eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › klimatyzator w roli ogrzewacza
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2017-11-12 18:47:14
    Temat: klimatyzator w roli ogrzewacza
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    witam

    mam pomysł aby ogrzewać klimatyzatorem, chłodząc piwnice. Nie wdajac się
    w szkodliwość tego procederu, proszę o poradę. klimatyzator jest
    jednobryłowy, ale da sie do niego podłączyć rury. stoi w miejscu w
    którym utrzymuje sie przez całą zimę w okolicach 12°C (a ma grzać teraz
    przez tydzień albo dwa). Teraz jest tam 16 stopni a klimatyzator może
    schładzać do... 17stu. więc gruchot nie startuje kompresora! Zastanawiam
    się nad dokopaniem sie do czujnika temperatury i oszukanie go. Ale nie
    wiem, czy taka dość wysoka temperatura schładzania nie jest podyktowana
    ograniczeniami związanymi z czynnikiem chłodzącym. jest nim propan. Jak
    myślicie - warto oszukać czujnik i podnosić temperaturę powietrza o ok
    10 stopni, czy to ze względu na ten propan będzie kompletnie pozbawione
    sensu ekonomicznego?

    szkodliwość dla pomieszczeń, aspekty obniżenia temperatury piwnicy, jak
    podłącze rury - proszę pominąć. to ma działać na krótką metę, podczas
    remontu ogrzewania gazowego. No i mam nadzieje że będzie tańsze niż
    grzanie "farelkiem"

    ToMasz


  • 2. Data: 2017-11-14 15:42:08
    Temat: Re: klimatyzator w roli ogrzewacza
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2017-11-12 o 18:47, ToMasz pisze:
    > witam
    >
    > mam pomysł aby ogrzewać klimatyzatorem, chłodząc piwnice. Nie wdajac
    > się w szkodliwość tego procederu, proszę o poradę. klimatyzator jest
    > jednobryłowy, ale da sie do niego podłączyć rury. stoi w miejscu w
    > którym utrzymuje sie przez całą zimę w okolicach 12°C (a ma grzać
    > teraz przez tydzień albo dwa). Teraz jest tam 16 stopni a klimatyzator
    > może schładzać do... 17stu. więc gruchot nie startuje kompresora!
    > Zastanawiam się nad dokopaniem sie do czujnika temperatury i oszukanie
    > go. Ale nie wiem, czy taka dość wysoka temperatura schładzania nie
    > jest podyktowana ograniczeniami związanymi z czynnikiem chłodzącym.
    > jest nim propan. Jak myślicie - warto oszukać czujnik i podnosić
    > temperaturę powietrza o ok 10 stopni, czy to ze względu na ten propan
    > będzie kompletnie pozbawione sensu ekonomicznego?
    >
    > szkodliwość dla pomieszczeń, aspekty obniżenia temperatury piwnicy,
    > jak podłącze rury - proszę pominąć. to ma działać na krótką metę,
    > podczas remontu ogrzewania gazowego. No i mam nadzieje że będzie
    > tańsze niż grzanie "farelkiem"
    >
    > ToMasz


    ROTFL.

    Jak otworzysz pracującą lodówkę to będziesz miał chłodniej w mieszkaniu?

    Albo jak będziesz przelewał wodę z wiadra do miednicy to przybędzie wody?


  • 3. Data: 2017-11-14 16:28:54
    Temat: Re: klimatyzator w roli ogrzewacza
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Akurat z lodowka zly przyklad bo pracujaca sprezarka stanie sie zrodlem ciepla. Jesli
    bedzie ciagnal cieplo z piwnicy to tym cieplem da rade ugrzac to co wyzej piwnicy.
    Oczywiscie do wyczerpania rezerwy ciepa w piwnicy. Cieplo nie ma jakis specjalnych
    preferecji zeby rozprzestrzeniac sie do dolu. W klimatyzatorze z pytania musza byc
    wydzielone dwa nie mieszajace sie obiegi i ten ktory jest do grzania parteru nie moze
    pobierac powietrza z piwnicy. Jak widzisz da sie chociaz skutecznosc takiego grzania
    wielka nie bedzie.


  • 4. Data: 2017-11-15 21:08:25
    Temat: Re: klimatyzator w roli ogrzewacza
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2017-11-14 o 16:28, Zenek Kapelinder pisze:
    > Akurat z lodowka zly przyklad bo pracujaca sprezarka stanie sie zrodlem ciepla.

    Zły przykład to może być z wodą, bo jej trochę ubędzie na skutek parowania.
    Z lodówką to jest dobry przykład, bo zarówno w tym pseudoklimatorze jak
    i w lodówce przybędzie energii na skutek zamiany energii elektrycznej w
    ciepło.

    > Jesli bedzie ciagnal cieplo z piwnicy to tym cieplem da rade ugrzac to co wyzej
    piwnicy. Oczywiscie do wyczerpania rezerwy ciepa w piwnicy. Cieplo nie ma jakis
    specjalnych preferecji zeby rozprzestrzeniac sie do dolu. W klimatyzatorze z pytania
    musza byc wydzielone dwa nie mieszajace sie obiegi i ten ktory jest do grzania
    parteru nie moze pobierac powietrza z piwnicy. Jak widzisz da sie chociaz skutecznosc
    takiego grzania wielka nie bedzie.

    Piwnica to zapewne hermetycznie odcięta od pozostałej części domu?


  • 5. Data: 2017-11-15 21:13:29
    Temat: Re: klimatyzator w roli ogrzewacza
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 14.11.2017 o 15:42, Uzytkownik pisze:

    > ROTFL.
    Ale przeczytaj ze zrozumieniem.
    Pisze gośc przecież, że będzie chłodził jedno pomieszczenie, a grzał
    inne. Analogii z lodówką tutaj nie ma.
    Jacek

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1