Maniek4 wrote:

> W dniu 2015-01-02 o 22:53, masti pisze:
>
>>> Masz zbroczone?
>>
>> tak. mam. Tak samo jak Ty.
>> Ba mam też zbroczone krwią mordowanych przez Kosciół, którego formalnie,
>> przynajmniej według niego, byłem częścią.
>
> A ja nie. Mnie tam nie bylo.

no tak. przecież Kościół przeprosił.


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu 2015-01-02 o 13:33, Maciek pisze:
> W dniu 2015-01-02 o 13:10, Budyń pisze:
>> Jasne - tyle ze dla ludzi którzy z założenia nie mogą uznac
>> zmartwychwstania kogokolwiek, z założenia odrzucą każdy materiał który o
>> tym mówi. Tu ideologia bardzo wpływa na naukę.
> Ależ zmartwychwstania są jak najbardziej możliwe i występują nawet dziś.
> Ostatnio mieliśmy przecież sprawę babci, która przeleżała ileś godzin w
> kostnicy, po stwierdzeniu przez lekarkę śmierci, po czy opuściła ją
> jednak żywa. Podstawowa różnica polega na tym, że ci zmartwychwstali
> ludzie dalej funkcjonują w społeczeństwie. Tymczasem w przypadku Jezusa
> nastąpiło zmartwychwstanie i natychmiastowe zniknięcie w czeluściach
> niebios, a następnie pojawienie się w widzeniach wybranych i raczej
Już nie piernicz o widzeniach bo Jezus kazał Tomaszowi wkładać palce w
jego rany, czyli istniał i można go było dotknąć.


> będących pod wpływem ideologii ludzi. Swoją drogą, skoro to dusza jest
> nieśmiertelna, po co było to całe zmartwychwstanie, skoro ciało nie
> wędruje do nieba?
A skąd wiesz?

--
Pozdr

Janusz_K

do góry

janusz_k wrote:

>
>>> to mogło by się okazać że radykalni islamiści to humaniści.
>>> No jasne!!! w ciągu 600 lat istnienia inkwizycji zgineło kilkadziesiąt
>>> tysięcy osób a
>>> kilkaset teysięcy było przesladowanych, teraz chrześcian z powodu religi
>>> ginie ponad sto tysięcy rocznie.
>>> WIDZISZ RÓŻNICĘ !!!
>>> Janusz_K
>>
>> No cóż, przykre, ale to jest walka o trójcę świętą, czyli władzę, seks
>> i pieniądze.
> Mylisz się, Jezus powiedział

nie. ty wierzysz, że powiedział

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu 2015-01-02 o 20:49, masti pisze:
> Maniek4 wrote:
>
>> W dniu 2015-01-02 o 00:04, Maciek pisze:
>>> W dniu 2015-01-01 o 23:55, Maniek4 pisze:
>>>>> Tak samo Jezus umarł. "Nie ma tu nic nadzwyczajnego i ani
>>>>> jednego powodu by myslec, ze był kimś więcej niż człowiekiem".
>>>> Jezus umarl na trzy dni. Hitler tak nie umial. :-)
>>> Tylko widzisz ... tego zmartwychwstania jakoś nikt do dnia dzisiejszego
>>> nie udowodnił, bo chyba nie powiesz, że zniknięcie ciała jest jakimś
>>> dowodem. Ciało brata mojego dziadka też zniknęło w '44, ale nikt jakoś
>>> nie pomyślał, że mógł umrzeć tylko na kilka dni.
>>
>> Sek w tym, ze Jezus zmartwychwstal i pokazal sie trzeciego dnia po smierci.
>
> tak twierdzą jego wyznawcy w książce spisanej wiele lat po tym
> wydarzeniu
A co mieli prowadzić zapiski na bieżąco? zapominasz że to byli prości
ludzie niepiśmienni którzy przekazywali sobie historię, dopiero jak
dotarła do piśmiennych to została spisana, wszyscy autorzy bibli byli
wykształconymi ludźmi a że każdy słyszał inne opowieści to i inne
spisał, stąd ewangelie się różnią.


--
Pozdr

Janusz_K

do góry

janusz_k wrote:

> W dniu 2015-01-02 o 13:33, Maciek pisze:
>> W dniu 2015-01-02 o 13:10, Budyń pisze:
>>> Jasne - tyle ze dla ludzi którzy z założenia nie mogą uznac
>>> zmartwychwstania kogokolwiek, z założenia odrzucą każdy materiał który o
>>> tym mówi. Tu ideologia bardzo wpływa na naukę.
>> Ależ zmartwychwstania są jak najbardziej możliwe i występują nawet dziś.
>> Ostatnio mieliśmy przecież sprawę babci, która przeleżała ileś godzin w
>> kostnicy, po stwierdzeniu przez lekarkę śmierci, po czy opuściła ją
>> jednak żywa. Podstawowa różnica polega na tym, że ci zmartwychwstali
>> ludzie dalej funkcjonują w społeczeństwie. Tymczasem w przypadku Jezusa
>> nastąpiło zmartwychwstanie i natychmiastowe zniknięcie w czeluściach
>> niebios, a następnie pojawienie się w widzeniach wybranych i raczej
> Już nie piernicz o widzeniach bo Jezus kazał Tomaszowi wkładać palce w
> jego rany, czyli istniał i można go było dotknąć.

a skąd wiesz?

>
>
>> będących pod wpływem ideologii ludzi. Swoją drogą, skoro to dusza jest
>> nieśmiertelna, po co było to całe zmartwychwstanie, skoro ciało nie
>> wędruje do nieba?
> A skąd wiesz?
>

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

)
> Ale jakie dowody? Właśnie o to chodzi, że dowodów żadnych nie ma. Są
> tzw. przekazy, które można by chyba bardziej traktować jako legendy, a
> jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś legendy uważał za jakieś dowody.
> Wszystko sprowadza się do tego, że to jest WIARA, więc dopuszcza się
> jako "dowody" informacje zupełnie niedorzeczne.
Taak? a co powiesz o cudzie z Gwadelupy czy o tym co wydarzyło/pokazało
się chyba w portugalii albo hiszpanii trzem dziewczynkom.



--
Pozdr

Janusz_K

do góry

W dniu 2015-01-02 o 23:03, Maniek4 pisze:

>>> Masz zbroczone?
>>
>> tak. mam. Tak samo jak Ty.
>> Ba mam też zbroczone krwią mordowanych przez Kosciół, którego formalnie,
>> przynajmniej według niego, byłem częścią.
>
> A ja nie. Mnie tam nie bylo.

A co powiesz na temat grzechu pierworodnego?
Wszak jesteś nim obarczony, a przecież Ciebie tam nie było.
A niby dlaczego wg KK Maryja jest jedynym człowiekiem wolnym od tego
grzechu?
Poza tym po co cały ten cyrk z jej "wiatropylnością"?

Widzisz do jakich absurdów doprowadza doktryna KK.

do góry

W dniu 2015-01-02 o 23:15, janusz_k pisze:

>> w przeciwieństwie do katolików nie interesuje mnie kto w co wierzy.
>> Na swoim terenie może sobie postawić światynię dowolnego kultu.
> Noo żebyś się nie zdziwił jak ci kiedyś postawią minaret, albo twoje
> dzieci, tylko wtedy już będzie za późno, bo islam w przeciwieństwie do
> chrześcijan nie toleruje niewiernych.

