eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › zakup budynku w trakcie budowy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 1. Data: 2017-11-19 09:58:41
    Temat: zakup budynku w trakcie budowy?
    Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>

    jako ze jeszcze nic nie budowalem od zera, chcialem podpytac o cos takiego:

    dokumentow jeszcze nie widzialem, ale z tego co udalo mi sie dowiedziec
    jest na sprzedaz w dosyc atrakcyjnej cenie spory budynek w trakcie
    budowy, prace skonczyly sie w nim w okolicach 2011, ma sciany, okna i
    dach, jest czesciowa instalacja elektryczna ale np. kominy sa nawet nie
    zaczete

    podejrzewam ze wpisow do dziennika przez ostatnie lata nikt nie pilnowal
    wiec zakladajac ze od ostatniego wpisu minelo kilka lat jaki jest status
    takiego czegos?



  • 2. Data: 2017-11-19 10:08:43
    Temat: Re: zakup budynku w trakcie budowy?
    Od: Pete <n...@n...com>

    W dniu 2017-11-19 o 09:58, m4rkiz pisze:
    > jako ze jeszcze nic nie budowalem od zera, chcialem podpytac o cos takiego:
    >
    > dokumentow jeszcze nie widzialem, ale z tego co udalo mi sie dowiedziec
    > jest na sprzedaz w dosyc atrakcyjnej cenie spory budynek w trakcie
    > budowy, prace skonczyly sie w nim w okolicach 2011, ma sciany, okna i
    > dach, jest czesciowa instalacja elektryczna ale np. kominy sa nawet nie
    > zaczete
    >
    > podejrzewam ze wpisow do dziennika przez ostatnie lata nikt nie pilnowal
    > wiec zakladajac ze od ostatniego wpisu minelo kilka lat jaki jest status
    > takiego czegos?


    Kiepski.
    Albo od nowa zaczynasz PnB (a skąd projekt?) albo odnajdujesz kierbuda i
    uzupełni wpisy o prace, których zapomniał wpisać do dziennika ;)

    --
    Pete


  • 3. Data: 2017-11-19 10:14:29
    Temat: Re: zakup budynku w trakcie budowy?
    Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>

    On 2017-11-19 10:08, Pete wrote:
    > Kiepski.
    > Albo od nowa zaczynasz PnB (a skąd projekt?) albo odnajdujesz kierbuda i
    > uzupełni wpisy o prace, których zapomniał wpisać do dziennika ;)

    da sie tak? bo generalnie inwestorzy cos przez te lata grzebali, wiec
    moze i byloby co wpisac, ale nie trzeba tego gdzies okresowo
    skladac/pokazywac?



  • 4. Data: 2017-11-19 10:25:07
    Temat: Re: zakup budynku w trakcie budowy?
    Od: l...@g...com

    Ostatni wpis do Dz.B. nie dalej niź dwa lata temu. Jeśli tego brakuje, niech
    sprzedający to załatwią, w końcu zdecydowany kupiec nie pojawia się codziennie.
    Jeśli im się nie chce a cena dobra to sam sie z nim skontaktuj i spróbuj to załatwić,
    pewnie nie za darmo.


  • 5. Data: 2017-11-19 10:47:35
    Temat: Re: zakup budynku w trakcie budowy?
    Od: Kris <k...@g...com>

    Inwestor też(a wlasciwie przede wszystkim)moze dokonywac wpisow w dzienniku.


  • 6. Data: 2017-11-19 10:49:08
    Temat: Re: zakup budynku w trakcie budowy?
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu niedziela, 19 listopada 2017 10:14:29 UTC+1 użytkownik m4rkiz napisał:
    > On 2017-11-19 10:08, Pete wrote:
    > > Kiepski.
    > > Albo od nowa zaczynasz PnB (a skąd projekt?) albo odnajdujesz kierbuda i
    > > uzupełni wpisy o prace, których zapomniał wpisać do dziennika ;)
    >
    > da sie tak? bo generalnie inwestorzy cos przez te lata grzebali, wiec
    > moze i byloby co wpisac, ale nie trzeba tego gdzies okresowo
    > skladac/pokazywac?


    liczy sie fakt prowadzenia budowyw ostatnich trzech latach powodujący przyrost
    substancji budowy (sprzętanie sie nie liczy). A fakt ten jest udowadniany przez
    zaspis w dzienniku budowy. Kierbud bez problemu to wpisze.

