścić w drugiej taryfie. czyli piece akumulacyjne, gotowanie
    >> pranie, prasowanie na tańszym pradzie.
    >
    > Przecież korzystam, to policzyłem. Jeśli nie wybrzmiało wystarczająco
    > wyraźnie -- 2T opłaca się nawet gdy się pracuje w domu, jak ja, i nie
    > grzeje domu prądem, jak ja.
    napisz prosze pytającemu co powoduje że Tobie się to opłaca.

    >
    >>> Skoro już taki akumulator będzie, ładując go w 2T także chcę wykorzystać
    >>> zeń prąd w 1T
    >> ładowarka [ciah jałowy wywód]
    >
    > JA nie kupuję tego dla jakichś zysków -- to ma mi zabezpieczać moją pracę,
    > względnie umożliwić jej nieprzerwane prowadzenie, ew. zapewnić komfort a
    > może nawet ciepło w domu. Reszta to dodatni plus.


    cytuje:

    Co prawda Tesli S nie zamierzam kupować jako powerbanka, ale Tesla Power
    Wall2 (dająca na wyjściu stałą moc 3kW) jako UPS "globalny" zamierzam
    zamontować w nowym domu
    koniec cytatu.

    urywek artykułu:

    Nowy Powerwall ma kosztować 5,5 tys. dolarów, czyli
    koniec.
    Z tego co wyczytałem to ma być akumulator ładowany z baterii
    słonecznych. niestety nie wiem czy to cena samego akumulatora (na to
    wygląda) czy całej instalacji. w Polsce gotowa instalacja (allegro) 2 kw
    kosztuje 11 tyś, natomiast panel 250w- 650zł. popytaj tych co mają czy i
    jak to zimą działa, zastanów się ile masz dni w roku bez prądu, jaki
    będzie czas zwrotu inwestycji. możesz też wziąć pod uwagę zakup
    generatora z silnikiem spalinowym.
    Co innego, kupię bo mam taki kaprys, a co innego kupię bo... i tu mamy
    irracjonalne wywody, powodujące że niekumata rodzina będie biła brawo.

    ToMasz


  • 20. Data: 2017-11-21 22:14:01
    Temat: Re: Rachunek za tesle
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    W dniu 21.11.2017 o 21:35, Mateusz Bogusz pisze:
    >> Proponuje pewne wyzwanie dla ludzi o otwartych umysłach. my, znaczy
    >> polacy, i większa część europy, będziemy jeździli elektrykami
    >> zasilanymi z elektrowni spalającej paliwa kopalne. Wiem że u nas
    >> węgliel, ale dla uproszczenia przyjmijmy że takie elektrownie są
    >> napędzane olejem napędowym. teraz policzcie ile energii można w
    >> elektrowni wytworzyć z 1 litra ON, jakie są średnie straty na
    >> przetransportowaniu tej energii do stacji ładującej, jakie są straty
    >> na akumulatorach tesli, i ile wtedy auto elektryczne przejedzie
    >> kilometrów. na załączonym ogrzewaniu lub klimatyzacji. wtedy wyjdzie
    >> czy jest to ekologiczne czy nie. Bo opłacalne w sensie transportu
    >> ludzi może być, głównie dzieki akcyzie i podatkom na paliwa
    >> (uproszczenie)
    >
    > Mylisz ekonomie z ekologią. Ekologia nie polega na tym, żeby zużyć jak
    > najmniej energii.
    nie wiem co mylę, i gdzie kładę nacisk na uzycie jak naj mniej enegrii.
    Ale może najpierw ja rozwinę, Ty mnie naprostuj jeśli błądzę. jeśli
    spalamy on w samochodzie to możemy z 1 litra przemieścić go o...15-20km.
    straty? PRzedewszstkim ciepło, które w naszym klimacie jest nam
    potrzebne do ogrzewania kabiny pasażerskiej.
    Jeśli to samo zrobimy w elektrowni, ciepło zostanie zamienione na...
    itd. plus są takie że przy odpowiednio zaprojektowanym sposobie spalania
    otrzymamy nieco więcej energii (parę, pare naście procent) ale trudnej
    do przeniesienia. W przypadku spalania węgla, można jeszcze w elektrowni
    zastosować filtry na kominach, ale dpf i inne pro ekologiczne bajery
    robią to samo) dalej w elektryce same straty. Jak dlamnie ekologia to
    właśnie minimalizowanie strat. Ekologiczne też jest minimalizowanie
    zużycia, ale wi większości przypadków samo zużycie jest zaplanowane,
    przemyślane, celowe. chcemy jechać na wczasy, mimo że to spowoduje
    spalenie 100 litrów paliwa na drogach, lub (strzelam) 150 litrów w
    elektrowni. ja wybiorę z kalkulatorem.
    ToMasz

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1