eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Pralko-suszarka - warto?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 11. Data: 2009-03-08 16:58:34
    Temat: Re: Pralko-suszarka - warto?
    Od: "Panslavista" <p...@w...pl>

    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:10n0b0ett9pl6.gyaqhazsq7vj.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sun, 8 Mar 2009 04:19:38 +0100, Jan Werbiński napisał(a):
    >
    > > Pralka i suszarka w jednym - będziesz żałował
    >
    > Ja żałuję. Nigdy więcej.
    > Minusy (organizacyjne) już wielokrotnie opisywałam, ale dodam jeszcze
    > jeden: podczas suszenia bawełnianych rzeczy (z reguły jasnych) skądsiś się
    > bierze mnóstwo białego bawełnianego pyłu, który osiada w zakamarkach bębna
    > i uszczelki przy drzwiczkach - trudno go usunąć i potem osiada on na
    > rzeczach, które piorę jako następne po cyklu suszenia. Horror - załatwiłam
    > sobie sporo gładkich czarnych rzeczy na całkowity amen.

    Nie mniej jako pralka zapewne działa bez zarzutu.



  • 12. Data: 2009-03-08 17:11:25
    Temat: Re: Pralko-suszarka - warto?
    Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:10n0b0ett9pl6.gyaqhazsq7vj.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sun, 8 Mar 2009 04:19:38 +0100, Jan Werbiński napisał(a):
    >
    >> Pralka i suszarka w jednym - będziesz żałował
    >
    > Ja żałuję. Nigdy więcej.

    Przekonaliście mnie, kupuję w takim razie zwykłą pralkę. Etap drugi: wybór
    ;-)

    Dziękuję wszystkim za pomoc.

    Pozdrawiam
    Czabu



  • 13. Data: 2009-03-08 19:50:12
    Temat: Re: Pralko-suszarka - warto?
    Od: cherokee <c...@s...no.email>

    Czabu wrote:

    > 1. Ile tak naprawdę kosztuje korzystanie z opcji suszenia?
    Nie wiem ile, ale susze pranie srednio 4 razy w tygodniu i niewiele
    wiecej placimy za prad.

    > 2. Czego nie można suszyć?
    Ja profilaktycznie nie susze syntetycznych cienkich rzeczy i bielizny z
    koronki, bo sie niszczy.

    > 3. Czy ubrania wyjmuje suche, czy tylko podsuszone i trzeba je normalnie
    > wieszać na sznurku?
    Sa opcje - extra dry, do szafy, do prasowania plus suszenie czasowe od
    30 do 120 minut.

    > 4. Jakich marek/modeli unikać, na jakie zwracać uwagę?
    Mam Candy Smart i nie polecam ze wzgledu na slabe lozyska.

    > 5. Jakie opcje/rozwiązania muszą być w takim sprzęcie, a jakie to tylko
    > marketing?

    Przy pralce - krotki cykl prania i dodatkowe plukanie, przy suszarce
    opcje suszenia, o ktorych pisalam wyzej. No i mam suszarke kondensacyjna.


    > Nie chciałbym przekroczyć kwoty 2000zł na zakup tego wynalazku.

    Moja kosztowala 249 funtow dwa lata temu.

    > Jeżeli pralko-suszarka to samo zło ;-), to jakiej zwykłej pralki szukać?

    Takiej, na ktora masz miejsce, ja akurat mam miejsce w kuchni na tylko
    jednego grata, wiec musialo byc 2 w 1.

    pozdr

    cherokee


  • 14. Data: 2009-03-08 19:55:11
    Temat: Re: Pralko-suszarka - warto?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 8 Mar 2009 17:58:34 +0100, Panslavista napisał(a):

    > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:10n0b0ett9pl6.gyaqhazsq7vj.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Sun, 8 Mar 2009 04:19:38 +0100, Jan Werbiński napisał(a):
    >>
    >>> Pralka i suszarka w jednym - będziesz żałował
    >>
    >> Ja żałuję. Nigdy więcej.
    >> Minusy (organizacyjne) już wielokrotnie opisywałam, ale dodam jeszcze
    >> jeden: podczas suszenia bawełnianych rzeczy (z reguły jasnych) skądsiś się
    >> bierze mnóstwo białego bawełnianego pyłu, który osiada w zakamarkach bębna
    >> i uszczelki przy drzwiczkach - trudno go usunąć i potem osiada on na
    >> rzeczach, które piorę jako następne po cyklu suszenia. Horror - załatwiłam
    >> sobie sporo gładkich czarnych rzeczy na całkowity amen.
    >
    > Nie mniej jako pralka zapewne działa bez zarzutu.