    Ale dziennik budowy to pryszcz. Ostatnio tu mi opowiadaja historię jednej rodziny
    która kupiła budynek do wykończenia. Codziennie wychodza jakies potworne jaja,
    normalnie temat na serial. Ostatnio podobno był kominiarz by odbiór robić i nie
    znalazł na dachu otworów komina, komin był, ale zaślepiony :)

    Bierz dobrego fachowca, a wlasciwie kilku od branż niech ci zrobią taki niby-audyt.



    b.



  • 7. Data: 2017-11-19 13:12:49
    Temat: Re: zakup budynku w trakcie budowy?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu niedziela, 19 listopada 2017 10:49:09 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:

    > Bierz dobrego fachowca, a wlasciwie kilku od branż niech ci zrobią taki niby-audyt.

    Kiki wystarczy




  • 8. Data: 2017-11-19 13:37:09
    Temat: Re: zakup budynku w trakcie budowy?
    Od: "Twardy" <x...@x...onet.pl>

    Kris wrote:
    > Inwestor też(a wlasciwie przede wszystkim)moze dokonywac wpisow w
    > dzienniku.

    Jedynie wpis kierownika budowy (tylko jego) nie przekraczający okresu 2
    lat, jest stwierdzeniem, że budowa jest w trakcie wykonywania .....

    Natomiast wpisy w dzienniku budowy dokonywane przez inwestora mogą dotyczyć
    jedynie wykonywania robót budowlanych i ich przebiegu w zakresie
    *nienależącym do kompetencji innych podmiotów uprawnionych do dokonywania*
    wpisów - jak np. kierownik budowy, projektant, inspektor nadzoru budowlnaego
    ...

    Pozdr.


  • 9. Data: 2017-11-20 12:35:55
    Temat: Re: zakup budynku w trakcie budowy?
    Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>

    On 2017-11-19 10:49, Budyń wrote:
    > Bierz dobrego fachowca, a wlasciwie kilku od branż niech ci zrobią taki niby-audyt.

    tak zrobie, pierwszy stwierdzil ze jego zdaniem jest ok, ale przepuszcze
    to jeszcze przez kolejnych zeby ewentualnej roboty nie zaczynali od
    "panie, kto panu to tak..." ;)


  • 10. Data: 2017-11-20 12:43:11
    Temat: Re: zakup budynku w trakcie budowy?
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2017-11-20 o 12:35, m4rkiz pisze:
    > On 2017-11-19 10:49, Budyń wrote:
    >> Bierz dobrego fachowca, a wlasciwie kilku od branż niech ci zrobią
    >> taki niby-audyt.
    >
    > tak zrobie, pierwszy stwierdzil ze jego zdaniem jest ok, ale przepuszcze
    > to jeszcze przez kolejnych zeby ewentualnej roboty nie zaczynali od
    > "panie, kto panu to tak..." ;)

    W sumie ja mam taki dom "w budowie" i tak go kupiłem.
    Przy czym u mnie był częściowy odbiór i parter mam odebrany, można
    mieszkać, a cały dom ogólnie był praktycznie skończony tyle, że
    nieocieplony/nieotynkowany.
    Ogólnie w miarę luz o ile wpisy w dzienniku są, ale... największy
    problem w moim przypadku to były banki z kredytem hipotecznym.

    Okazuje się, że w tym kraju łatwiej jest dostać kredyt na puste pole i
    prezentację w PDFie niż na fizycznie stojący, praktycznie skończony dom,
    ale mający status "w budowie".
    I większość banków albo jako warunki uruchomieniowe dla kredytu albo
    jeszcze w ogóle przed złożeniem wniosku o kredyt chciała, żeby ten dom w
    pełni oddać do użytku na przykład. Albo niektóre w ogóle odmawiały, że
    nie dadzą kredytu na coś takiego i tyle. Generalnie banki, to w tym
    wypadku chyba największy problem.

    Pzdr

    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1