Bzdura. Islam tak samo jak Kościół Katolicki głosi miłość do innych.
Ale dokładnie tak samo jak i Katolicy, wyznawcy tejże wiary wypaczają
doktryny.

do góry

W dniu piątek, 2 stycznia 2015 23:03:33 UTC+1 użytkownik janusz_k napisał:
> W dniu 2015-01-02 o 20:45, k...@g...com pisze:
> > W dniu piątek, 2 stycznia 2015 20:19:52 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
> >> W dniu 2015-01-02 o 00:12, Maciek pisze:
> >>> W dniu 2015-01-02 o 00:09, Maniek4 pisze:
> >>>> Poczatek wiary chrzescijanskiej to jednak troche cos innego. I tu
> >>>> zaczyna sie wiara. Jedni wierza w to co jest zapisane, a inni nie. Jedni
> >>>> chca wiedzy, a innym wystarczy wiara.
> >>> Czy nie tak jak ci, którzy wierzyli w Hitlera, czy Stalina?
> >>
> >> Ten stalin dla dyskusji akademmickich na pewnym etapie rozmowy moze byc
> >> nawet i smieszny. Ale zbyt dlugo to tak sie nie da. Porownywanie
> >> Chrzescijanstwa do Hitleryzmu itp. to wiesz, jednak na miejscu nie jest.
> >>
> >> Pozdro.. TK
> >
> > Możesz w przybliżeniu podać ilu Indian zginęło jak katolicy dopłynęli do Ameryki.
>
> Źródła różne podają że wymordowali ludność na sporym kontynencie. Dla
> porównania.
>
> W czasie II Wojny Światowej zginął co siódmy Polak. Wojna w Wietnamie.
>
> Zginął co czwarty Wietnamczyk.
>
>
> Było dawno, podaj ilu teraz chrześcijan ginie na świecie za wiarę.
>
>
>
> --
> Pozdr
>
> Janusz_K

Jedna kobieta mówi do drugiej ze jej mąż zginął w Oświęcimiu. jak to możliwe mówi
druga, taki porządny i sumienny człowiek. Przeziębił się jak mial wartę na wieżyczce,
dostał zapalenia płuc i umarł. Mniej więcej taki jest sens tego co napisałeś.
Dyskusja w tym wątku poszła w stronę " jak dużo ludzi kiedyś zamordowali katolicy" a
nie ilu z nich teraz ginie. Sugerujesz że kiedyś znali przyszłość i mordowali w
odwecie za zdarzenia jakie będą miały miejsce 500 lat później??

do góry

W dniu piątek, 2 stycznia 2015 23:37:49 UTC+1 użytkownik janusz_k napisał:
> )
> > Ale jakie dowody? Właśnie o to chodzi, że dowodów żadnych nie ma. Są
> > tzw. przekazy, które można by chyba bardziej traktować jako legendy, a
> > jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś legendy uważał za jakieś dowody.
> > Wszystko sprowadza się do tego, że to jest WIARA, więc dopuszcza się
> > jako "dowody" informacje zupełnie niedorzeczne.
> Taak? a co powiesz o cudzie z Gwadelupy czy o tym co wydarzyło/pokazało
> się chyba w portugalii albo hiszpanii trzem dziewczynkom.
>
>
>
> --
> Pozdr
>
> Janusz_K

Powiem ze to lipa, taka sama jak z rozmnożeniem chleba, chodzeniem po wodzie itd. A
co powiesz o cudzie jaki ma miejsce co roku w Hiszpanii czy Portugalii. Mają takie
cuś z okienkiem i za szybką jest krew Jezusa. I ta krew jest w stanie stałym. Jak
ludzie przez rok byli porządni to zdarza się cud i jak ksiądz kiwa tym czymś to krew
się upłynnia. Poważni naukowcy prosili żeby dali to do zbadania. W życiu, to relikwia
itp. To cwaniaki użyli metody podobnej do tej jaką badają że jakaś gwiazda to z
czegoś jest zrobiona a jakaś planeta ma atmosferę z czegoś innego. Poszli i cichaczem
laserem na relikwię i za chwilę wiedzieli ze tam chlorek żelazowy. W odpowiednim
stężeniu ma takie właściwości ze jak długo nie jest ruszany to gęstnieje a jak
poruszać to robi się płynny. Jak oszukują z jednym to dlaczego mieli by nie oszukać z
innym?

do góry