    No właśnie - stare Ardo, a jakoś nie chce się zepsuć; mam jej serdecznie
    dosyć. Chyba wyląduje za oknem, kiedy wreszcie przyjdzie na nią czas. Ale
    będzie huk! - przynajmniej nie będzie jeżdżenia wózkiem po schodach.
    Sfilmuję to salto i z satysfakcją tu przedstawię - ku przestrodze przed
    pralkosuszarkami :-)

    --
    "Święto Kobiet jest jak Czerwona Księga, gdzie IUCN wpisuje ginące gatunki,
    którym należy stworzyć warunki, aby miały możliwość realizacji...
    Tylko kobietom dyskryminowanym i uciśnionym jest ono nadal potrzebne -
    przynajmniej ten raz w roku poczuć się naprawdę kobietą."
    TŻ mój najmilszy :-)


  • 15. Data: 2009-03-08 19:59:45
    Temat: Re: Pralko-suszarka - warto?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 8 Mar 2009 13:56:55 +0100, Boombastic napisał(a):

    > Nie warto. Wkład do suszenia najczęsciej musi być o połowe mniejszy niż
    > prany, czyli masz pralkę 5 kg, ale suszysz na raz tylko 2,5 kg, więc musisz
    > wyciągać połowe wkładu.

    Osobne suszarki mają dużą pojemność - w makro wlaśnie Whirlpool oferuje
    komplet - pralka i suszarka - obie mają załadunek do 10 kg.
    Mam je na oku w razie czego.

    > Kolejna sprawa to fakt, że rzeczy są wysuszone na wiór i masakrycznie
    > pogniecione, przez co trudniejsze do prasowania.

    Tego nauczyłam się łatwo unikać wyjmując rzeczy od razu po zakończeniu
    suszenia, zanim wystygną. Składałam je od razu, choćby prowizorycznie.
    Koszule strzepnąć i od razu na wieszaki. Żaden problem.

    > A częsciowe podsuszanie by
    > lekko wilgotne rozwieszac do suszenia mija się z celem, bo po co niby
    > suszarka.
    > O ekonomicznym aspekcie nawet nie piszę, bo jednak trochę prądu idzie na
    > suszenie w przeciwieństwie do klasycznej suszarki pokojowej. No i jeszcze
    > taki niezbyt przyjemny zapach wysuszonych rzeczy.

    Ja go akurat lubię - przypomina mi zapach prasowanych niegdyś pieluszek
    tetrowych, wygotowywanych wcześniej w płatkach mydlanych :-)
    A poza tym ten zapach szybko zanika.

    > Podsumowując - miałem pralkosuszarkę, jak się rozsypała to nawet nie
    > pomyślałem o kupnie nowej.

    Ja myślę, ale własnie o osobnej.


    --
    "Święto Kobiet jest jak Czerwona Księga, gdzie IUCN wpisuje ginące gatunki,
    którym należy stworzyć warunki, aby miały możliwość realizacji...
    Tylko kobietom dyskryminowanym i uciśnionym jest ono nadal potrzebne -
    przynajmniej ten raz w roku poczuć się naprawdę kobietą."
    TŻ mój najmilszy :-)


  • 16. Data: 2009-03-08 20:54:13
    Temat: Re: Pralko-suszarka - warto?
    Od: Jan Werbiński <j...@j...com>

    Użytkownik "cherokee" <c...@s...no.email> napisał w wiadomości
    news:UjVsl.69638$al4.61908@newsfe25.ams2...
    > Czabu wrote:
    >
    >> 1. Ile tak naprawdę kosztuje korzystanie z opcji suszenia?
    > Nie wiem ile, ale susze pranie srednio 4 razy w tygodniu i niewiele wiecej
    > placimy za prad.

    W suszarce 8 kg bawełny odwirowanej w 1400 to 5kWh, czyli 1,25 zł w II
    taryfie lub 3 zł w pierwszej. Przy mniejszym załadunku pracuje krócej.

    >> 2. Czego nie można suszyć?
    > Ja profilaktycznie nie susze syntetycznych cienkich rzeczy i bielizny z
    > koronki, bo sie niszczy.

    Nie posiadam ;-)

    >> 3. Czy ubrania wyjmuje suche, czy tylko podsuszone i trzeba je normalnie
    >> wieszać na sznurku?
    > Sa opcje - extra dry, do szafy, do prasowania plus suszenie czasowe od 30
    > do 120 minut.

    Do wyboru.

    >> 4. Jakich marek/modeli unikać, na jakie zwracać uwagę?
    > Mam Candy Smart i nie polecam ze wzgledu na slabe lozyska.

    Bosch/Siemens

    >> 5. Jakie opcje/rozwiązania muszą być w takim sprzęcie, a jakie to tylko
    >> marketing?

    Suszarka koniecznie z czujnikiem wilgotności i filtrem strzępkowym. Klasa
    energii B.

    >> Nie chciałbym przekroczyć kwoty 2000zł na zakup tego wynalazku.

    1500 kupisz przyzwoitą.


    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 17. Data: 2009-03-08 20:56:28
    Temat: Re: Pralko-suszarka - warto?
    Od: Jan Werbiński <j...@j...com>

    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    >> O ekonomicznym aspekcie nawet nie piszę, bo jednak trochę prądu idzie na
    >> suszenie w przeciwieństwie do klasycznej suszarki pokojowej. No i jeszcze
    >> taki niezbyt przyjemny zapach wysuszonych rzeczy.

    Pachną ciepłem. Ostatnio stosuję chusteczki zapachowe Lenora zakupione w
    Selgrosie w Cottbuss.


    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 18. Data: 2009-03-08 21:11:22
    Temat: Re: Pralko-suszarka - warto?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 8 Mar 2009 21:56:28 +0100, Jan Werbiński napisał(a):

    > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    >>> O ekonomicznym aspekcie nawet nie piszę, bo jednak trochę prądu idzie na
    >>> suszenie w przeciwieństwie do klasycznej suszarki pokojowej. No i jeszcze
    >>> taki niezbyt przyjemny zapach wysuszonych rzeczy.

    To nie moje :-)
    Dla mnie ten zapach jest przyjemny.

    >
    > Pachną ciepłem. Ostatnio stosuję chusteczki zapachowe Lenora zakupione w
    > Selgrosie w Cottbuss.

    U nas nie ma takich? - nie słyszałam o czymś poodobnym.


    --
    "Święto Kobiet jest jak Czerwona Księga, gdzie IUCN wpisuje ginące gatunki,
    którym należy stworzyć warunki, aby miały możliwość realizacji...
    Tylko kobietom dyskryminowanym i uciśnionym jest ono nadal potrzebne -
    przynajmniej ten raz w roku poczuć się naprawdę kobietą."
    TŻ mój najmilszy :-)


  • 19. Data: 2009-03-08 21:33:22
    Temat: Re: Pralko-suszarka - warto?
    Od: Jan Werbiński <j...@j...com>

    Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:10r0ipl8dxt8f.1nujdnkcvsum9.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sun, 8 Mar 2009 21:56:28 +0100, Jan Werbiński napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    >>>> O ekonomicznym aspekcie nawet nie piszę, bo jednak trochę prądu idzie
    >>>> na
    >>>> suszenie w przeciwieństwie do klasycznej suszarki pokojowej. No i
    >>>> jeszcze
    >>>> taki niezbyt przyjemny zapach wysuszonych rzeczy.
    >
    > To nie moje :-)
    > Dla mnie ten zapach jest przyjemny.
    >
    >>
    >> Pachną ciepłem. Ostatnio stosuję chusteczki zapachowe Lenora zakupione w
    >> Selgrosie w Cottbuss.
    >
    > U nas nie ma takich? - nie słyszałam o czymś poodobnym.


    Nie ma. Pewnie by się nie sprzedawały, bo paczka 25 sztuk kosztowała coś
    koło 5-7 euro. Drogo to wychodzi.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 20. Data: 2009-03-08 21:38:34
    Temat: Re: Pralko-suszarka - warto?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 8 Mar 2009 22:33:22 +0100, Jan Werbiński napisał(a):

    > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:10r0ipl8dxt8f.1nujdnkcvsum9.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Sun, 8 Mar 2009 21:56:28 +0100, Jan Werbiński napisał(a):
    >>
    >>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    >>>>> O ekonomicznym aspekcie nawet nie piszę, bo jednak trochę prądu idzie
    >>>>> na
    >>>>> suszenie w przeciwieństwie do klasycznej suszarki pokojowej. No i
    >>>>> jeszcze
    >>>>> taki niezbyt przyjemny zapach wysuszonych rzeczy.
    >>
    >> To nie moje :-)
    >> Dla mnie ten zapach jest przyjemny.
    >>
    >>>
    >>> Pachną ciepłem. Ostatnio stosuję chusteczki zapachowe Lenora zakupione w
    >>> Selgrosie w Cottbuss.
    >>
    >> U nas nie ma takich? - nie słyszałam o czymś poodobnym.
    >
    >
    > Nie ma. Pewnie by się nie sprzedawały, bo paczka 25 sztuk kosztowała coś
    > koło 5-7 euro. Drogo to wychodzi.

    Gdzieś mi się o uszy obiło, żeby do suszarki stosować olejki zapachowe -
    nasączyć szmatkę.
    Ale jakoś mi żaden olejek nie pasuje, zbyt drażniące są te zapachy. Może
    tylko lawendowy się nada. O różanym nie wspomnę, bo drogi.
    --
    "Święto Kobiet jest jak Czerwona Księga, gdzie IUCN wpisuje ginące gatunki,
    którym należy stworzyć warunki, aby miały możliwość realizacji...
    Tylko kobietom dyskryminowanym i uciśnionym jest ono nadal potrzebne -
    przynajmniej ten raz w roku poczuć się naprawdę kobietą."
    TŻ mój najmilszy :-)

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1