W dniu 2014-08-19 10:29, Kris pisze:

> I dlatego raczej nie zdecyduję się na budowę szkieletora- kłopotów technicznych
sporo

Jakie kłopoty techniczne?
Cała Ameryka, Skandynawia i pół Europy - jakoś sobie radzi z tymi
kłopotami...


--
MN

do góry

W dniu wtorek, 19 sierpnia 2014 11:20:02 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:

> Jakie k�opoty techniczne?
Przejrzyj wcześniejsze wątki w tym temacie, zresztą sam się tam aktywnie udzielałeś,
tam to było wyjazśniane wiele razy.
>
> Ca�a Ameryka, Skandynawia i p� Europy - jako� sobie radzi z tymi
> k�opotami...
Tylko że oni się tego uczyli przez lata u nas to raczkująca technologia na moim domu
nie chciałbym aby się ktoś uczył.
No i patrząc na nasze warunki dom szkieletowy nie ma żadnej przewagi w stosunku do
murowanego a wprost przeciwnie.
Wg mnie praktycznie nie ma argumentów za szkieletem w Polsce w porównaniu do
murowańca.

do góry

Tue, 19 Aug 2014 01:30:03 -0700 (PDT), Adam

>> Ale z pewnością policzyłeś ile to kosztuje, skoro twierdzisz że to tańsze
>> niż chłodzenie z systemu opartego na wodzie lodowej z systemu CO. To się
> Co tydzien masz nowe teorie - niedawno chciales chlodzic powietrzem przez
> system wentylacyjny - dzisiaj slysze o wodzie lodowej z systemu CO :)

Jak ty niby chciałbyś inaczej przenieść zimno z PC CO na chłodnice
powietrzne umieszczone w systemie wentylacyjnym tudzież do
klimakonwektorów? Kubłami? :D

Od początku, i tak będzie do końca, jest mowa tylko i wyłącznie o wodzie
lodowej "produkowanej" przez pompę ciepła, która nominalnie w zimie służy
do CO. Obieg CO na samą podłogę akurat przy chłodzeniu będzie odcięty i to
jest jasne jak słońce z wiadomych powodów -- ale część systemu CO będzie
wykorzystana -- z pompą CO na czele. Nie moja wina, że nie jesteś w stanie
tego ogarnąć, ba, nawet się nie starasz. :P

> Przez CO to ja tez sobie moge chlodzic - pasywnie czy aktywnie pompa ciepla,
> tyle ze to ma sporo ograniczen i nie jest komfortowe (chlodna podloga,
> mozliwosc wystepowania punktu rosy i roszenia podlogi).

Dlatego właśnie będę chłodzić powietrzem z pomocą pompy działającej w
systemie CO, a nie podłogą.

>> A może znowu wziąłeś sobie tylko wycenę na oko, z
>> wygodnymi dla siebie założeniami? :P
> Za Toba to nadarzyc nie mozna :> Ale przynajmniej porzuciles
> chory i nierealny pomysl chlodzenia powietrzem :D

Twierdzisz, że wszscy którzy chłodzą powietrze klimatyzatorami są chorzy?
:> Nie bądź dla siebie taki krytyczny, Adasiu. :P

Podasz koszt klimatyzatorów pozwalających permanentnie chłodzić CAŁY twój
dom, i wyjasnisz czemu ten system ma być tak drastycznie tańszy niż "mój"
system, czy będziesz lawirować jak pijany mistrz? :P

--
Pozdor Myjk

do góry

Tue, 19 Aug 2014 01:35:31 -0700 (PDT), Adam

>>> Sprawdzałeś te temperatury termometrem?
>> Raz z ciekawości, tak. :P
>> Żona wtedy na plecach wyglądała jak świeżo ugotowany rak. ;>
> Wykalibruj sobie ten termometr bo piszesz kompletne bzdury :-)

Po co, i tak ze swojej szklanej kuli odczytasz lepiej co inni lubią. :>

--
Pozdor Myjk

do góry

Tue, 19 Aug 2014 01:29:47 -0700 (PDT), Kris

> a i konieczna klimatyzacja.

No dobrze, ale czy 27sC w murach gdzie powietrze w zasadzie stoi to jest
komfortowa temperatura? Wg mnie są to już mocno męczące warunki.

--
Pozdor Myjk

do góry

W dniu 2014-08-19 11:31, Kris pisze:

>> Ca�a Ameryka, Skandynawia i p� Europy - jako� sobie radzi z tymi
>> k�opotami...
> Tylko że oni się tego uczyli przez lata u nas to raczkująca technologia na moim
domu nie chciałbym aby się ktoś uczył.


Czyli jedyne kłopoty to raczkująca u nas technologia i brak kompetencji
wykonawcy.

Twierdzenie, że dom murowany stawia się łatwiej niż drewniany - zupełnie
do mnie nie przemawia. Wystarczy na próbę zbić gwoździami dwie deski i
"skleić" zaprawą dwie cegły/bloczki. Od razu wiadomo, gdzie pracuje się
łatwiej, czyściej, szybciej, dokładniej.




--
MN

do góry

W dniu 2014-08-19 11:57, Myjk pisze:
> Tue, 19 Aug 2014 01:29:47 -0700 (PDT), Kris
>
>> a i konieczna klimatyzacja.
>
> No dobrze, ale czy 27sC w murach gdzie powietrze w zasadzie stoi to jest
> komfortowa temperatura? Wg mnie są to już mocno męczące warunki.

Wiatrak za stówę rozwiązuje problem stojącego powietrza i znakomicie
poprawia komfort.


--
MN

do góry

Tue, 19 Aug 2014 12:02:28 +0200, Marcin N

> Wiatrak za stówę rozwiązuje problem stojącego powietrza

Problem stojącego powietrza rozwiązuje, ale nie komfortu cieplnego.

> i znakomicie poprawia komfort.

Z tym "znakomicie" to bym polemizował. ;)

--
Pozdor Myjk

do góry

W dniu wtorek, 19 sierpnia 2014 11:48:19 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:

> Twierdzisz, że wszscy którzy chłodzą powietrze klimatyzatorami są chorzy?
> :> Nie bądź dla siebie taki krytyczny, Adasiu. :P

Nie przekrecaj (moze troche zbyt ogolnie poprzednie zdanie napisalem) - caly
czas twierdze i pisze, ze chlodzenie *wentylacja* nie ma sensu, bo kanaly
sa za male. Zeby skutecznie schlodzic dom potrzebujesz 1000-2000m3/h, a
kanaly *wentylacji* i standardowe rekuperatory projektowane sa na 5-10 cio
krotnie nizsze predkosci. Kombinujesz juz nad klimakonwektorami i dobrze,
bo tylko tak bedziesz w stanie schlodzic dom. Samym powietrzem z wykorzystaniem
wentylacji - NIE :) I nie chodzi tu jak caly czas sie czepiasz o koszty
tylko o sama skutecznosc.

PS. Fajnie ze tak sobie smieszkujesz ale pisanie do kogos nieznajomego per
"Adas" zakrawa troche gejostwem z Twojej strony wiec wrzuc na luz i nie rob
sobie wstydu :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu wtorek, 19 sierpnia 2014 12:01:07 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:


> do mnie nie przemawia. Wystarczy na pr�b� zbi� gwo�dziami dwie deski i
> "sklei�" zapraw� dwie ceg�y/bloczki. Od razu wiadomo, gdzie pracuje si�
> �atwiej, czy�ciej, szybciej, dok�adniej.

Po raz kolejny wychodzi z Ciebie teoretyk ktory ytonga nawet w reku nie mial :-)
Tym sie muruje z tolerancja do milimetra.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry